Jest taka strona
www.udarowcy.com.pl
wianami 2014-08-02 20:02:44
Nie patrzcie na to co mówią inni tylko działajcie. Mój mąż jest 9 m-cy po udarze i nadal nie rusza palcami prawej ręki mimo, że ma w niej czucie. Ona po prostu wisi, ale my nie tracimy nadziei tylko cały czas rehabilitujemy. We wrześniu mamy w planie rehabilitację na pływalni.
\"Nadzieja umiera ostatnia\"
Pozdrawiam i życzę dużo samozaparcia. CYTAT]Gość
Gratuluję podejścia, lekarze często zabierają nadzieję a nadzieja musi być, żeby walczyć z tym paskuctwem. Moja mama jest dwa lata po niedokrwiennym udarze, prawa strona całkowicie sparaliżowana była, lekarze mówili nie ma sensu nic robić że już będzie warzywem.. Przewiozłam mamę do Bydgoszczy w miesiąc ją na nogi postawili.. pojechała tam leżaca, po powrocie z pomocą sama do domu weszła.. Później ciężka rehabilitacja, i chodzi o lasce ale chodzi i fizjologicznie sprawna jest i radości jeszcze wiele ją spotkało przez te dwa lata.. też około roku ani śladu poprawy w ręce aż tu nagle krok po kroku.. nie jest w pełni sprawna ale rusza się, coś chwyci i walnie nas tą ręką jak niegrzeczni jesteśmy :) najgorsze że pojawiła się padaczka poudarowa stwierdzona bez badań oczywiście bo u mnie w mieście to tak już jest, dlatego muszę znów zapiąć pasa i szukać pomocy w innych szpitalach.. tylko jak tu się dostać na badania żeby stwierdzono czy to padaczka i jak leczyć skoro niby już stwierdzona choroba jest :/ a każda utrata przytomności pogarsza stan :(
Gość 2014-07-31 20:06:52
Witam moja babcia jest tydzień po udarze..lekarze późno to rozpoznali nawet nie zauważyli ze babcia w ciągu doby przestała mówić a przyjmowali ja całkiem sprawna..ogólnie się porusza całkowicie sama jedna ręką trochę jest słaba ale najbardziej zależy mi żeby się dowiedzieć czy powróci jej mowa czy można jakoś to ćwiczyć bo lekarze tylko odbierają mi nadzieje i mnie z bywają..proszę o jakąś odpowiedz będę wdzięczna..
romanek 2014-08-25 22:31:20
Palce się ruszyły. Idę przy balkoniku. Idę bez balkonika. Wyglebiłem ,ale się pozbierałem i drę dalej do przodu. Słyszę jakiś szum z lewej. Patrzę, a to ślimak mnie wyprzedza. Gnaj, gnaj ja jutro będę lepszy. Trzeba gnać, walczyć, nie patrzyć że boli. Nie wolno się poddać. Bo na pewno, każdemu jeszcze zostało coś do zrobienia.
Pozdrawiam i życzę siły .
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.