Gabi , ja tak ciesze sie , ze mama dochodzi do siebie, a ze planuje" spadanie" ze szpitala, to wytlumacz jej ze za kilka dni wypisza ja do domu.Fantastycznie, ze logicznie mysli, i bedzie coraz lepiej. Niektorzy pacjenci bywaja agresywnia u mamy agresja nie wystapila. Zwidy tez sa bardzo czeste, ale te moga wystapic tez po niektorych lekach, jesli wprowadzaja farmakologicznie w stan spiaczkito po wybudzeniu pacjenci dziwnie wypowiadaja sie , dla rodziny jest to niepokojacym stanem, ale wkrotce mija. Pamietam jeden wpis, jak pacjentka po wybudzeniu miala pretensje , ze obcieto jej dlugie warkocze, chociaz corka pisze , ze mama miala od dawna krotkie wlosy.Moja siostra miala w Warszawie na Szaserow operacje guza mozgu kilkanascie lat temu, pytala go w mojej sprawie, lecz on odradzil ze wzgledu na lokalizacje tetniaka, znajduje sie w tetnicy wewnetrznej lewej w zagieciu tetnicy w " syfonie", i istnieje niebezpieczenstwo , ze material embolizujacy moze oderwac sie i zatkac przeplyw krwi w tetnicy. Nie podejma sie tez otwarcia czaszki tzw. kraniotomii i zaklipsowania tetniaka. Tetniakow nie naswietla sie wiazka promieni gdyz to nie jest twor na zewnatrz tetnic czy przysadki mozgowej jak gruczolaki, tetniak powstaje wewnatrz tetnicy , to taki balonik oslabiajacy w tym miejscy scianki tetnicy ktora moze peknac i wystapi wylew. Dlatego ja musze brac leki na regulowanie cisnienia , ktore u mnie jest zbyt wysokie, a zwieksza sie pod wplywem stresu. Staram sie zyc bez emocji , nawet pozytywna emocja jak radosc zwieksza u mnie cisnienie, Napisz kiedy mamusie wypisza do domu . Pozdrawiam