Witam wszystkie szyjki!
11.11 będzie 3 miesiące po zabiegu. Mam zamiar świętować i zrobić rogale marcinowe wg. tradycyjnego przepisu :) Wiem, że dam radę bo oprócz małego usztywnienia jest super :) Z tym usztywnieniem to mam nadzieję,że poradzę sobie w szpitalu uzdrowiskowym " Wacław " w świeradowie ( brak dużego ś ;) )jadę tam na 21 dni od 1.12 do 22.12- czy ktoś już tam był ? Na jakie zabiegi można liczyć lub o co poprosić? A jak przyjadę, to już będzie atmosfera świąteczna :) a potem w styczniu ok. 11 do pracy.....i mam nadzieję,że bez szaleństwa jak dotychczas- przynajmniej mam takie założenia ;)
Procentowa , czy próbowałaś zamiast sterydów falę uderzeniową? Co prawda, NFZ nie refunduje jeszcze, ale po moich problemach z barkiem nie ma śladu
Roana, widzę,że nadal masz problemy z ręką, może z biegiem czasu będzie lepiej- komórki nerwowe regenerują się wolno. A dlaczego to Ty masz kompletować dokumentację do leczenia uzdrowiskowego i wysyłać, a nie zrobił tego lekarz zaraz po zabiegu? Już byś pojechała, bo poszpitalne wnioski są realizowane w przyspieszonym terminie i jedzie się na L4 do szpitala uzdrowiskowego.
Pozdrawiam wszystkich
Grajur