Witam wszystkich bardzo serdecznie
Pocieszenie- ???tak jest nas wielu. Trafiłam na Wasze forum szukając w internecie wszystkich możliwych informacji na temat operacji na kręgosłupie szyjnym. Poczytałam wiele wypowiedzi i są one bardzo różne, ale w 85% jest w nich optymizm. Mam 40 lat i wyznaczony termin na operację w Krakowie na Botanicznej. No cóż ...boję się jak cholera . Pytań które są dla mnie bez odpowiedzi na dzisjaj jest wiele, ponieważ każdy ma inny organizm i inaczej reaguje( a dodam że mam pecha w życiu i tego się boję). Zadaję sobie wciąż pytanie:
Co zrobię jeśli będzie po operacji gorzej?
Cieszę się że znalazłam to forum, ponieważ są tu ludzi z całej Polski z różnymi doświadczeniami, a właśnie doświadczenia w tej chorobie są najważniejsze i to że chcecie się nimi z innymi wymieniać .
Niemniej jednak mam cały czas wątpliwość i oczywiście wielki strach przed operacją ...!!!
Jeśli mogę prosić kogoś o informację jak sprawuje się szyjka po operacji przy pracy ,,biurowej''. Czy wymuszona pozycja z głową pochyloną w przód doskwiera?
No boję się jak cholerka ...
Pozdrawiam Was serdecznie z południa ...