Reklama:

Operacja na kręgosłup szyjny... (38)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
08-08-2013, 09:38:10

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Pocieszenie- ???tak jest nas wielu. Trafiłam na Wasze forum szukając w internecie wszystkich możliwych informacji na temat operacji na kręgosłupie szyjnym. Poczytałam wiele wypowiedzi i są one bardzo różne, ale w 85% jest w nich optymizm. Mam 40 lat i wyznaczony termin na operację w Krakowie na Botanicznej. No cóż ...boję się jak cholera . Pytań które są dla mnie bez odpowiedzi na dzisjaj jest wiele, ponieważ każdy ma inny organizm i inaczej reaguje( a dodam że mam pecha w życiu i tego się boję). Zadaję sobie wciąż pytanie:
Co zrobię jeśli będzie po operacji gorzej?
Cieszę się że znalazłam to forum, ponieważ są tu ludzi z całej Polski z różnymi doświadczeniami, a właśnie doświadczenia w tej chorobie są najważniejsze i to że chcecie się nimi z innymi wymieniać .
Niemniej jednak mam cały czas wątpliwość i oczywiście wielki strach przed operacją ...!!!
Jeśli mogę prosić kogoś o informację jak sprawuje się szyjka po operacji przy pracy ,,biurowej''. Czy wymuszona pozycja z głową pochyloną w przód doskwiera?
No boję się jak cholerka ...
Pozdrawiam Was serdecznie z południa ...
Wtajemniczona
08-08-2013, 13:32:03

witaj becia_40,
na ten temat jest już obszerny wątek. zadaj to pytanie na wątku DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA http://www.forumneurologiczne.pl/forum/vt,0,875,44978,0,dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja
znajdziesz tu wiele informacji na temat: operacji i rehabilitacji i nie tylko. chociaż i tak decyzja należy tylko do Ciebie ;)
pozdrawiam :)
Początkująca
08-08-2013, 13:46:25

szyjka_74 dziękuję za informację :) POzdrawiam
Początkująca
14-08-2013, 08:49:20

Witam serdecznie...
Macie racje z tymi babciami i naszymi rodzicami- oni są z innego materiału:).
Moja babcia ma 87 lat i jeszcze 2 lata temu śmigała na rowerze a mi mówi tak:,, za mało pracujecie tylko komputer i komputer a jecie byle co a nie to co ziemia daje'' i myślę że chyba coś w tym jest.
Zresztą z tego co obserwuję problemy z kręgosłupem i to różnego rodzaju mają coraz to młodsze osoby.
Pozdrawiam Bernadeta
Początkująca
06-09-2013, 14:44:55

Witam drogie "szyjki". Za miesiąc mam operację na C5,6,7 w Konstancinie.Cały czas mam sztywność szyi jestem na ketonalu. OKROPNIE się boję , ma mnie operować Dr Baranowski, ale operatorem ma być jakiś lekarz o obco brzmiącym nazwisku, czy może ktoś był przez nich operowany i czy wszystko było w porządku? Ten stres mnie wykańcza psychicznie, a nerwobóle opanowywują całe plecy. Proszę o odpowiedź i ciepło dziękuję . Pozdrawiam:)
Początkująca
07-09-2013, 06:57:52

Witam gorąco wszystkie" szyjki " te przed i po.Moja operacja będzie za około 2 tygodnie może wcześniej bo kwalifikuję się na cito mam Mielopatie szyjną jestem podłamana i bardzo osłabiona mało że ból,drętwienie to jeszcze zmagam się z anginą.Mieszkam w Rzeszowie i tutaj będę miała operacje choć wątpliwości mam wiele każdy mówi co innego i to mnie przeraża.Zaglądam i czytam odpowiedzi na tym forum i to pomaga mi przetrwać ten ciężki czas.Pozdrawiam z Podkarpacia
Początkująca
01-12-2013, 16:51:53

Witam wszystkich ,jestem nowa na forum ,ale z problemami kręgów szyjnych i lędźwiowych zmagam się od dawna.jak większość ból,sztywnienie,drętwienie,zawroty,nudności a i wymioty.Czytam wszystko co w tym temacie i coraz bardziej się boję.I tak w tych wszystkich przypadkach kończy się operacją a efekty różne ?:( Powiedzcie proszę czy ktoś próbował tego leku(poniższy link). Ja zażywam od 1,5 tyg i czuje poprawę.jeżeli ktoś zna proszę o opinię
Początkujący
09-12-2013, 15:55:42

Witaj Becia, mineło już 18 miesięcy odkąd miałem robiona operację kręgosłupa szyjnego, kiedy lekarze zobaczyli moje zdjęcia z rezonansu byli w szoku, zgodnie zakrzyczeli że jestem pacjętem po wypadku choć zadnego wypadku nie miałem, sytuacja była naprawde poważna choć dziś mówie o tym z uśmiechem, w moim przypadku dysk uszkodził rdzeń kręgowy. To wszystko działo się tak szybko że nie miałem nawet czasu by się zastanawiać czy bać, mnie operowano w kostancinie, cała procedura trwała 5 dni, w poniedziałek przyjęty we wtorek pp południu oeracja, w środe kazano mi wstać w sobotę byłem już w domu, jedyna pamiątka to mała zanikająca blizna na szyi i blacha w szyi, jak mówie dziś juz jest 18 miesięcy po operacji, prcuje normalnie, żyje normalnie, głowa ruszam prawie normalnie powiedzmy że jest to 95 % tego co było wcześniej, pewnie że teraz siedze przed moitorem bardziej wyprostowany ale nie dlatego że nie moge inaczej tylko z obawy by nie doprowadzić się do takiej sytuacji jak przed. Kiedyś myśl o opercji na kregosłupie mnie przerażała dziś wiem że strach ma wielkie oczy :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki
ps. Jeśli chesz pytaj
Paweł
Początkujący
10-12-2013, 08:46:21

Witaj Reni, Ja też jestem po operacji "szyjki" w Kostancinie u doktora Baranowskiego,to dziwnie brzmiące nazwisko to podejrzewam dr Albarazi :) bądż spokojna trafiłaś w najlepsze ręce, choć dziś już pewnie jesteś dawno po i wracasz do zdrowia Pozdrawiam Paweł
Początkująca
10-12-2013, 16:54:22

Witaj Pawle...
Ja operację miałam 26.09 czyli już a może dopiero 2,5 m-ca temu. Niestety miałam trochę komplikacji w postaci porażenia nerwu krtaniowego dolnego i z niedogodnościami borykam się do dzisiaj...ale idzie ku lepszemu.
Chciałam zapytać jak u Ciebie było z rehabilitacją ? jakieś sanatorium?, szpital rehabilitacyjny?itd...? Czy i ewentualnie jak długo miałeś drętwienie i pieczenie karku i łopatki sprzed operacji???
Pozdrawiam Benia
Operacja 26.09.2013 stabilizacja międzytrzonowa typu PEEK firmy NUBIC -implanty C5/C6 i C6/C7.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: