Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
21-01-2016, 18:40:30

Gosia trafiłaś na forum dyskopatii szyjnej a u ciebie odcinek lędźwiowy się"zepsuł". Z mojego rodzinnego doświadczenia mogę powiedzieć próbuj rehabilitacji - McKenzie. MRI mojego męża wygląda gorzej niż twoje ale dzięki rehabilitacji normalnie funkcjonuje - bez bólu! Oczywiście konsultuj z neurochirurgiem .
Pozdrawiam, Kamila
Kamila 18.06. 2015 - C5/C6 - Implant Synthes
Forumowicz
21-01-2016, 20:04:51

Witam WAS PERYSKOPKI. Izunia 15 możesz poprosić o przesunięcie terminu z zusu z powodow osobistych ,finansowych , innych..Z reguly proponują inny termin. moja polowa miala podobnie .Napisala meila o zmiane no i się zgodzili o 1-miesiąc.Nastepnie zrezygnowala.Zato ty mozesz probowac to bys sie zalapała X2.Pozdrawiam Piotr M.
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkujący
22-01-2016, 20:52:39

witajcie szyjki
mam pytanko wam też robiła się gula na karku mniej więcej na wysokości implantu?
bo coś czuje że szybciej pójdę na kontrolę, zaczynam się martwić:(
Początkująca
23-01-2016, 10:14:15

Hej,nie wiecie może co powinnam zrobic,mam przepukliny w piersiowym jedna-największa na 2 mm modeluje rdzeń,czy to jest już poważna przepuklina?słyszał może ktoś o endoskopowej metodzie usunięcia tej przepukliny.Wiem ,że w Karkonoszach jest dr Kwiek ,który zajmuje się tymi rzeczami,może ktoś słyszał?
Forumowicz
25-01-2016, 12:44:05

Witam WAS.Cwiety masz racje ,że kontrola dędzie szybciej.To może stan zapalny.U mnie po operacji jak zapomniałem o ABC szyjek to szyja ze strony cięcia puchla.Dla oslody zdjatko z KAMINKE
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
25-01-2016, 15:09:48

Witam wszystkich serdecznie,
chciałabym prosić o kilka porad osoby doświadczone.
Mam problemy z kręgosłupem, mam 26 lat.
W marcu 2015 roku neurochirurg orzekł o operacji między innymi ze względu na ucisk na rdzeń kręgowy - mam kilka przepuklin na szyjnym - ich rozmiarów nie znam...wtedy też podczas tamtej wizyty neurochirurg zalecił stosowanie rehabilitacji ( żeby tab tyle nie brać) polecono mi ćwiczenia Mckenzie, których nigdzie w rejonie mojego miejsca zamieszkania nikt na nfz ani na prywatnie nie wykonywał i nadal nie wykonuje więc musiałam z tej opcji zrezygnować....zdecydowałam się na terapię manualną tkanek miękkich od marca 2015 roku do dnia dzisiejszego raz w tygodniu chodzę na te zabiegi ( połączone też z solux, prądy - DD a także tapping) i odczuwam poprawę samopoczucia tak naprawdę tylko dzięki tym zabiegom mogę w miarę normalnie funkcjonować zarówno w pracy jak i w życiu prywatnym jeśli chodzi o ból - dzięki tym zabiegom sam ból jest mniej odczuwalny niż było to wcześniej - dlatego też zaczynam się zastanawiać nad operacją.....czy ona nadal jest konieczna........
poszłabym do neurochirurga ale badań nie mam żadnych zrobionych a to prywatna wizyta znow by musiała być bo w ogołe na leczenie nfz nie dostałam skierowania od lekarza rodzinnego.....po prostu zastanawiam się czy taka terapia w ogóle może pomoc do tego stopnia aby ucisk się cofnął?czy raczej po prostu mięśnie są rozmasowane i powięzi rozluznione i dlatego lepiej się czuję....?wydaję mi się że nie jest to możliwe aby nagle kregoslup sie uleczył.....ale pocieszam się tak - aby sobie nastrój polepszyć - ogołnie miałam mieć tą operację dopiero w marcu 2017 roku ( 2 lata miałam czekac w kolejce) ale dowiedziałam się że operacja jest znacznie przyspieszona - ku mojemu ogromnemu zdziwieniu (nie spodziewałam sie operacji w ogóle w tym roku) wyznaczono mi obecnie termin na za niecałe 2 miesiące.....czyli już tuż tuż....
jak to jest po operacji?jak byłam na stopę operowana to po wybudzeniu już rurki intubacyjnej ani cewnika nie miałam i odrazu na salę na której wcześniej leżałam mnie zawieźli a z kręgosłupem jak to wygląda?chyba pooperacyjna na dłużej niz tylko na 2 godziny?
ile dni w szpitalu sie leży?
do szpitala trzeba juz brać swoją poduszke ortopedyczną?czy w szpitalu dadzą odpowiednią poduszkę?
kołnierz się kupuje czy w szpitalu zaopatrują i potem oddaje sie im kasę?
Prosze o odpowiedzi każdego kto może doradzić
Pozdrawiam
Gośka
gość
25-01-2016, 20:42:40

Gosia 89 chyba musisz czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Z mojego doświadczenia wynika, że operację należy odwlekać, przynajmniej w tak młodym wieku....Na pewno i koniecznie nie można polegać na opinii jednego neurochirurga, wg mnie to jest wręcz niedopuszczalne, zdrowie jest zbyt ważne żeby sobie na to pozwolić. Każdy lekarz rodzinny musi dać skierowanie do poradni neurochirurgicznej... Nawet jak poczekasz na wizytę pół roku to przy obecnych objawach nic się nie powinno wydarzyć. Musisz się obserwować itd.
Mam ucisk na rdzeń od dobrych 4 lat, korzystam tak jak Ty z terapii manualnej i jest dobrze. Jestem po operacji, która nie przyniosła żadnego efektu poza zniszczeniami :( Pytasz o radę doświadczonych, więc nie straszę- odpowiadam. Trzeba wierzyć w sens leczenia, ale trzeba się też leczyć mądrze (konsultować z innymi lekarzami itd.) Wiem, że to są pieniądze, ale lepiej je wydać teraz przed operacją, niż potem...
Co mówi fizjoterapeuta, neurolog, co z objawem Babińskiego, odruchami brzusznymi, kolanowymi? One dużo mówią o ucisku na rdzeń...
Powodzenia :)
gość
25-01-2016, 21:56:32

Pawik miło cię widzieć.😊
Mogłabyś podrzucić na maila kamiladrzewiecka@wp.pl namiary na twojego terapeutę.
Gosia 89 tak jak koleżanka pisała - konsultuj się jeszcze. A operacja nie załatwi wszystkiego - rehabilitacja po zabiegu też będzie potrzeba.
Ja po zabiegu czułam się dobrze . W drugiej dobie wypis. Poduszki nie zabrałam . Kołnierz w niektórych klinikach można kupić - ja miałam swój - musisz pytać.
Cudowne ozdrowienie raczej nie nastąpi ale dzięki rehabilitacji niektórzy unikają zabiegu- odwiedzają też to forum 😊.
Decyzja i tak należy do ciebie.
Pozdrawiam, Kamila
Kamila 18.06. 2015 - C5/C6 - Implant Synthes
Początkująca
26-01-2016, 04:10:25

Witam.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Co do wydawania pieniedzy na zdrowie to zgadzam sie z tym i ciagle inwestuje i gdzie nie ide to poza nfz bo od lekarza rodzinnego żadnego skierowania nigdy nie dostalam....do neurologa tez nie dostalam a juz w podstawowce jak bylam pierwsze powazne wypadania dysku mi sie zdazaly -tak to określał lekarz....na manualna tez od 10miesięcy prywatnie chodze....badania wczesniejsze tez tylko prywatnie.....
Sam bol mi nie przeszkadza teraz az tak....choc sa nieukrywam dni bardzo zle....bol jest ciagle na co dzien ale jest slabszy po zabiegach manualnych....tabletki bralam i nadal biore jak ten mega nieprzyjemny bol trafia sie gdy zacZyna sie od kręgosłupa szyjnego przez potylice i wedruje do przodu glowy do skroni oka ucho zeby szczeka -to wtedy juz nawet lezec z bolu nie mozna....,,-co tu duzo mowic kazdy z nas pewnie tak ma....
Martwia mnie jedynie te ciagle mrowienia...w. .stopach i dloniach mam od dawna odczuwalne tzw mrowki non stop ktore nie odpuszczaja ani na chwile....poza tym dretwienia calej reki to prawej to lewej na zmiane.....zawroty glowy daja mi ost popalic a takze ten tik kciuka i innych palcow mnie martwi....same sie ruszaja i po chwili przestaja tak wielokrotnie w ciagu dnia....ale mega ule przynosi lezakowanie jak po pracy sie polozyc mozna choc na chwile....wiele czynnosci jest poza moimi mozliwosciami niestety.....
Pawik -nie mialam badan neurologicznych wiec Ci nie odpowiem.....wiem ze juz od dawna mam obnizona sile miesniowa to mi ciagle neurochirurg stwierdzal nawet ten do ktorego kiedys chodzilam....sily po prostu nie mam za duzej....a fizjoterapeuta ?jak kazdy to samo tzn tj Pani wybor ale nie spotkalam zadnego fizjoterapeuty ktory poleca operacje.....
Noo i mrowki odczuwam w potylicy tj z tylu glowy non stop sa tylko przy wiekszym obciazeniu znacznie sie nasilaja....i do twarzy mi promieniuja tez te mrowienia i jefen z neurologow stwierdzil kiedys ze te mrowienia twarzy moga byc od ucisku na rdzen skoro dlugo on wystepuje a wcześniej w kierunku mrowien twarzy w szpitalu bylam i rozne badania robiono mi ale wszystko bylo ok
Pozdrawiam was serdecznie
Pedze do pracy
gość
26-01-2016, 11:03:06

Gosiu, hym....dziwne....neurologicznie, m.in. młoteczkiem bada w przypadku ucisku na rdzeń każdy!!! łącznie z fizjoterapeutą. Kilka miesięcy u jednego fizjo to długo, może powiem tak: bóle potylicy promieniujące do czoła minęły mi po 2 wizytach, jak tylko się pojawiały to wiedziałam jak reagować by się wycofały. Wszystkiego nauczył mnie fizjo. Miewam ciężkie dni jak i Ty...mrowienia, drętwienia niestety też, ważne że odpuszczają. Mi też leżenie pomaga. To co mogę poradzić to może warto zmienić fizjo. Każdy pracuje inną metodą i czasem drobne zmiany mogą przynieść poprawę. Tym bardziej, że płacisz. Ja do swojego jeździłam 100 km w jedną stronę. Przez 4 lata przerobiłam 5 różnych z różnych miast, bo mieszkam w małej miejscowości i u nas nie ma nikogo, kto by potrafił pracować ze mną. Warto mądrze poszukiwać. Może na forum ktoś, kogo zna...Napisz jaki rejon jest w Twoim zasięgu...Może mądry neurochirurg się znajdzie :) Po to jesteśmy :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: