Reklama:

porażenie nerwu strzałkowego (325)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
05-04-2007, 17:28:00

Hey... Wiecie co tak czytam te Wasze odpowiedzi i trochę się dziwie... ja podczas wypadku samochodowego złamałam całkiem kręgosłup i naderwałam rdzeń a jednak chodzę... > no ale mniejsza z tym... dopiero podczas operacji kręgosłupa okazało się że mam całkowicie przerwane korzenie nerwowe... i z tego powodu nie ciągnę stopy do góry... pytałam wielokrotnie jakie są szanse aby być pełnosprawną i normalnie ruszać stopą ale wszyscy mówili mi że szans nie ma bo korzeń nerwowy się nie zrośnie... teraz jestem już 8 miesięcy od wypadku.. iiiiiii..... ruszam palcami a takrze przy dużym napięciu mięśniowym podnosi się cała stopa... lekarze widząc mnie na korytarzu w szpitalu często niedowierzają jak to jest możliwe, a jednak.... teraz mam 100% zapewnień lekarza że będzie wszystko wporzo tylko trzeba trochę czasu... w tej chwili jestem w szpitalu na rehabilitacji i mam się coraz lepiej nie miałam żadnych zastrzyków bo lekarze którzy sie mną zajmują stwierdzili że jest to bez sensu wydawać pieniądze bez potrzeby... mam 17 lat i prawdopodobnie u młodych ludzi dzieją się różne niezwykłe historie... no więc moim zdaniem na wszystko potrzeba czasu i oczywiście trzeba chcieć... bo jeśli przestanie sie próbować i nie uwierzy sie w siebie to szanse są moim zdaniem marne!! ale dla pocieszenia z opadającą stopą da się żyć pozdrawiam cieplutko!!
Początkująca
20-04-2007, 16:24:00

Mój mąż w wyniku kontuzji sportowej doznał porażenia nerwu strzałkowego, a dodatkowo przez tydzień po porażeniu nosiłgips, ponieważ miał zerwanie ścięgna boczne w kolanie. To było w październiku. Brał już Nivalin, mim... coś tam, codziennie ma eletrostymulacje i kąpiele. W styczniu miał emg, które nie wykazało przewodzenia. W marcu otwierano mu ten nerw i sprawdzali, czy nie jest przerwany. Nie jest, ale lekarz powiedział, że są małe szanse na odzyskanie przewodzenia. Czy ktoś po tak długim czasie odzyskał nerw? Dodam, że mąż dalej się rehabilityje, chodzi normalnie używając takiej plastikowej stopki.
agaa98
gość
29-04-2007, 19:44:00

witam.
mam porażenie nerwu strzałkowego i piszczelowego po wypadku samochodowym. brałam zastrzyki i elektrostymulacje a także inne zabiegi ale nie ma przewodnictwa i czucia a minęło już dwa lata
gość
30-04-2007, 19:15:00


20-04-2007 o 18:24, agaa98 :
Mój mąż w wyniku kontuzji sportowej doznał porażenia nerwu strzałkowego, a dodatkowo przez tydzień po porażeniu nosiłgips, ponieważ miał zerwanie ścięgna boczne w kolanie. To było w październiku. Brał już Nivalin, mim... coś tam, codziennie ma eletrostymulacje i kąpiele. W styczniu miał emg, które nie wykazało przewodzenia. W marcu otwierano mu ten nerw i sprawdzali, czy nie jest przerwany. Nie jest, ale lekarz powiedział, że są małe szanse na odzyskanie przewodzenia. Czy ktoś po tak długim czasie odzyskał nerw? Dodam, że mąż dalej się rehabilityje, chodzi normalnie używając takiej plastikowej stopki.
gość
30-04-2007, 19:23:00

Witam!
Mam porażenie nerwu strzałkowego, tydzień chodziłem na lasery, elektrostymulacje i ćwiczenia. Teraz mam przerwę z powodu długiego weekendu i nie chcę go zmarnować i chciałbym się dowiedzieć jak ćwiczyć tą nogę, aby to jakos sprawnie poszło. Proszę o radę.
gość
09-05-2007, 14:11:00

na porazenie nerwu strzalkowego bardzo dobre jest jezdzenie na rowerze ja duzo jezdzilem i moja neurolog powiedziala ze to bardzo pomaga oraz chodzenie po schodach, zycze powodzenia
gość
09-05-2007, 18:46:00

hej, ktos mial racje z elektrostymulacja jest ona bardzo dobra na rozne porazenia w tym rowniez -porazenie n.strzalkowego , jesli lekarze nie wiedza co nalezy robic,zrobic lub zaproponowac to najlepiej znajdzcie dobrego fizjoterapeute to wam pomoze i zaproponuje rozne mozliwosci. Powodzenia.
Początkująca
10-05-2007, 05:51:00

A po jakim czassie wam wrócił nerw?
agaa98
gość
13-05-2007, 13:40:00

po wstawieniu endoprotezy biodra mam porazenie nerwu strzalkowego. Wiem,ze rehabilitacja moze potrwac bardzo dlugo i jestem z tym pogodzona. Chodzi o to,ze stopa potwornie mnie boli,od miesiąca nie spie,nie pomaga juz nawet tramal. Ból jest nie do zniesienia. błagam!!! pomóżcie!!! co robic???
gość
15-05-2007, 19:00:00

jezeli masz bol niedo zniesienia to idz do lekarza mozliwe ze podczas wstawienia endoprotezy naruszyli ci ktorys z nerwow.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: