Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
30-09-2010, 17:11:35

Witam, nie wiem czy to nie zarozumialstwo w myśleniu, że Viki mnie pozdrawia, ale może ... Jeśli tak to dziekuję i również ciepło pozdrawiam. Jestem dziewiąty dzień po operacji i jest ok. Broda drętwa, a nawet obolała od kołnierza, bardzo bolą mięśnie po bokach kręgosłupa więc dużo poleguję, ale jest dobrze. Faktycznie już mnie nosi.Ale nie da się siedzieć w domu przez kilka miesięcy więc trzeba zacząć oglądać świat z innej perspektywy. Środków przeciwbólowych nie biorę już od drugiego dnia po zabiegu i mam nadzieję być jednym z żywych przykładów udanego zabiegu. Pozdrawiam forowiczów.
Początkująca
30-09-2010, 18:10:02

Witam wszystkie szyjki

Wróciłam godzinę temu ze Szczecina z wizyty u neurochirurga. Lekarz po obejrzeniu wszystkich badań stwierdził,że nadaję się do natychmiastowej operacji . Powiedział,że mój dysk wyskoczył jak korek od wina i jestem chodzącą bombą atomową. Termin operacji zostanie wyznaczony po badaniu MR (konieczność zróżnicowania z nerwiakiem). badanie MR mam 8 października. Stracha mam ogromnego((!

Wszystkim życzę zdrowia i pozdrawiam serdecznie.
Aga
Początkująca
01-10-2010, 11:37:42

Piotrze, dzięki za troskę i rady. Pewnie dużo w tym racji, ale żeby mnie unieruchomić bez dostępu do samochodu, trzeba by zagipsować mi nogi, najlepiej od bioder po stopy. Staram się sunąć po gładkim - bez wstrząsów. Zobaczę 15 października - na kontroli, jak się trzymają implanty, wierzę, że mimo beztroski w jeżdżeniu autem, bedzie dobrze.
A czy Ty Piotrze nie jesteś przypadkiem z Kielc?
Pozdrawiam - Ela
gość
01-10-2010, 15:51:52

Witajcie

Ela i gościu Kierowco czytając wasze posty zaczyna mnie wątroba boleć , brawura przez was przemawia Opowiedzcie o swoich wyczynach lekarzowi przy następnej wizycie na pewno się ucieszy że niweczycie jego pracę ale wybór jest wasz bo nie jednokrotnie na tym forum było napisane kiedy można jeździć . i dotyczy to zarówno implantów ruchomych mocowanych za pomocą śrub organizm musi się odpowiednio dostosować i przyzwyczaić i trzeba wiele cierpliwości i wytrwałości by dać jak mawia to nasz Aniołek czas czasowi .

Pozdrawiam Niecierpliwych i cierpliwych Janusz
gość
01-10-2010, 16:10:51

Witam wszystkich Aga a u kogo w szczecinie byłaś ja mieszkam w goleniowie i miałam operacje w szpitalu w Gryficach jest to szpital specjalistyczny .W szczecinie lekarze też są dobrzy i napewno wszystko bedzie dobrze nie trzeba za wczasu sie denerwować . Mnie czeka 2 operacja 19 pażdziernika w gryficach .Pozdrawiam wszystkie szyjki Anna -Goleniow
Początkująca
01-10-2010, 20:29:09

Do Ani z Goleniowa

Aniu byłam pierwszy raz właśnie wczoraj u neurochirurga Leszka Herbowskiego w Szczecinie. Tak jak pisałam wcześniej 8 października jadę na MR- mam po badaniu zadzwonić do lekarza i dowiem się o terminie operacji. Mam nadzieję,że wszystko będzie ok,ale strach robi swoje .
Aniu,a w Gryficach Ty u jakiego lekarza byłaś? Życzę powodzenia.
Pozdrawiam Aga
Początkująca
02-10-2010, 11:25:15

Janusz, przepraszam Twoją wątrobę, że cierpi przeze mnie. Jesteście doświadczeni i słusznych rad udzielacie, ale są dwa ale:
1. życie codzienne, które nie zawsze jest usłane różami, zmusza mnie do aktywności. Nie mogę lliczyć, że ktoś będzie latał koło mnie, a poza tym mam chorą na raka mamę, wokół której też nie bardzo kto ma latać. Nawet gdybym chciała komyś coś pokazać palcem, to i tak nikt by tego palca nie zobaczył.
2. Rozmawiałam z moim neurochirurgiem, wychodząc ze szpitala. Powiedział, że mam normalnie żyć, a po miesiącu zapominać o operacji, bo pozostaje RZS, o którym nie da się nie pamiętać. Dadał, że będę mogła robić wszystko jak dawniej - jeździć na nartach, rowerze itd. ,czym niezwykle mnie uradował, bo pomna Waszych słów bałam się, jak sobie poradzę.

Bardzo zazdroszczę wszystkim Szyjkom, które mogą liczyć na komfort bycia obsługiwanymi, wyręczanymi w codziennych obowiązkach. Ja staram się nie forsować, uważać i tyle. Do tej pory Opatrzność nade mną czuwała i oby tak było dalej Do pracy na razie nie wracam
Pozdrawiam weekendowo i cieplutko - Ela
gość
02-10-2010, 12:42:29

Witam Aga ja byłam u doktora Pawła Małasiaka ale są tam też inni doktorzy Kotwica i tarnowski jest to szpital specjalistyczny i dobry mnie czeka 19 pażdziernika operacja a do szpitala iade 18 pażdziernika . Pozdrawiam Anna
gość
02-10-2010, 12:50:38

Witam Szyjki !!

Elu jestetm zdziwiona ze operator Twój tak szybko kazał Ci zapomniec o operacji.Moj do miesiaca kazał bardzo oszzcedny tryb zycia ,potem troszeczke starac sie zyc jako tako ale nie forsowac.Jazda rowerem jeszcze nie a jestem 5 miesiecy po operacji jazda samochodem tez kiepsko bo ogranicza mi ruch głowy.Tez mam matke chora na raka do tego bez nogi ,ze niestety to ja musze sie nia opiekowac i tez staram sie robic wszystko sama ,bo nie ma kto mi pomoc.Teraz na kontrolnej wizycie jesli rezonans potwierdzi to czeka mnie kolejna operacja.

Pozdrawiam Marysia
gość
02-10-2010, 14:47:00

vika45@wp.pl 2010-09-30 14:21:38 Witajcie Szyjki, widzę, że najbardziej cierpią kierowcy, choć znam taką Szyjkę, która po tygodniu śmigała autkiem. Ja się ograniczyłam tylko do bycia pasażerem ale mam komunikację i nigdzie się nie spieszę.

Ja nie mam implantów ruchomych ale całkiem dobrze funkcjonuję a o możliwości wyboru nigdy nie słyszałam- o tym co mi zamontowano dowiadywałam się z wypisu. Dzisiaj właśnie byłam u doktora i kazał mi zrobić RTG dynamiczne aby zobaczyć na ile rusza się moja szyja.Z dokuczliwych dolegliwości pozostała mi zdrętwiała broda/ po tylu cięciach już chyba tak zostanie/ i dławienie się , zwłaszcza jak przełykam przy opuszczonej głowie.

Dorotko kiedy zawitasz do Gdańska? miałaś być jesienią!

Byłam u ortopedy i znowu mi zaplanował Swięta-19 grudnia mam zabieg na pierwszą rękę- ponoć już za długo czekałam z odbarczeniem nerwu. Czyli koniec roku z unieruchomioną łapką.
Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza Olę, która szybko doszła do siebie po zabiegu i już chce rozrabiać! Vika
Vika piszesz o problemie dławienia się Ja jestem po dwóch operacjach wstawienia implantów Ostatnio a zabieg miałam w maju ,zdarza mi się to często Nawet nic nie jedząc potrafię zakrztusić się własną śliną Dchodzi do takich sytuacji ze nie mogę złapać tchu Niejednokrotnie bardzo się wystraszyłam ale nie sądziłam że ma to związek z operacją Problemy z głosem mam do tej pory ale o tym wiedziałam Napisz mi proszę czy orientujesz się czy ten problem z czasem minie lub co z tym robić do kogo zwrócić się o poradę A na koniec pozdrawiam serdecznie wszystkie szyjki żeńskie i mę skie Szkoda że jestem ze Śląska i nie mam możliwości spotkania się w Warszawie z większą grupą BOGDA

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: