Alu, u mnie dalej problem z tymi kostkami. Lekarz stwierdził, że moje kostki zatrzymały się ze wzrostem na wieku dziecięcym. Także mam uważać bo jestem podatna na złamania i skręcenia - 30 na karku a ja nic takiego nie miałam hehe. nie zapeszając
Malutka rośnie. Nie mogę się nadziwić kiedy tak wyrosła. Za miesiąc dwa i pół roczku będzie miała. Masakra jak to zleciało. Kiedy?
Jeszcze zdaniami nie mówi, pojedyncze słówka i to niewyraźne..
Najgorsze, że nie mogę sobie poradzić z pampersem, nie woła na nocnik...
A tyle opowiadać, bo już dawno nie w temacie jesteśmy co u nas a widzę, że jeszcze kogoś razi w oczy jak człowiek coś napisze prywatnie a nie tylko PADACZKA! Tak na dobrą sprawę to ze 2 lata chyba będzie jak to się wszystko tutaj rozpadło
Mam nadzieję, że trochę wątek powróci do życia.
Pozdrawiam starych i nowych forumowiczów