Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
13-03-2009, 20:05:00

Jeszcze Mamo Matiego - miód dodawaj do surowych owoców, możesz dodać też tam altimel i ziarna, albo dodawaj chleb z zirnami, im większa zawartość w chlebie ziaren, tym lepiej., dawaj suszone owoce np. śliwki, morele. Musli z owocami zle się mieli, więc lepiej jest dodawać same owoce suszone, ale dobrze jest je wcześniej troszeczkę namoczyć.
Forumowicz
13-03-2009, 21:13:00

Hej.
Gosiaczek z rurką napewno oddz. rehabilitacyjny szpitala wojskowego na ul.Szaserów, ośrodek Mazowia na ul. Mazowieckiej (medisystem), ośrodek w Wesolej (MSWiA) te znam i biorą z rurką. Pozdr[addsig]
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl
gość
13-03-2009, 21:15:00

DROGA MOJA KIBICKO.juz dzwoniłam do NFZ no i niespodzianka nie podpisali na ten rok umowy z zadna poradnia zywienia dojelitowego jezeli chodzi o dzieci,hospicjum domowe wciągneło nas na liste moze cos z tego bedzie,do tego czasu musimy sobie radzic,mati dostaje nutrison w butelce tylko taki jego wredny żoładek toleruje ,zero biegunek,tyle tylko ze jak ma gorączke to nie podaje bo wymiotuje,a o owocach suszonych pierwsze słysze,a surowe owoce to jabłko i banan i co jeszcze moge podac.pozdrawiam mama matiego
gość
13-03-2009, 21:30:00

mamo matiego z jakiego województwa jesteś? owoce wszelakie jakie uda ci się kupić a do tego jakie masz swoje mrożone: truskawki, maliny, jagody o ile masz
Wtajemniczona
13-03-2009, 21:31:00

Dzięki Marcin_83 za linka
Z tego co piszecie to same domowe jedzonko to za mało dla Śpioszka. Trzeba wspomagać go tymi nutridrinkami lub nutrisonem. Mój Tomek w szpitalu ma juz odstawiony nutrison, je tylko domowe jedzonko.
Dzisiaj był super dzień. Tomuś smiał sie często. Zrobiłam mu takie zgadywanki tzn. wydrukowałam tabele z wynikami meczów i pokazałam mu je. Potem pytałam go na którym miescu w tabeli jest drużyna X czy Y, Tomek pokazywał na palcach - wszystko wiedział
Teraz przymierzam sie do poćwiczenia z nim gryzienia bo póki co połyka ale papki.
Jak uczyliście Wasze śpioszki gryzienia? Od czego zaczynaliście? Ja myślałam o bananie bo jest miekki.

Pozdrowienia dla Was i zdrówka dla wasych śpioszków.

Magda jak Twój tata sobie radzi?[addsig]
Aga
Forumowicz
14-03-2009, 10:49:00

Hej. Agag1978 ją wciągałem m.in banana pokrojonego w kostkę wymieszanym z jogurtem naturalnym. Dobra może być galaretka o ulubionym smaku, z resztą łatwo zrobić coraz to o innym smaku tak,że można delikatnie zagęścić robiąc np. zamiast wg przepisu 0,5l wody tylko z 450ml czy 400ml spory kawałek zmusza do grazienia pozatym przyjemna i smaczna jest w buzi Pozdr[addsig]
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama: