Cześć Basiu
No bardzo się cieszę, że takim optymizmem powiało... Ja również miałam doła i wielkie rozczarowanie ...że mi dokucza, że piecze jak cholera i do tego ogień i pieczenie w miejscu wstawienia implantów... Na 26 grudnia było 3 m-ce od operacji i nadal mi lekarz mówi, że to wszystko jest świeże ... a u Ciebie to już w ogóle Basiu. Na ranę pooperacyjną polecam Ci laser( super efekty-ok 20 zabiegów) już załatwiaj ...i miałam jeszcze jonoforezę z jodkiem potasu 2% na zmiękczenie rany i zeby mnie tak nie ,,ciągło''.
Jeżeli chodzi o leki na regenerację nerwów to : Benfogamma -zażywać ja trzeba długo ok 6-m-cy ale pomaga. Na pieczenie od neurologa mam Neurontin 100(ten leki dostałam 2 m-ce po operacji-pomaga!). Wcześniej jeszcze neurochirurg przepisał mi steryd, który mi nie pomógł. Mam nadzieję że masz dobrą poduszkę ortopedyczną...
Pozytywne nastawienie to juz sukces, a ono nam jest potrzebne jak powietrze
Trzym się dzielnie, bo będzie lepiej tylko trzeba czasu !!!
Serdeczności, wytrwałości , wiary, optymizmu i dni i nocy bez bólu życzę Ci w Nowym 2014 Roku !
Serdecznie pozdrawiam Benia
Operacja 26.09.2013
stabilizacja międzytrzonowa typu PEEK firmy NUBIC
-implanty C5/C6 i C6/C7.