Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
26-11-2011, 23:23:08

Asiu,odchylanie głowy do tyłu to mechanizm generowania przeciążeń.
Czy przy Mc.Kenzim zalecano Ci odchylać głowę do tyłu wytwarzając łuk z szyi czy wykonywać tzw. bródki - szyja w pozycji prostej i ruch przód/tył w tej pozycji?
Może są różne szkoły ale jak mnie rehabilitant złapał na leciutko zadartej głowie to zebrałam solidny opiernicz za niechlujne wykonanie ćwiczeń. Wzrok miał być utkwiony w czubek piersi i tylko wysuwanie brody przód/tył.
A jak się chcesz przekonać na sobie dlaczego szyi wyginać nie wolno i głowy odchylać również to zrób sobie spacer bez kołnierza po supermarkecie i sięgaj towar z najwyższych półek. Jeśli nie lubisz zakupów spożywczych to idź do sklepu z żyrandolami i powybieraj kilkanaście minut co by Ci pasowało do zmiany wystroju
,,Atrakcje" z głową i szyją po powrocie gwarantowane.
To samo dotyczy pływania odkryta żabką,wieszania firan. Pochwaliłam się kiedyś swojemu lekarzowi jak to zdobyłam tę umiejętność w szpitalu rehabilitacyjnym (poza tym nie utrzymuję się na wodzie) To był mój kolejny wyczyn po samodzielnym odnawianiu(m.inn. malowanie sufitu)
Mój neurochirurg to bardzo kulturalny człowiek ale na twarzy miał wypisane-walnięta baba, a ręka najchętniej by zmierzyła do czoła żeby zakreślić kółeczko.
Mam nadzieję ,że teraz już jasne
Żadne ekstremalne ruchy ani przygięcie/odgięcie ani na boki nie są wskazane.Z
gość
27-11-2011, 00:15:39

Gino, ja zawsze spałam z małą poduszką. Przed operacją uzywałam takieg jaska wypchanego gąbką. Teraz uzywam poduszki, o której Ci pisałam. Jak miałam kolnierz, to upychałam sobie te poduszkę w wygięcie kolnierza, żeby głowa i ramie sie nie podnosiły. Ta poduszka własnie daje sie upychać w dowolny kształt. Teraz spie tak, zeby znajdowała sie ona w wygięciu karku, ewentualnie gdy spie na boku, układam ja tak, żeby znajdowała sięnad ramieniem a szyja nie odchylała się w bok. Spanie troszkę wyżej może Ci pomóc, jesli sie dusisz leżąc płasko w tym kołnierzu ale i tak powinnas uważać, żeby podwyższenie nie znajdowalo się na linii karku. Ja śpie przeważnie na boku i uważam, że wysoka poduszka wykrzywia jeszcze bardziej kręgosłup.
Co do metody Mc Kenzie, to jest ona obwarowana duzymi rygorami i nie każdy może ją stosować. Ja byłam tak rehabilitowana początkowio w Trzebnicy, bo tam ja zaczęęto pierwszy raz w Polsce stosować. Po kilku latach jednak tamtejsi rehabilitanci zabronili tego rodzaju ćwiczeń. Wiem, ze stosuje sie ją z upowodobaniem bez rozeznania co do stanu pacjenta i często bardzo sie tym szkodzi. Ja będąc w jednym z ośrodków, żreszta bardzo dobrym, widziałam, że "przeprosty" ordynuje sie jal leci i sama doświadczyłam dopbrodziejstwa tego, kiedy dla uczynienia przyjemności prowadzącej mnie rehabilitantce zrobiłam je kilka razy /wcześniej uprzedzałam że nie moge ale ona miała bardzo smutna minę../ i efekt był taki, że nie czułam nogi przez wiele miesięcy. Jeszcze bardziej niebezpieczne są takie ćwiczenia dla szyi, zwłaszcza jeśli ruchy wykonuje sie nie tak jak trzeba. U mnie w Trzebnicy za każdym razem przeprowadzano bardzo szczegółówy wywiad i tak jak Zosia mówi - bardzo pilnowano żeby pozycja broby była właściwa/
Ania po korporektomii
gość
27-11-2011, 07:47:00

Drogie Szyjki,mam jeszcze jedno pytanko,na ktore prosilabym o odpowiedz: jak spicie i chcecie uniesc glowe,dajecie rade uniesc ja samoistnie ,czy musicie podlozyc "pod" glowe z tylu-dlonie ,by glowe podtrzymac,czy przytrzymac ,by ja chocby nieco uniesc? Bo ja nadal samoistnie nie moge uniesc glowy bez bolu z tylu karku.I chcac ja lekko podniesc,musze podlozyc dlon,przytrzymac i dopiero wtedy uniesc.Czy to normalne? Dzieki.Gina.
gość
27-11-2011, 08:06:12

Teraz podnosze sama glowę, kilka miesięcy temu musiałam sobie pomagać ręka. Ty masz kołnierz, więc u Ciebie trudniej, bo szyja sztywna. To minie, Gino, jak zly sen.
Czy starasz sie o jakąś forme rehabilitacji pooperacyjnej?
Pozdrawiam Ania po korporektomii
gość
27-11-2011, 08:48:01

Powiedziano mi ze o rehabilitacji moge rozmawiac dopiero po 3 miesiacach.Nie szybciej.Gina.
Forumowiczka
27-11-2011, 09:06:01

hamer 2011-11-27 00:01:15
A jak się nie spiszesz to jak kraj długi i szeroki skrzykniemy się, zawitamy na południu Polski jeśli dobrze pamiętam i wszczepimy Ci w głowę chipa z pozytywnym myśleniem
Pozdrawiam Z.
ja też chcę chipa! ja też!

Witajcie - ale z was ranne ptaszki :)
Dzięki za podpowiedzi. jeżeli chodzi o moją przygodę z McKenziem, to specjalnie jeździłam do pana, który miał ten dyplom i sam szkolił innych, więc miałam nadzieje, że mi nie zaszkodzi. Problem jest w tym, że ta metoda podobnie jak różne inne nie uwzględnią, że mogą się spotkać z pacjentem, który nie należy do tej grupy 95% nadających się do rehabilitacji.
Ale... było, minęło.
A o te zadzieranie głowy do góry pytałam dlatego, że od jakiegoś czasu czuję się w tym wyjątkowo swobodnie - nie boli, nie ma oporów ani żadnych innych nieprzyjemnych doznań. Jak wychodziłam ze szpitala to jakoś tak w pospiechu chciałam dokończyć sok z kartonu i szarpnęłam głowa nieco do tyłu - faktycznie mocno zabolało. Potem uważałam żeby tego nie robić a potem..... przestałam to kontrolować, bo trzony chyba się goja i już nic przy tym teraz nie czuję.
Ale przykład z odkrytą żabką mnie przekonuje :) Faktycznie styl totalnie nieprzyjazny dla kręgosłupa o czym sama mogłam się przekonać.
Pozostaje mi tylko niedosyt, że nie potrafię tego dopasować do tych mechanizmów przemieszczania się jądra i powstawania przepukliny z tyłu. Ale jak będę na kontroli to poproszę lekarza, żeby mi wytłumaczył na jakiej zasadzie to działa. Oczywiście wam to tez potem "sprzedam"
pozdrowienia.
Asia
gość
27-11-2011, 09:29:50

Gość 2011-11-25 16:49
Pozdrawiam anTosia
Szyjki czy tzw. retrakcje są wskazane przy dyskopatii szyi? , bo różnie o tym mówią rehabilitanci...
Takie właśnie ćwiczenia pod nadzorem pani rehabilitantki wykonywałam w sanatorium. Były to ćwiczenia indywidualne (inni machali rękami i nogami na podwieszkach). Rehabilitantka po przeprowadzonym wywiadzie ze mną i notowaniu wszystkiego codziennie (moich dolegliwości i objawów) pokazywała najpierw na sobie te cofania głowy w tył, patrząc na wprost. Następnie przy cofniętej głowie wygięcie do tyłu, powrót i znowu cofnięcie i na boki w kierunku barku. Tak ćwiczyłam przez 2 tyg. pod nadzorem, a później sama, ale cały czas interesowała się i zerkała.
Było dobrze przez pół roku, później dolegliwości wróciły.
Ale te pół roku to była bajka.
Gdy powiedziałam o tych retrakcjach mojemu masażyście i zapytałam o nie, to właśnie narysował mi kółko na głowie
No i nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi...
Ale tak jak Zosia mówi, odchylanie nie jest dobre. Wystarczy powiesić firany i mamy to jak w banku (ból, mrowienie).
Zosiu, sufitu nie malowałam, ale wiosną miałam remont i pozwoliłam sobie tak w ramach pomocy na malowanie drzwi i futryn (tak ostrożnie 1-2 drzwi/tydzień, a było 5szt.) i załatwiłam się znowu na 3 miesiące bólu i drętwień.
I tu mi się należy kółko na czole! Nauka nie idzie w las, nie wezmę już pędzla do ręki, chyba że do rumieńców na policzkach
Pozdrawiam Szyjki, dobrej niedzieli
anTosia
Forumowiczka
27-11-2011, 10:38:51

cofania głowy w tył, patrząc na wprost. Następnie przy cofniętej głowie wygięcie do tyłu, powrót i znowu cofnięcie i na boki w kierunku barku.
.....
anTosia
to właśnie jest technika McKenzie. Te cofania głowy patrząc na wprost to retrakcje a odchylenie do tyłu w pozycji pełnej retrakcji to przeprost.
Ja miałam zbyt dużą przepuklinę na tę metodę. Nie wiedziałam o tym. Natomiast nie wydaje mi się, żeby było to możliwe do ćwiczenia po operacji z tego powodu, że chyba nie mają doświadczeń z pacjentami w takim stanie. Lepiej nie być królikiem doświadczalnym, tym bardziej, że jak pokazuje mój przykład, mają też małe doświadczenia z pacjentami z bardzo dużymi przepuklinami. Mój lekarz powiedział, że uratowało mnie to, że mam nietypowy kanał kręgowy - jest szerszy niż normalnie. :).
No ale teraz to przeszłość i rehabilitacja tez będzie inna niz u osób niewzbogaconych tytanem hi hi

Asia
gość
27-11-2011, 10:43:51

Dziękuję Wam wszystkim za te ciepło -zimne kubełki wody Łza mi się w oku kręci gdy czytam te słowa napisane przez Janusza Zosię Asię i Was wszystkich Co nas nie zabije to nas wzmocnni - ta myśl często mi towarzyszy w zmaganiu z chorobą Na pewno się nie poddam i nie zrezygnuje z dalszego leczenia Muszę ten wózek ciągnąć dalej gdyż nie mam możliwości powrotu do pracy Przez 12 lat prowadziłam swoją firmę Ze względu na zdrowie musiałam ją zlikwidować Teraz nie mam już powrotu Latek mi też przybywa a oprócz problemów z kręgosłupem mam też cukrzycę (insulina 4 razy na dobę ) Ale w życiu jak to w życiu są lepsze i gorsze dni Mnie teraz dopadły te drugie Mam nadzieję że nie na długo Jutro mam zamiar dostać się bez kolejki do neurologa Zobaczę co on na to powie Jeśli mnie trochę postraszy to przyspieszę wizytę u neurochirurga bo mam taką możliwość Myślę że jutro będzie lepszy dzień i zacznę wygrzebywać się z tego doła Bardzo Wam dziękuję za odzew Jutro się zjawię na forum po wizycie u neurologa Całuję mocno Bogda
gość
27-11-2011, 10:57:24

I tu mi się należy kółko na czole! Nauka nie idzie w las, nie wezmę już pędzla do ręki, chyba że do rumieńców na policzkach cytat
Oj z tymi pędzlami był bym ostrożny
Dla tego moja bardzo ulubiona rehabilitantka na początku zaczyna od prostych a bardzo potrzebnych w codziennym życiu cwiczeń takich jak wstawanie z łóżka podnoszenie z podłogi przedmiotów kucanie a nie schylanie się do szafek w kuchni do tego stopnia że w miejscach w których się schylamy lub gdzie mamy wyciągac ręce do góry aby nalepic sobie czerwone kropki i wpocic w siebie to że nie należy się w tym miejscu schylac lecz przykucnąc albo postawcci podwyższenie by nie wyciągac rąk właśnie w tych zwykłych i pospolitych czynnościach następują przeciążenia dla kręgosłupa . Tak samo ma się to do czynności w pozycjach siedzących ale jak ważnych w życiu codziennym aby utrzymywac sylwetkę prostą i nie zapominac o cwiczeniach izometrycznych podczas długo trwającego siedzenia . Jeśli rehabilitacja ma odnieśc jakiś skutek musi by wdrożona ta zwyła codzienna pamięc co trzeba w danym miejscu zrobic by nawyki złę zastapic tymi dobrymi które na samym poczatku wydają sie głupie i cięzkie do realizacji lecz warto zmienic je dla samych siebie
Pozdrawiam ks Janusz

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: