Poki co zalecona obserwacja, z uwagi na lokalizacje. Co do rozmiaru nie mam informacji jaka jest wielkosc tego naczyniaka mama podane tylko ognisko krwawienia, nie wiem czy to już mam rozumieć jako rozmair czy nie. Zauważylem ze mój humor to ostatnio huśtawka nastroju od dwóch dni nie umiem przestać myśleć negatywnie, caly czas jestem śpiący i mimo wszystko zależny od innych nadal mocno. Nie umiem sobie z tym poradzić, jestem niecierpliwy co do tych objawów i chcialbym zeby to sie juz skonczylo a niestety nikt mi zapewnienia nie da ze wgl cos ustapi..

Hej. Wiem że jest ciężko. Masz prawo do takich emocji. Nie oczekuj od siebie że pstrykniesz palcami i będzie dobrze. Na wszystko trzeba czasu na regenerację i oswojenie sie z sytuacją. Ja mam wahania nastrojów bardzo często ale już nie płacze tak często jak wcześniej:) Co jest pozytywne Dużo czytam na tych grupach na Facebook. Są tam przypadki dużo gorsze od naszych. Ludzie mają po kilkadziesiąt w mózgu i rdzeniu i jak się coś zaczyna z nimi dziać to usuwają po kolei tylko te manifestujace objawy. U nas jak w końcu usuną to będzie po chorobie :) więc zawsze mogło być gożej
.niepełnosprawność to coś czego najbardziej bałam się w całym swoim życiu...przyjdzie mi zmierzyć się z tym...takie życie. Jak mi myśli galopuja w złą stronę to stopuje je i myślę że.moglo być gorzej .... i dziękuję że jest jak jest. Jeszcze potrzebujesz czasu na przetrawienie sytuacji ale obiecuję!!! Będzie lepiej zobaczysz. Co do rozmiarów to jeśli to obszar krwawienia to to nie jest wielkość malformacji, jak wchłonie się krew za kilka miesięcy przy kolejnym skanie zobacząjska jest faktyczna jej wielkość Może to maleństwo A może już się całkiem wchloneło. :) jest szansa Pozdrawiam

A jak sie czulas w pierwszych tygodniach? Ja jestem totalnie wyczerpany, moglbym ciagle lezec w lozku czuje sie jak bym przed sekunda przebiegl maraton, czy mialas takie zmeczenie i jezeli tak to jak dlugo?

Hej u mnie dominującym objawem był ból, ogromny nie do zniesienia. Żadne leki do nie uśmierzały. Trwał ok 1 miesiąca. Jakby potrwa dłużej chyba syrzeliłabym sobie w głowę. Przeszedles bardzo poważne krwawienie w najważniejszej części mózgu więc powrót do normalności musi potrwać. Odpoczywaj. Pamiętasz kto był Twoim lekarzem w szpitalu?? Długo tam leżałeś??

Ja bólu nie odczuwam wcale u mnie bardziej doskwiera zmeczenie. mam wrazenie ze jestem otumaniony wiele rzeczy chyba sobie wmawiam co tylko siada na psychike:(Jestem strasznie niecierpliwy, niby czuję malutką poprawę z każdym dniem, wiem ze regeneracja troche potrwa, ale nie moge sie z tym pogodzic ze teraz jestem w takim stanie, w szpitalu bylem tydzien a opiekowala sie mna dr smulzynska

Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Musisz się jednak nastawić że to potrwa. Musisz sobie ułożyć w głowie wszystko i pozytywnie myśleć od tego wiele zależy albo nastawisz się na działanie i pozytywne myślenie albo będzie gorzej. Duso zalezy od Ciebie mozg jeat plastyczny i regeneruje się. Kiedy masz następny MRI ??? Ja mam już za 3 tygodnie zobaczymy co się dzieje z tym dziadostwem .

Witam w badaniu mri głowy nastąpił taki opis :
W prawym płacie ciemieniowym w przykomorowej istocie pojedyńcze drobne ognisko wielk. 6mm
hyperintensywne w T2 i PD i FLAIR, bez cech obrzęku – zmiana niespecyficzna, malformacja naczyniowa
? -do kontroli..
Dodaje zdjęcie na ktorym widac wlasnie chyba ta zmiane.
Czy to zmiana grozna,niepokojąca? Czy nawet gdyby wyszła malformacja 6mm w płacie ciemieniowym w przykomorowej istocie to zmiana istotna, niebezpieczna? Dodam ze sie stresuje, jestem poddenerwowany poniewaz jestem aktywny fizycznie i chciałbym pozostac a ta zmiana mnie niepokoi...

Cześć, malformacje moga być rożne, np żylne zupełnie nie sa niebezpieczne, tętniczego-żylne i jamiste juz raczej tak. Prosxe powiedz czy MRI bylo z kontrasem ??? Moze przytocz caly opis. Wazne te, sa objawy kliniczne- czemu było badanie. Pozdrawiam na razie nie ma powodów do obaw.

Badanie wykonano w sekwencjach SE , FSE w czasach: T1- , T2-zależnych, FLAIR, DRIVE, DWI+ADC w
trzech płaszczyznach, bez dożylnego podania środka kontrastowego, zgodnie ze skierowaniem.
W prawym płacie ciemieniowym w przykomorowej istocie pojedyńcze drobne ognisko wielk. 6mm
hyperintensywne w T2 i PD i FLAIR, bez cech obrzęku – zmiana niespecyficzna, malformacja naczyniowa
? -do kontroli..
Poza tym struktury mózgowia bez innych zmian ogniskowych.
Bez cech restrykcji w DWI.
Układ komorowy symetryczny, bez przemieszczeń, nieposzerzony.
Struktury tylnej jamy czaszki, okolica kątów mostowo - móżdżkowych oraz obustronnie nerwy słuchowe
bez zmian patologicznych. Badanie bez kontrastu było zrobione kontrolnie dla wykluczenia stwardnienia rozsianego.

Czy to zmiana grozna,niepokojąca? Czy nawet gdyby wyszła malformacja 6mm w płacie ciemieniowym w przykomorowej istocie to zmiana istotna, niebezpieczna? Dodam ze sie stresuje, jestem poddenerwowany poniewaz jestem aktywny fizycznie i chciałbym pozostac a ta zmiana mnie niepokoi...
Dodaje zdjęcie jak wygląda owa zmiana