Do Lusi-Basia mnie rodzina wspiera ta najbliższa jest zemną dalsza duchem i modlitwą znajomi i koledzy ale opieka należy do nas najbliższych bo on robi się nadpobudliwy jeżeli nas niema jest mi przez to tak bardzo ciężko bo w tej chwili najwiecej czasu w klinice jestem ja przyjeżdżam tak zmęczona że dom właściwie nie funkcjonuje . Po rozmowie wczoraj z lekarzem wynik TK wyszedł dobrze ale ciągle jest zagrorzenie tego skurczu dziś ważny dzień 10 doba od wylewu zaraz jadę do kliniki dziś wolne wzioł zięć to wcześniej będę w domu odezwę się .