Mam pytanie do Szyjek,które mają zlecone badanie hormonów tarczycy przed operacją kręgosłupa.
Czy takie zalecenie wynikło z wywiadu chorobowego czy też w oddziale gdzie będzie przerowadzana operacja jest to standard?
Z przygotowań przedoperacyjnych( mogę się powtarzać,może już ktoś o tym pisał):
1. Zasięgnąć opinii u neurochirurga czy po operacji będzie niezbędny kołnierz ortopedyczny. Jeżeli tak to można go kupić z refundacją NFZ po wypisaniu zlecenia przez specjalistę(neurolog/neurochirurg/ortopeda/specj. rehabilitacji)
2. Zaopatrzyć się w poduszkę ortopedyczną dobrej jakości i dobraną indywidualnie -dla osób sypiających na boku dobrze wypełnione zagłębienie szyja/bark
3. Piżama/bluza rozpinana z przodu lub z dużym dekoldem- łatwy dostęp do rany pooperacyjnej
4. Buteleczka wody niegazowanej z suwanym koreczkiem (wygodnie pić w pozycji leżącej w pierwszej dobie)
5. Przygotować się do wywiadu z anestezjologiem-współistniejące choroby, przyjmowane leki, alergie
6. W UZGODNIENIU z lekarzem odstawienie leków mających wpływ na układ krzepnięcia w tym również dostępnych bez recepty preparatów kwasu acetylosalicowego(aspiryna)
7. Jeżeli w oddziale stosuje się przed operacją środki przeczyszczające należy uzupełnić nawodnienie wodą mineralną niegazowaną.
8. Przestrzegać zaleconego reżimu dotyczącego ostatniego przed operacją posiłku i picia. Niesubordyancja ma wpływ na bezpieczeństwo znieczulenia.
9. Ból pooperacyjny jest zróżnicowany i każdy ma inną tolerancję. Nie wzbraniajcie się w pierwszej dobie przed środkami p. bólowymi jeżeli jest taka potrzeba. Ważne by nie czekać aż ból dokopie z całą mocą bo wtedy dłużej trwa jego łagodzenie. O leki należy prosić przy pierwszych oznakach. Nie nastawiajcie się jednak na jakieś mega męki.
10. Dużo optymizmu z myślą ,że operacja przyniesie ulgę już w pierwszych dobach.
Okres rekonwalescencji to kolejny etap kiedy trzeba się nastawić na 2-3 miesiące bycia dla siebie DOBRYM. Taka odrobina zdrowego egozimu bez przyspieszania na siłę aktywności, obciążenia obowiązkami.
Zrobienie herbaty jest możliwe od pierwszego dnia ale darujcie sobie pełnoetatowe prowadzenie domu.
Organizm sam podpowiada kiedy i ile można.
Operacja jest dużą traumą zarówno fizyczną jak i psychiczną. W pierwszych tygodniach samopoczucie może być jeszcze dalekie od oczekiwań. Gojenie,adaptacja do nowych warunków anatomicznych ma swoje prawa czasowe. Nie wpadajcie w panikę że poszło coś nie tak jeżeli pojawią się gorsze dni.
W pierwszych tygodniach dobrze jest często odpoczywać w pozycji leżącej z dobrym podparciem głowy i karku. Osoby w kołnierzu mogą wykorzystać ten czas na wietrzenie rany(odpięcie kołnierza) Taka pozycja służy zrelaksowaniu mięśni.
Bezkołnierzowi przy myciu głowy nie pochylają się.
Osoby które będą miały operację na początku zimy niech na spacer wybierają odśnieżone/odlodzone chodniki bez wertepów na ścieżce.
Wstrząsy,poślizgi niewskazane.
Perpetuum pieczenie dłoni może być efektem
NEUROPATII.
Często jest to stan przejściowy wynikający z długiego ucisku.
Przechodziłam to z całym zestawem dodatkowym-uczucie obrzęku, zasinienie,pieczenie,dłoń znacznie zimniejsza od drugiej, nadwrażliwa na temperaturę.
Wskazana konsultacja u neurologa. Są metody łagodzące tę dolegliwość o różnej skuteczności.
Pozdrawiam Z.