hejka nie wiem czy ktos przeczyta moj wpis ale moze akurat. ja mialam porazenie nerwu strzalkowego po operacji kreg ledzwiowego i mimo zabiegow i cwicze nie wrocilo mialam operowane obydwie stopy,tzn przeszczepiane sciegna i wydluzane sciegno achillesa.teraz jest ok,nie ciagne stopy,chodze prosto choc sa inne objawy neurologiczne.nie daj sie glowa do gory [addsig]
Ty mialas porazenie w wyniku operacji a ja ucisku i mam nadzieje ze u mnie obejdzie sie bez przeszczepow sciegien...wlasnie duzo osob pisalo ze ma porazenie w wyniku operacji dla mnie to troche dziwne bo nie wiem czy to wina lekarzy czy czesto sa takie powiklania...los jest okrutny.... a mozna wiedziec jakie sa twoje dolegliwosci neurologiczne????pozdrawiam
ja sie nawet nie staralam bo mi profesor powiedzial ze to jest wliczone w ryzyko operacji . a tak ze slyszenia to nie ma chyba najmniejszych szans wygrac odszkodowania
no bo z lekarzami to sie rzadko wygrywa .... ale mi chodzi o takie ze jestes ubezpieczona np w PZU i tak jak za np zlamanie reki sie dostaje jakas kase to za to chyba tez bo gdzies na necie sie napotkalem ze za porazenie neru jest ale to jeszcze musze sie spytac mojej neurolog czy to sie kwalifikuje do ubezpieczenia jak sie dowiem to dam Ci znac bo tez mozesz sprobowac co Ci szkodzi a kasa sie przyda...pozdro
ja tez miłam porazenie tego nerwu ale to zupełnie wyleczalne, po elektrostymulacjach i innych zabiegach wszystko wróciło do normy czasem boli i mam mniejsze czycie w tej nodze ale jest ok potrzeba czasu cierpliwosci i zabiegów
Ale po co się kroić - wystarcza akupunktura, tylko nie u amatora Polaka, bo takich jest trochę, ale tak naprawdę to nie są w stanie postawić diagnozy, tylko u Chińczyka z praktyka, 10 do 15 zabiegów i można funkcjonować normalnie