Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
08-04-2014, 07:22:06

SPOTKANIE
09 04 14 środa 12 00
Wejście do pałacu kultury od strony dworca Warszawa Śródmieście
Do zobaczenia!
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6
Wtajemniczony
08-04-2014, 08:56:53

Siemka właśnie wróciłem od neurologa,zbadał obejrzał Mri i stwierdził że konsultacja u neurochirurga,powiedział że nie ma co sie z tym bawić jeżeli będzie decyzja od neurochirurga aby ciąć to się poddać i nie bać.
Na moje pytanie czy po takiej operacji będę mógł wrócić do jazdy ciężarówką,stwierdził dla czego nie?Powiedział tez że jestem młody i im szybciej wytnę te patologie tym lepiej dla mnie.
Początkujący
08-04-2014, 09:52:14

dino - bo normalny neurolog tak odpowie. nienormalny każe ćwiczyć. w moim przypadku - pan jest młody, pan ćwiczy, a nie siedzi przed biurkiem. oczywiście diagnoza bez rtg i mri...
dopiero ortopeda poważniej się zajął i dał rezonans, a potem konsultację u neurochiururga. sam jednak przyznał, że on nie widzi podstaw do operacji.
neurochirurg otworzył płytkę i bez czytania opisu pierwsze jego słowa były "operacja".
jak na razie nie żałuję, bo nie jest gorzej, choć lepiej by mogło być :D :D liczę jednak że kręgosłup wciąż się dostosowuje do nowej sytuacji :D
Wtajemniczona
08-04-2014, 10:41:12

Panowie, to chyba raczej jest tak, że szukamy potwierdzenia u lekarzy tego, co sami chcemy usłyszeć ;).
U mnie było tak:
1. młody rezydent neurochirurgii - po obejrzeniu MRI - operowac
2. doświadczony neurochirurg w szyjkach - po obejrzeniu MRI i wywiadzie, bez badania - operować, ale przygotowac się do operacji rehabilitacją
3. polecona przez niego rehabilitanatka: po obejrzeniu MRI i badaniu - naprawde operaować? może lepiej sie wstrzyamac i rehabilitować
4. doswiadczony fizjoterapeuta, uznany szkoleniowiec, konsultat neurochirurgii na Szaserów: po obejrzeniu RMI i badaniu - rehabilitowac się
5. bardzo znany neurochirurg: po obejrzeniu MRI i badaniu - rehabilitowac się, może przejdzie w stan przelwekły, bardzo dbać dbac o siebie
6. dobry fizjoterapeuta: po kilku tygodniach - rehabilitowac się , przeciez widac, że jest poprawa
7. bardzo dobry fizjoterapeuta: po kilku tygodniach - rehabilitowac się, że przeciez wcale nie boli i jest juz pelna ruchomość szyi
8. bardzo dobra neurolog: po zbadaniu - rehabilitowac się skoro brak objawów neurologicznych i jest pełna ruchomość
9. ortopeda kwalifikujacy do rehabilitacji na NFZ: po obejrzeniu tylko opisu rezonansu bez wywiadu (sic!)- strach dotykac takiej szyi, czy byla Pani u neurochirurga?
po wskazniu palcem pieczątki neuro na dole strony - przepisal zabiegi
Opis mojego MRI zamieszczałam na forum (wiele przepuklin od szyjki po piersiowy z modelowaniem rdzenia) i stwierdzam, że niektórzy lekarze jednak chca leczyc obrazek MRI, a nie calego cżlowieka z jego brakiem objawów i pelną ruchomością.
Jednak to my sami kreujemy rzeczywistość - na samym początku bylam bardzo obolala, lecz kiedy uwierzylam w rehabilitacje i spotkałam własciwych terapeutów, nastapila zdumiewająca poprawa.
Nikogo nie namawiam ani do rehabilitacji ani do operacji - kaźdy tę decyzję ze wsparciem specjalistów musi podjąć sam Zależy to pewnie od naszj sytuacji życiowej dostepności terapeutow itd.itp.
Życzę wyborów, z których będziecie zadowoleni.
Pozdrawiam serdecznie
Basia
Wtajemniczony
08-04-2014, 10:56:02

Niestety wszystko zależy od środków finansowych jakimi dysponujemy,tez jestem za rehabilitacją i takową mam zamiar wypróbować,stać mnie na jednego neurochirurga i na jedną fizjoterapeutka.Jeżeli decyzja neurochirurga będzie aby rehabilitować to pójdę prywatnie na zabiegi ale muszę się liczyć z powrotem do pracy.Neurolog dał mi L4 tylko do wizyty u neurochirurga którego oczywiście mam prywatnie.Ale obecna praca to dla mnie zabójstwo sam stwierdził koniec ciągania palet.Stwierdził tez że mam pełną ruchomość szyi nie jest jeszcze tragicznie,a na odchodne powiedział że po operacji może boleć tak samo lub gorzej szanse są pół na pół i trzeba wieżyc w szczęście może w ogóle nie będzie bolało .Rzeczywiście po tak długim czasie oceniam że to my jednak decydujemy co dalej , jest to cholernie trudne i potem możemy mieć pretensje do siebie, dyskopatia jest strasznie skomplikowaną chorobą mimo rozwoju medycyny nikt nie wie jak będzie dalej.
Początkująca
08-04-2014, 11:44:04

Dzień dobry :)
Dawno mnie nie było z Wami :)
Pojawia się po raz kolejny wątek operować czy rehabilitować...i słusznie. Jak już opisywałam swój przypadek, przeszłam długą i niestety kosztowną drogę rehabilitacji - około 10 lat ale skończyło się operacją. Na szczęście moje i mojego kręgosłupa, udaną operacją. :) Wiele tak naprawdę zależy od dobrego fachowca. Niezależnie czy to w rehabilitacji czy też operacji. Postawienie prawidłowej diagnozy oraz zastosowaniu rozwiązania jak najmniej szkodliwego dla Nas.
Mój operator nie ukrywał, że przeczekałam z decyzją o operacji i zamiast jednego poziomu był zmuszony naprawić dwa. Faktem jest, że przyłożył się do zabiegu i jest super dobrze. Nie bez znaczenia jest też gdzie się operujemy i jakim materiałem dysponuje operator. Mam na myśli implanty, które są do dyspozycji operatora. To nie jest tak, że operator ma wpływ na to co jest w magazynie szpitala, kliniki...od tego jest manager ds. zamówień, przetargi itd. Operator montuje takie implanty jakimi dysponuje szpital, klinika. Ja czekałam na nowy rok z operacją właśnie z tego powodu. Tak więc bądźcie czujni jak ważki :) i docierajcie do fachowców. Warto.
Powodzenia dla Was w wyborach :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
Początkująca
08-04-2014, 13:34:43

Wiekos74 współczuję Ci serdecznie,wiem co czujesz,sama przeszłam taką droge przez mękę trzy lata temu,kiedy mój tata umierał.Podobnie jak Ty,kiedy wracałam do domu wyłam z żalu,bezradności i bezsilności w walce z tą okrutną chorobą.Jeżeli możesz płakać,to płacz ile wlezie.W jakiś sposób trzeba dać ujście tym smutnym emocjom. Mam pytanko do Piotra19.Jak to jest z orzeczeniem o uszczerbku na zdrowiu.O to nie składałam do PZU.Dostałam tylko za pobyt w szpitalu i za operację odszkodowanie.Skąd wziąć wniosek i co z nim składać na ten uszczerbek do PZU.Pozdrawiam
Początkująca
08-04-2014, 13:55:25

Wywołałam u Piotra temat z PZU i widzę, że cieszy się zainteresowaniem.
Sprawdziłam - u mnie w grupowym ubezpieczeniu jest opcja wypłaty za uszczerbek na zdrowiu ale tylko pod warunkiem, że nastąpił w wyniku wypadku.
Kolejny przykład - jak dużo pożytku jest z naszych zazwyczaj długoletnich składek.
Dużymi krokami zbliża mi się uroczystość rodzinna (ślub szwagierki tj. siostry męża) choć zupełnie teraz nie umiem się tym cieszyć- to muszę przyznać rację mojej rodzince, która stwierdziła, że przydałaby mi się kompleksowa wizyta u fryzjera. Trzeba chociaż trochę zakryć siwiznę, która w ostatnim czasie dopadła mnie ze wszystkich stron. Mam w związku z tym typowo babskie pytanie - w jakim czasie po operacji odważyłyście się pójść do fryzjera, a szczególnie położyć szyjkę pooperacyjną na umywalce??
Śrubko - dziękuję za wsparcie.
1 luty 2014 - operacja C5/6 i C6/7 Implanty Peek Rabea
Początkująca
08-04-2014, 14:27:48

madre pytanie.ja z obawy o moja szyje na tej umywalce to dzis tylko podcielam wlosy a farbowanie pezesunelam .nic nie dostane od ubezpieczyciela bo wypadniecie dysku jest tak powszechne ze maja to wykluczone.i tak to jest z ubezpieczeniem.ale ciesze sie ze nie jest zle mysle ze kazdy dzien jest malymi kroczkami coraz lepszy.pozdrawiam serdecznie wszystkich.....
**************
Początkujący
08-04-2014, 15:08:20

Ja na pewno wiem, że dostanę kasę za samą operację (dodatkowe ubezpieczenie w P Plus w PZU).
Z tego co wyczytalem w warunkach - mogę liczyć od 5 do 15 procent za uszczerbek (nie ma mowy o wypadku, bo do tego są oddzielne punkty).
W warunkach jest:
"Jeżeli jedyną przyczyną ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego jest zespół bólowy korzeniowy, orzekać wyłącznie według pozycji 95."
A pozycja 95:
a) szyjne bólowe 2–5
b) szyjne bez niedowładów – ból, zaburzenia
czucia, osłabienie lub brak odruchów 5–15
c) szyjne z obecnością niedowładów – w zależności od stopnia niedowładu i zaników mięśniowych 10–30
Uznaję, że mieszczę się w podpunkcie B, bo na wypisie mam brachialgię prawostronną.
http://www.pzu.pl/produkty/dodatkowe-grupowe-ubezpieczenie-na-wypadek-trwalego-uszczerbku-na-zdrowiu-spowodowanego-nieszczesliwym-wypadkiem
Stąd właśnie pytanie o to, jaki uszczerbek mieliście.
Zdaję sobie sprawę, że to wszystko zależy od ubezpieczenia i firmy. Moje akurat obejmuje dość szeroki zakres, a płacę 57 złotych.
Zresztą - z 4 lata temu złamałem nos na imprezie pijackiej :) Zdarza się! Dostałem 3 procent uszczerbku, choć nawet nie miałem składanego nosa :D

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: