Mam skierowanie na szczepienie przeciw Covid. Szczepionka AstraZeneka mająca ostatnio różne opinie.
Co o tym myślicie. Ktoś się nią zaszczepił ?

Ja się zaszczepilam. Wystąpiła gorączka, dreszcze i ogólne rozbicie. Ok 8 h mnie męczyło. Potem już ok. Czekałam na szczepienie, bo mam astmę i bałam się powikłań po covid. ( Mama w szpitalu na oddziale pocovidowym)
Ale uważam, że to indywidualna decyzja. Z mojej szkoły dużo osób skorzystało że szczepien.

AstrąZenecka czy inną. ?

Astra

Szczepiłam się 1 marca. Jedyne objawy to osłabnięcie ręki szczepionej i niestety siniaki. Wybieram się na badania krwi po weekendzie.

Witam czy ktoś wrócił do pracy po operacji na 3 poziomach kregoslupa szyjnego???

Kawo napewno. Ja jestem na rencie ale mam w planie wrócić za jakiś czas do pracy. Zobaczymy

Kawo, oczywiście że się szczepić. Niezaszczepieni medycy też dostają teraz Astrę. W Irlandii (wiem od znajomych) tylko seniorzy dostają mRNA, personel Astrę. Myślę, że u nas mRNA zostaną dla tych grup, gdzie jest wysokie ryzyko zgonu (seniorzy i ciężko chorzy), a do szczepień populacyjnych będą szczepionki wektorowe lub podjednostkowe.
Na naszym OIOM-ie Covid-owym nikt nie miał wątpliwości czy się szczepić.
Tak na marginesie, ja się szczepiłam na samym początku, kiedy po Pfizer-rze „miały wyrastać dodatkowe kończyny”. I do tej pory nic 🥴 a dodatkowe ręce by się przydały przy trójce dzieci 😂
Gdyby pierwsza weszła Astra to zaszczepiłabym się Astrą. Uwierz, że dwa dni gorączki i rozbicia są lepsze niż nawet umiarkowany COVID.

Zaszczepiłem się 19 marca. Miała być AstraZenecka a zaszczepili mnie Pfizerem. Tylko taką w tym dniu mieli. Znajomy też się zaszczepił w tym samym dniu ale w innym punkcie - Astrą.
Objawy poszczepienne u mnie i u niego dosłownie takie same. W dniu szczepienia - nic. Na drugi dzień , w miejscu wkłucia lekki ból, poza tym lekkie "rozbicie".

Prawda.
Żeby ludziom żyło się dostatniej a Polska rosła w siłę - trzeba pracować.