Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczony
15-04-2014, 19:16:12

Kolejny fragment co mi napisał fizjoterapeuta z warszawy.
Re: Dyskopatia Szyjna C5/C6 i C6/C7
Postprzez Maciej Brożyński 13 kwi 2014, o 13:07
Dzień dobry,
Dla mnie wskazaniem do operacji są objawy. Jeśli wycofały się u Pana to ja bym poczekał. Problem w naszym systemie jest niestety taki, że jeśli pojawią się znów ostre objawy z ubytkiem siły, czucia, to wtedy może nie być miejsca na zabieg. Nie ma zatem łatwej decyzji w tej chwili dla Pana. Jeśli zrobi Pan teraz zabieg to będzie Pan narażony na niezadowolenie jeśli pojawią się jakieś bóle po zabiegu. Jak by Pan miał ostrą rwę, to nawet jeśli coś pozostanie bólowego to nie tak mocne jak sam konflikt z korzeniem. Zatem satysfakcja większa.
Jeśli ja miał bym dla siebie wybierać to wybrał bym rehabilitację z gotowością do zabiegu jeśli coś się nie powiedzie. Ale być może właśnie korzeń się zaadaptował do nowej sytuacji i przez dłuższy czas będzie bezobjawowy?
Czyli stało się tak jak mi napisał pan Maciej zabieg już mam zaklepany na sierpień to teraz mam czas na podjecie rehabilitacji,przecież na sile do szpitala mnie nie zawiozą jak mi sie polepszy
Nawiasem mówiąc Szyjka mi go poleciła że na siłe nie pcha na stół i w duszy sobie myślałem że powie panie Dino nie trzeba ciąć niech się pan rehabilituje a nie stety tak nie było i to mnie zbiło z tropu.
Forumowicz
15-04-2014, 19:20:11

dobry wieczór WSZYSTKIM PERYSKOPKOM .Na zachodzie ustal wiatr ciśnienie dalo luz.DINO tez mialem problem czy sie operować czy nie.Do tego czy robimy 1 czy 2 poziomy.Sam podjolem decyzje opartą na 3 opiniach ,że robimy 2 by nie wracać do 2 poziomu .Róznica byla ok 1 mm.Pilne poszukaj jeszcze innej opinii.Poza tym to kazdy przypadek jest inny i u mnie to byla potrzeba 2 implantów. A jeszcze jedno ten mój neurochirurg prawdopodobnie zpartolil robote jednej osoby z foruma, ale zrobil pozytywnie nój , mojej mamy , mojej bratowej , mojej koleżaniki , i mojego kolegi......Kazdy to inny przyklad......wytrwalości i rozsądku....życzę..piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
15-04-2014, 19:58:25

Dino, ja myślę, że Pan Brożyński wie co mówi. Próbuje rehabilitacji a jak nic z tego nie będzie to się poddasz operacj. Chyba, że Cię taka rwa weźmie jak mnie i sabinę, że tygodnie straszliwego bólu i nic nie pomaga. Ja wtedy gotowa byłam sobie dać rękę uciąć, žeby przestało boleć. Rehabilitacja z NFZ to ciężka sprawa a kasa na rehabilitację prywatną to rzecz względna.
Dzisiaj wieczorem coś gorzej się czujé. Boli kark i drętwieje znöw ręce, a już tego nie było.
Kasia
Forumowiczka
15-04-2014, 20:39:47

oj ale czasami niecierpliwi tutaj bywamy :)
Nie wszyscy mamy czas, żeby codziennie sprawdzić posty - to nie znaczy, ze nie odpowiemy, tylko trzeba poczekać :)
wdowi garb to skutek niewłaściwego napięcia mięśni w odpowiedzi na nieprawidłową długo powtarzaną postawę. To nie choroba - to efekt.
Znalazłam taką stronkę, na której gość tłumaczy to aż za bardzo dokładnie jak dla naszych potrzeb, bo dodatkowo mówi o tym, jakie zalecano ćwiczenia żeby te mięśnie rozluźnić, z tym, ze to jest raczej wykład dla rehabilitantów a nie dla nas. Ale może zobaczysz:
http://www.terapiafunkcjonalna.pl/wdowigarb/
Zresztą gość w pewnym momencie sam to mówi, że to jest prezentacja dla fizjoterapeutów a nie dla chorych, ja w sumie w połowie "wysiadłam" bo jest to zbyt szczegółowe
Asia
Wtajemniczona
15-04-2014, 21:19:50

Witam.
U mnie wczoraj minęły 4 tygodnie od zabiegu i jutro wizyta kontrolna u operatora. Ciekawa jestem co pokaże RTG i co powie dr. Czy mogę zaczynać w przyszłym tygodniu rehabilitację ta bezczynność mnie dobija. Choć z dnia na dzień i tygodnia na tydzień jest coraz lepiej.
W kwestii powikłań. Każdy pacjent jest inny i różne powikłania mogą się zdarzyć.Przed operacją podpisuje się świadomą zgodę, która powala z nóg Nawet najlepszy neurochirurg nie ma 100% zadowolonych pacjentów, bo każdy pacjent jest w innym stanie klinicznym, ma inną wrażliwość na ból i to co dla jednego jest nie do zaakceptowania dla drugiego będzie. No i zawsze może w trakcie operacji coś pójść nie tak.
Tak żeby się zoperować i na zawsze zapomnieć to chyba nie realne, bo to nie wyrostek
Dino, co do decyzji, to skonsultuj jeszcze z innym dobrym neurochirurgiem. Ja byłam u 4 i każdy zaproponował inną metodę leczenia. Miałam do zrobienia dwa poziomy. Jeden zaproponował dwa sztywne implanty i płytkę przednią stabilicującą, drugi dwa implanty bez płytki, trzeci dwa cage bez płytki, a czwarty dwa implanty ruchome. (Niektóre rodzaje implantów można zakładać nawet na 3 poziomy w czasie jednej operacji) Wszyscy są sławami w Polsce w operacjach szyjek Prawda jest taka że najczęściej szpital zakłada to co ma w magazynie przewidziane na ten typ operacji. Jeżeli szpital robi też operacje komercyjnie to wybór może być szerszy. Neurochirurdzy są sceptyczni do implantów ruchomych, zwłaszcza Ci którzy ich nigdy nie zakładali Dla neurochirurga najważniejsze, żeby nic nie uciskało rdzenia i trudno mu sie dziwić, bo sztywna stabilizacja jest standardem leczenia od ponad 60 lat. Ortopedzi natomiast bardziej skłaniają się do ruchomych implantów, żeby zachować biomechanikę kręgosłupa. Ja oprócz 4 neurochirurgów, byłam u 2 ortopedów w tym u prof. z kliniki w Zakopanem. Oni tam się zajmują głównie kręgosłupami. Ostatecznie operowana byłam na oddziale ortopedii przez neurochirurga/ortopedę.
Tak więc może się okazać że masz jakiś wybór nawet co do samej operacji.
Rehabilitanci często mówią, że jeśłi objawy ustęują to nie operować się. To niestety może być zgubne myślenie, bo oprócz objawów trzeba też brać pod uwagę potencjalne zagrożenie.

Ja objawów większych nie miałam, żadnych p/bólowych nie brałam, a z MRI wynikało że oprócz ucisku na rdzeń, również tętnica rdzeniowa przednia ma już zwężone światło i wystarczy przesunięcie dysku o milimetr i zostanie zamknięta, a wtedy musztarda po obiedzie.
Do rehabiliotacji też trzeba podejść z głową. Przed zabiegiem byłam u osteopaty w nadziei, że coś zaradzi na ból w miejscu przejścia kręgosłupa szyjnego w piersiowy, bo tylko to mi czasem dokuczało. Inne objawy które miałam wcześniej minęły po terapii manualnej. Zobaczył MRI i powiedział, żeby nie dać się operować. Zrobił mi manipulację, chrupnęło ponoć na trzech poziomach i o dziwo przestało boleć. Trochę dziwnie się czułam po tym, taka trochę odrętwiała. Na drugi dzień bez bólu zupełnie, tylko takie mrowienie w łopatkach. Trzy dni potem zaczęły mi drętwieć palce u rąk ;-( no ale bólu karku nie było potem fizjo który się mną wcześniej zajmował przez kilka tygodni walczył, bo drętwienie palców jest bardziej niepokojącym objawem niż ból karku. Dr stwierdził, że osteopata zmobilizował mi poziom który w wyniku dyskopatii był unieruchomiony, co było mechanizmem obronnym organizmu i wyniku tego doszło do uciśnięcia korzeni. W opisie MRI było, że jest obustronna kolizja korzeni. Jak widać różnie bywa.
A teraz Dino jeśli nie masz ucisku rdzenia to rehabilitacja bo może się okazać że wogóle się obejdzie bez cięcia. Trzymam kciuki i będę Ci kibicować
Pozdrawiam.
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
15-04-2014, 22:02:46

Bety - rupafin u mnie było odwrotnie, neurochirurg zmobilizował mi unieruchomiony poziom c5/6 implantem ruchomym, a teraz górne poziomy zaczynają się destabilizować - mam już 4 kręgozmyki.
Mi też jeden z neuro proponował stabilizację na sztywno na dwóch poziomach że względu na niestabilność, ale dokonałam wyboru operacji mniej" okaleczającej".
Teraz gdy grozi mi druga operacją myślę sobie co by było....
A ten sam fizjo o którym tu piszecie, wspaniały pan Maciek robi wszystko żeby mi ten kręgosłup naprawić.
Także Kochani nie ma reguły...
Uda się, albo nie uda......
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6
Wtajemniczona
15-04-2014, 22:24:10

Aniu, mój operator powiedział mi że do implantów ruchomych trzeba spełnić pewne kryteria, bo inaczej operacja nie da oczekiwanych rezultatów. Między innymi w operowanym poziomie musi być zachowana ruchomość przynajmniej 2 stopnie. Jeśli u kogoś dany poziom w wyniku zmian degeneracyjnych jest już nieruchomy to uruchomienie go (a da się to zrobic oczywiście) owocuje brakiem stabilności, bo mięśnie i ścięgna nie pracują na tym poziomie tak jak u zdrowej osoby i lepszym rozwiązaniem jest wtedy sztywna stabilizacja. Nie może też być zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych w postaci znacznych osteofitów, bo wtedy częściej dochodzi do narastania kości i do zrastania kręgów pomimo ruchomej protezy, więc i tak wtedy traci się ruchomość. Idealna sytuacja do takich implanów to dyskopatia powypadkowa ograniczona do operowanych poziomów i zdrowe pozostałe poziomy.
Wynika z tego, że są wskazania do do obu rodzajów stabilizacji i konieczna jest rozsądna decyzja. My najczęsciej takiej wiedzy nie mamy, więc operator powinien nam naświetlić problem jeśli wogóle mamy wybór jakiś oczywiście No i jeśli się decydujecie na ruchome to w ośrodku który się w tym specjalizuje, a nie jak mi powiedziął jeden z neruchirurgów u których byłam: robimy to czasem na życzenie klientów komercyjnych.
Pozdrawiam i wszystkim dorych decyzji i dobrej nocy, oczywiście bez bólu
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
16-04-2014, 10:00:11

Witam.
Melduję się po wizycie kontrolnej po 4 tygodniach.
W RTG wszystko, ok. Implanty "wgojone". Dostałam skierowanie na fizykoterapię: laser na bliznę, a na kark TENS, sollux i pole magnetyczne wszystko po 10 razy. Oprócz tego PIR (poizometryczna relaksacja) cokolwiek to oznacza. No i mówił, że gdymy fizjoterapeuta chciał robić igłoterapię suchą to żeby się nie bronić. I jeszcze 30 dni zwolnienia i kontrola za miesiąc.
Pytałam o bliznę bo mam zrosty i mówił, że fizjo powinien sobie pradzić z tym a gdyby nie to przy następnej wizycie ostrzyknie czyms tam co rozpuści zrosty Żeby mi tylko szyi nie rozpuściło
Pozdrawiam i idę się zapisać za fizyko
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkująca
16-04-2014, 10:15:21

Witam Wszystkich
Brawo Bety - tylko się cieszyć i oby tak dalej
Czuć z wypowiedzi, że wizyta dodała Ci skrzydeł.
Ja się w poniedziałek rejestrowałam do pierwszej kontroli na połowę maja i jestem 21 w kolejce tego dnia
Gosia
Początkujący
16-04-2014, 10:37:46

Ja właśnie się zdecydowałem na wizytę u rehabilitantki z wieloletnim doświadczeniem, u której byłem przed operacją i której działanie pomagało krótkoterminowo (wtedy nie miałem jeszcze rezonansu, a sam rtg, z którego niewiele wynikało). Ale to właśnie ona powiedziała, że nic więcej nie może robić, bo czuje nerw (jak się okazało na operowanym później poziomie), a i ja go wtedy czułem :)
Dziś telefonicznie się z nią skontaktowałem i zobaczymy co ostatecznie zrobi :) Generalnie zrobi tyle - jak powiedziała - na ile jej pozwolę :) :) Ale też tak, by miało to sens i było dobrze i efektywnie.
Jeśli wybieracie rehabilitanta, sugerujcie się opiniami innych osób. Chodzi o to, by trafić do takich rehabilitantów, którzy "dają radę" i wiedzą, co to jest operacja kręgosłupa.
Ja generalnie miałem wybór między nią, a tym rehabilitantem z neurochirurgii. Oboje cenowo i doświadczeniem są na zbliżonym poziomie. Oboje wykładają na uczelni medycznej, więc to jest też powód, dlaczego warto.
@rupafin. Co do pytania o poizometryczną relaksację mięśni - to wzmocnienie mięśni szyi. Nie jest tu niezbędna pomoc rehabilitanta, bo robi się to później generalnie samodzielnie :) Przy ruchomych implantach takie coś można szybko zacząć :) Ale i przy stabilizacji można zacząć w miarę szybko - ja po 2 miesiącach.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: