Reklama:

KTO LECZY SIE Z WAS-- keppra ??lzie jak ja sie mecze :(SZYSTKO MNIE BOLI:(( (242)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
12-02-2008, 20:24:00

witajcie .Czy zebrani tu na forum leczyl sie ktos- keppra- ?Juz nie moge wytrzymac wszystko mnie boli,mysle tylko ,aby spac,widze podwojnie,cale cialo,miesnie.Ludzie to jest ten niby rewelacyjny lek? :-o ,o ktorfym tak mowia lekarze :-o .Dzis nawet znowu nie poznalam kolezanki:(( .Gdyby mi nie powiedziala :"Czesc Gosiu"POSZŁABYM SOBIE DALEJ.Małgorzata z Wrocławia :-o pA.mam nadzieje,ze odpiszecie mi na moj komentarz
gość
13-02-2008, 08:50:00

cześć małgosiu, ja biorę keprę od 15 grudnia i według mnie to jest dziadostwo. mam padaczkę skroniową i okropne problemy z pamięcią, a po tym leku tak jak u ciebie bolą mnie stawy i mięśnie, a dotego co jest najgorsze, bo uprzykrza nie tylko moje życie ale i moich najblizższych są jakieś dziwne stany depresji, któr mam 2 lub 3 razy w tygodniu, podczs których potrafię płakać nawet 6 godzin i to z takim żalem , że aż mnie dusi, mam już tego dość i nie wiem jak długo wytrzymam. Myślę czy nie wrócić do Lamitrinu. Pozdrawiam cię mika
gość
13-02-2008, 17:48:00

Witam wszystkich
Pisze do was ponieważ jak wszyscy na tym forum również cierpię na epilepsję skroniową lekoodporną od 9 roku życia obecnie mam 39 lat. Mieszkam za granicą biorę keppre 3000 tegretol 400 rano i 600 wieczorem , covulex 300 2*** dziennie i rivotril 2 mg dwa razy dziennie , lecz mimo to nie jest dobrze, wczesniej lekarze proponowali mi operacje a w chwili obecnej odstapili od tego pomyslu tylko dalej eksperymentuja z lekarstwami , jestem już tym zmeczona , jestem zmeczona od takiej ilości prochow .W maju tamtego roku miałam wielki kryzys , od tego czasu bylam trzy razy w szpitalu i ciągle jestem na zwolnieniu lekarskim mam wszystkie wcześniej opisane objawy i bardzo krótkie drgawki kilku sekundowe, przed pobytem w szpitalu miałam również w dzień , teraz mam tylko w nocy, przed atakami czuje dziwny zapach, swędzenie nosa , mam mrowienia prawej strony , i bole głowy zaczynające się nad lewą brwią , towarzyszy temu niepokuj , drżenie prawej ręki i bardzo wszystko zapominam i nie potrafie nad niczym się skupic oraz doszedl brak orjetacji w terenie, te leki mnie otępiają i bardzo osłabiają , najmniejszy wysilek jest dla mnie wielkim wyzwaniem , wszystkie te leki to wielkie swinstwo a KEPPRa chyba w szczegolnosci, , jestem przerazona i nie wiem jak będzie , w kazdym badz razie nawet po tak wielkich dawkach nie jest dobrze i rozsadza mi zolondek.Pozdrawiam wszystkich goraco Anna .
gość
14-02-2008, 07:24:00

Aniu masakryczną ilość leków bierzesz, lekarz mi mówił że najskuteczniejsza bywa dobrze dobrana politerapia dwoma lekami , a mx. to można łączyć 3 ze sobą. czy ty nie za dużo tego bierzesz? dlaczego piszesz, że keppraw dal ciebie jest w szczególnośći świństwem i jak długo ją bierzesz? mika
gość
14-02-2008, 15:19:00

Witam Cie Mika
Keppre biore od maja 2007 i czuje sie po niej od poczatku zle , mowie to za kazdym razem lekarzom a oni tylko dorzucaja kolejne leki , gdyby to zalerzalo doemnie to odsawila bym keppre bo wczesniej bez niej mialam mniej skutkow ubocznych i czulam sie ogolnie lepiej niz teraz .Lecz to nie ja jestem lekarzem a eksperymentuja nademna niby najlepsi specjalisci zobaczymy co z tego wyniknie.Wiem ze biore juz max dawke i moze przez to jestem taka oslabiona i zmeczona tym wszystkim . Pozdrawiam wszystkich goraco Anna.
gość
14-02-2008, 16:10:00


13-02-2008 o 09:50, gość :
cześć małgosiu, ja biorę keprę od 15 grudnia i według mnie to jest dziadostwo. mam padaczkę skroniową i okropne problemy z pamięcią, a po tym leku tak jak u ciebie bolą mnie stawy i mięśnie, a dotego co jest najgorsze, bo uprzykrza nie tylko moje życie ale i moich najblizższych są jakieś dziwne stany depresji, któr mam 2 lub 3 razy w tygodniu, podczs których potrafię płakać nawet 6 godzin i to z takim żalem , że aż mnie dusi, mam już tego dość i nie wiem jak długo wytrzymam. Myślę czy nie wrócić do Lamitrinu. Pozdrawiam cię mika
Witaj Mika i Aniu!!!Dziekuje za odpowiedz!!!!!!tak bardzo mi zalezalo na Waszych komentarzach-odpowiedziach!!Teraz juz wiem,jaki to "REWELACYJNY"LEK Wczoraj przez jakies 3h tak sie trzeslam,jakby bylo mi zimno ygladalam jak narkomanka,tak mi powiedzieli -ocenili wczoraj znajomi.Mialam dzis isc do lekarza ,ale nie bylo ,wiec jutro czeka mnie wizyta.Bede nie spodziewanym pacjentem.Dzis rano sama odstawilam na bok te G...O !!! Powrocilam do leczenia ,jakie mialam przed wprowadzeniem Keppry.Nie bede krolikiem doswiadczalnym.Nawet niewiecie jak sie dobrze czuje.Jak dobrze pojdzie zmieniam lekarza,ale za jaki czas -?Kolega chce porozmawiac z pewnym lekarzem,ktory wezmie mnie pod swoja opieke w szpitalu wojskowym.Trzymajcie za mnie kciuki,jak bede juz pod jego opieka,napisze Wam ,co ciekawego sie dzieje.Pozdrawiam.Małgorzata z Wrocławia.(jejku ile ja błedów ort. chyba zrobiłam,jak mi trudno bylo ulozyc zdanie po tej "REWELACYJNEJ KEPPRZE"
gość
29-02-2008, 17:51:00

Witam wszystkich. Wasze opinie o keppra mnie przeraziły, a tak naprawdę uświadomiły w przekonaniu, że to coś strasznego. Miałam go dołączyć do leków, które teraz zażywam (Lamotrix, Gabitril) ale jak dzisiaj wykupiłam recepte i zobaczyłam listę skutków ubocznych to się przeraziłam. Teraz po Waszych opiniach już na pewno nie zażyję go. Pozdrawiam i życze Wam i sobie dużo zdrowia!
p.s. Małgosiu widzę, że jesteś z Wrocławia. Ja mieszkam w Oleśnicy i też chcę zmienić lekarza, mam dość szprycowania mnie lekami, które nic nie dają, lekarka tylko recepty mi wypisuje. Szukam dobrego specjalisty, który pomoże mi wyjść z tej choroby. Proszę zostaw wiadomość jak znajdziesz "wybitnego" lekarza.
gość
29-02-2008, 22:13:00


29-02-2008 o 18:51, gość :
Witam wszystkich. Wasze opinie o keppra mnie przeraziły, a tak naprawdę uświadomiły w przekonaniu, że to coś strasznego. Miałam go dołączyć do leków, które teraz zażywam (Lamotrix, Gabitril) ale jak dzisiaj wykupiłam recepte i zobaczyłam listę skutków ubocznych to się przeraziłam. Teraz po Waszych opiniach już na pewno nie zażyję go. Pozdrawiam i życze Wam i sobie dużo zdrowia!
p.s. Małgosiu widzę, że jesteś z Wrocławia. Ja mieszkam w Oleśnicy i też chcę zmienić lekarza, mam dość szprycowania mnie lekami, które nic nie dają, lekarka tylko recepty mi wypisuje. Szukam dobrego specjalisty, który pomoże mi wyjść z tej choroby. Proszę zostaw wiadomość jak znajdziesz "wybitnego" lekarza.
Witam Cię!!!Napisałam swoją opinie o Kepprze,bo powinnam-takie jest dziś moje zdanie.Chciałam Wam też powiedzieć jak ja się z tym DZIADOSTWEM męczyłam Postanowiłam to wyrzucić!!!!!!!!!! I wywaliłam!!!!!!!!!!Lekarka mówiła mi głupio -"100%wyleczalności,a chwilę przed wypisaniem mówiła,że dopiero jestem pierwszą pacjentką,której wypisuje Keppre,czyli miałam być KRÓLIKIEM DOŚWIADCZALNYM,aby stwierdzić,jak to wszystko bedzie wyglądało.Dobry numer,co nie NAPEWNO WAM WSZYSTKIM NAPISZE DANE LEKARZA ,Z KTÓREGO BEDE ZADOWOLONA,ale najpierw muszę GO znależć!!!!!!A tak bardzo chce,GO mieć,bo juz nie wierze w pomoc lekarki,która mnie leczy teraz-cały czas! No cóż?! Pozdrawiam Was mocno! Małgorzata z Wrocławia.
gość
01-03-2008, 12:08:00

Ja nawet nie wiem czy moja lekarka czytała tą ulotkę dołączoną do leku! Miała tylko jakąś ulotkę reklamową. Jeszcze raz piszę - byłam przerażona skutkami ubocznymi. W sumie żadnych pozytywnych informacji o stosowaniu jego nie znalazłam. Co gorsze skutki uboczne są częste lub bardzo częste. Pomijam już informację o tym, że lek może się przyczynić nawet do myśli samobójczych!!! Wczoraj napisałam maila do profesora z kliniki neurologii na Akademii Medycznej we Wrocławiu z prośbą o "pomoc" aby polecił mi jakiegoś dobrego specjalistę. Nie jestem zamorzna ale rodzice są gotowi płacić nawet za prywatne wizyty. Jeśli będę miała tylko odp. od profesora zaraz o niej napiszę. Pozdrawiam Wszystkich. Trzymajcie się! - Ania 24 lata
gość
01-03-2008, 17:54:00


01-03-2008 o 13:08, gość :
Ja nawet nie wiem czy moja lekarka czytała tą ulotkę dołączoną do leku! Miała tylko jakąś ulotkę reklamową. Jeszcze raz piszę - byłam przerażona skutkami ubocznymi. W sumie żadnych pozytywnych informacji o stosowaniu jego nie znalazłam. Co gorsze skutki uboczne są częste lub bardzo częste. Pomijam już informację o tym, że lek może się przyczynić nawet do myśli samobójczych!!! Wczoraj napisałam maila do profesora z kliniki neurologii na Akademii Medycznej we Wrocławiu z prośbą o "pomoc" aby polecił mi jakiegoś dobrego specjalistę. Nie jestem zamorzna ale rodzice są gotowi płacić nawet za prywatne wizyty. Jeśli będę miała tylko odp. od profesora zaraz o niej napiszę. Pozdrawiam Wszystkich. Trzymajcie się! - Ania 24 lata
Witaj!!! Zycze Ci duzo zdrowia!!!!!!!czekam na Twoj komentarz kolejny.Buzka.Małgorzata z Wrocławia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: