Przedstawie sytuacje jednego 29 latka bedacego w takiej samej sytuacji.
Po udarze niedokrwiennym dlugie godziny pozostawal sam , dopiero po 16 godzinach zabrano go do szpitala, dlugo trwajace niedotlenienie spowodowalo obumarcie komorek, nastepnie wystapil obrzek mozgu , zastosowano kraniektomie/wyciecie kosci czaszki ,po 5 miesiacach wyszedl ze szpitala chociaz lewa strona niedowladna to po wielu miesiacach nauczyl sie chodzic , wolno lecz o wlasnych silach, ciezko z mowa ale nadal w domu cwiczy wymowe , woza go do specjalistow i rehabilitantow, a byl w bardzo ciezkim stanie ale wykaraskal sie sila woli .