Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
31-07-2012, 08:56:02

Renia z gorączką nie mogą wypisać do domu bo jak gorączkuje to znaczy że jest chory brat. Postrasz Rzecznikiem Praw pacjenta lub Tefałenem że wezwiesz jak wypiszą go z zakażeniem do domu. To jest po prostu nie prawdopodobne aby wypisać z infekcją do domu.
gość
31-07-2012, 11:31:55

Oczywiście że prosiliśmy lekarza żeby go przetrzymał do wyleczenia ale on wyznaczył termin do soboty. Myślę że z tym Rzecznikiem to dobry pomysł. Obdzwonię tam żeby wiedzieć na czym stoję i pójdę to tego "ordynatorka" a jak trzeba będzie to do dyrektora szpitala. Dam Wam znać co udało mi się załatwić. Renata
gość
01-08-2012, 05:39:29

Witaj Reniu to jest po prostu niemożliwe co piszesz, jak można człowieka z infekcja wypisać ze szpitala. Ja rozumiem że zaleczona infekcja bez gorączki to owszem do domku na doleczenie by się nie zainfekował ponownie, ale coś takiego nie do wiary.
Ja przyznaję się że aż takich kłopotów to nigdy w szpitalu nie miałam, owszem z ojomu Dorotkę przenosili po zapaleniu płuc na neurologię, ale właściwie tylko 5 dni miała dostawać antybiotyk na doleczenie. Podobnie było z zębem gorączkowała i w końcu okazało się że to ząb więc pojechaliśmy na oddział otolaryngologi i usuneli nawet zostawili do następnego dnia.
Obecnie jesteśmy z ciocią na rehabilitacji w Bydgoszczy, tutaj mam mieszane uczucia opieka niby ok, dopajamy i karmimy sami, myjemy i przekładamy też. Choć rano niby pampers przewinięty ale, pupa nie umyta. Ćwiczenia są, coś ale logopeda też choć cioci poświęca raczej mało czasu, a jak by się dało uniknąć to pewnie w ogóle. Za to wczoraj Dorotka siedziała sobie w basenie a ja z nią i było wspaniale, próbowała machać rękoma i nogami, uśmiechała się radośnie, tak jak by sobie przypomniała coś z dawnych czasów bo była wspaniałą pływaczką. Myślę że w weekendy wezmę dla niej prywatnie rehabilitanta i żeby były zajęcia w basenie. Bo tak to tylko raz w tygodniu i to trzeba byś super ,,***'' i prosić aby wsadzili ja do basenu, a są inni pacjenci co takie zajęcia mają codziennie i są w gorszym stanie niż ciocia. Ogólnie to u nas wszystko bez zmian, zero większych postępów jedynie takie pojedyńcze jak na basen czy bodźce dżwiękowe reakcje ruchowe czy mina, ale to tak dużo. Pozdrawiam wszystkich Ewka
gość
03-08-2012, 16:30:19

czy mozliwe jest ze w zolu podaja jakies leki uspokajajace? bo nie wiem jak to wytlumaczyc
w niedziele ojciec byl zywszy,wodzil oczami, a na prosbe ze jezeli slyszy ma podniesc reke zrobil to dosc wyraznie ,chociaz wczesniej nawet reka praktycznie nie ruszal
od amtego czasu znowu 0 kontaktu. Jak to wytlumaczyc?
gość
03-08-2012, 18:19:56

Jeżeli tato był przeniesiony do zolu i jego jedyne ruchy to oczy i nie ruszał sie zbyt to raczej nic nie podają, bo zol to opieka a nie szpital ale jak brykał w łóżku czyli próbował wstawać, wychodzić lub był agresywny fizycznie to może coś dostaje. U pacjentów w śpiączce tak bywa że są raz aktywni a raz zachamowani, ma na to wpływ otoczenie, pogoda, rehabilitacja. Jeżeli podejrzewasz że tato dostaje cos uspokajającego, a oni oficjalnie tego nie mówią spróbuj zażądać kartę zleceń lekarskich i tam musi być wpisane co dostaje, bo takie leki co dają pielęgniarki same to słabizna. Tylko lekarz może zlecić coś mocnego np Dormikum czy tisercin. Wież że w DPS to ładują takich pacjentów uspokajaczami ale w zolu to nie jestem pewna!!
gość
03-08-2012, 18:37:23

a jak wytlkumaczyc to ze jednego dnia zareagowal na slowa i podniosl reke, gdzie normalnie nawet rekami nie rusza?
Początkująca
03-08-2012, 21:39:34

Gosiu wysłałam Ci e-maila :)
Początkujący
04-08-2012, 14:22:28

mój brat ciągle łapie infekcje. znacie coś dobrego na uodpornienie organizmu?
gość
04-08-2012, 17:12:22

Na infekcję podobno najlepsze jest stałe środowisko, czyli dom. A w ogóle to są leki na podwyszenie odporności Immunal czy jakoś tak
gość
08-08-2012, 07:43:24

Witam. Mój braciszek nadal jest w szpitalu. Nie wiem na jak długo bo docelowo ordynator upiera się na to hospicjum. Póki co ma zmieniony antybiotyk, który może wreszcie zadziała na te bakterie i gorączkę. Lekarze mówią że ten antybiotyk został specjalnie dla niego sprowadzony i że jest bardzo drogi więc ja też mam nadzieję młody lepiej się po nim poczuje. Renata

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: