Czyli bedzie dobry dzionek, i jak tu o Was nie pamietac , chcialabym Wam nieba uchylic, oho, ja znowu z astronomia , to co Basienko potrzymac jeszcze sloneczko nad Szkocja ?, wygrzej plecki, wytwarza sie witamina A, bedzie poprawa w kregoslupie, zeby tylko nie byly jak przypuszczasz cynaderki, ale na wszelki wypadek kup zurawine, rob cuda na kiju, pij kompot, soczek, przecier nawet susz zurawinowy, ho,ho , ho, co zurawina moze zdzialac , oczyszcza nerki z piasku , usuwa zlogi , a nawet jesli wszystko w porzadku to mozna jesc galaretke zurawinowa , ja kupuje w sloiku i jem zamiast dzemu , bo sa przeslodzone , a zurawina kwasna, dotychczas mam nerki zdrowe.
Reniu poradz mi jak pisac , zeby bylo po Twojemu , tak lubie Twoje " pisanki" a mnie wszystko wychodzi na kupie", ratujcie , bo jak swoje czytam to nic nie rozumiem.
Alu , mialam wczoraj napisac w tamtym poscie kilka slow do Ciebie , ale wiesz,te zeberka spalily sie , na wegiel, bylam sama w domu , pisalam , a poniewaz stracilam wech z powodu przewleklych zatok niczego podejrzanego nie czulam, dopiero jak syn przyjechal to wyrzucil patalnie razem z weglem , i byl na mnie zly, bo juz kilka czajnikow spalilam, a postawilam wode na kawe.
Rok temu , poznalam dzieki spalonym czajnikom bardzo fantastyczna pania , z ktora mailowalysmy , ona tez spalila sporo.
Glaby kapusciane , trzeba wycinac ? do kwaszenia , aha , jeszcze kapusta rosnie.
Kiedys pisalam , ze w kapuscie dzieciaczki znajduje sie ! przynajmniej takie szczescie maja Francuzi, u nas w Polsce to raczej normalnym sposobem ... bociany przynosza.
Hej a moze wszystkie posadzimy kapuste , czy jeszcze mozna czy juz raczej za pozno?. Basinko u Ciebie stale pada a kapusta lubi deszczyk , rosnie jak na drozdzach.
I tak sie trudno rozstac , o choroba czajnik!!!- duszek