Witam! Ja jestem po operacji 4 tygodnie , równiez implanty i stabilizacja. Natychmiast po operacji ustąpiły wszystkie dolegliwości :drętwienie prawej ręki, piski w uchu zawroty głowy i.t.p. Operował mnie doktor Pałka w Łodzi w Koperniku i zdecydowanie mogę go polecić..

Witam ja jestem po operacji 6-dni odcinka szyjnego , mam wstawione 2-inplanty. Mrowienie i drętwienie ręki minęło, ale pozostał b ol barku i doszły problemy z krtanią , ale jak wychodziłam ze szpitala to nie kazali mi zakładać kołnierza, lecz przez okres 3-mc mam bardzo uważać przy skrętach i wszelkich ruchach trochę się boję ale mam nadzieję , że będzie lepiej pozdrawiam 43

podaj mi nazwisko tego dr z zgierza ja mam c1 i c2 do operacji i dystonie szyjna

Pięć lat minęło od mojej operacji ( wstawienia implantu C5-C6. Po miesiącu kazano mi zdjęć kołnierz, żadnego bólu nie odczuwałam. Po 2 miesiącach od operacji wróciłam do pracy w biurze. Oczywiście stosowałam się do zaleceń lekarza neurochirurga. Obecnie też wszystko jest w porządku w części szyjnej, czasami odczuwam bóle, które mijają. Teraz czekam na MRI kręgosłupa lędźwiowego i dalsze leczenie.

Witam ! 13.stycznia CUDOWNY p. dr. Szymański w CZMP - oddział pediatryczny "popoprawiał" w mojej szyi C5-C6 , C6-C7 włącznie z dłutowaniem,wstawianiem implantów ; mija miesiąc a ja w domu funkcjonuję bez kołnierza , nareszcie mogę się wyspać ( nie chrapiąc),w ogóle staram się wrócić do normalnego życia;oczywiście bez wyskoków ponad siły i normę( nie dźwigam,nie podnoszę rąk wysoko do góry itp.)
Ustąpiły zawroty głowy , ustąpiły ale już wracają bóle barków , może będzie lepiej po rehabilitacji.
Ale oprócz szyi jeszcze są pozostałe odcinki kręgosłupa....... , ale to już przyszłość.
Chcę tu powiedzieć, że cała obsada lekarska , pielęgniarska , personel pomocniczy , rehabilitanci na oddziale neurochirurgii Instytutu pediatrii CZMP w Łodzi (gdzie dorośli są gośćmi dzieci) to wspaniali LUDZIE. Przewodzi Im p. prof.Lech Polis .To są mistrzowie w swojej dziedzinie;chwała im za to.

słuchajcie jestem 3 dni po operacji implant C5 mnie nikt nie powiedział że mam nosić kołnierz jedynie podczas kierowania autem ,,,zgłupiałam czytając że tygodniami nosiliście????

witam mam nietypowe pytanie jestem po operacji kregoslupa szyjnego, doswiadczylem tego bolesnego urazu wlasnie na sparingu mma teraz mineły juz 2 lata od operacji i chcialbym wrocic do tego sportu, kocham go ale nie wiem czy moge i jest lekki strach, wiem ze to tylko sport ale tylko dzieki niemu moge cos osiagnąc nie chodzi mi tu a jakies zawodowstko chcialbym pare lat potrenowac pojezdzic na jakies zawody przywiesc do domu jakikolwiek medal zeby móc w przyszlosci pokazac go dzieciom zeby wiedzialy ze tata tez cos potrafi, ale jak narazie nigdy w zyciu nie mialem okazji miec zakladany medal na szyje wiem ze to głupio brzmi dla niektorych ale mi bardzo na tym zalezy :( ;/ bylo to dokladnie 15 listopada upadlem na glowe co spowodowalo zacytuje opis spacjalistów : pourazowe zwichniecie kregoslupa na poziomie C4/C5 z niestabilnoscią. złamanie kręgu C4. W badaniu KT na poziomie C 4-5 widoczne bylo zwichniecie -
przemieszczenie do przodu trzonu kregu C4 o ok.6mmw stosunku do C5 - szczelina złamania w zakresie wyrostka poprzecznego C4 po prawej przechodząca na łuk po stronie prawej. widoczny byl drobny okladm kostny o dł. 12 mm o grub. 2mm ku tyłowi do trzony C4 - moze odp. odlamanemu fragmentowi kostnemu od tylnej powierzchni trzonu C4 lub górnej czesci trzonu C5. nierowny zarys ze szczelinami pekniecia w zakresie gornej powierzchni stawowej wyrostka stawowego trzonu C5.Â
A teraz to co mi zrobili : nastawili zwichniecie C4/C5. Discektomia C4/C5 z dostepu przedniego + stabilizacja dysku typu disc peek H5 na w/w poziomie. Dodatkowo stabilizacja tytanową płytą przednią C4/C5. napisalem to po fachowemu bo swoimi slowami bym nie potrafil . Licze na szczere opinie

Witam. Jestem 6 tygodni po operacji kręgosłupa szyjnego. Faktycznie wszystkie wcześniejsze dolegliwości ustapiły( zawroty głowy, omdlenia). Kołnierz zakładam tylko gdy wychodzę z domu lub podczas jazdy samochodem. Czekam na rehabilitację, która już tuż, tuż. Chciałbym wrócić do pracy, ale wymaga ona wymuszonej pozycji siwdzącej i dźwigania. Obawiam się, że to mogłoby przynieść same "skutki uboczne". Po jakim czasie wracaliscie do pracy? Jak załatwić senatorium z ZUS? Pozdrawiam
A tak na marginesie wspaniały neurochirur że Zgierza doktor Kloczkowski polecam.