Basiax :)
Nie byłam jeszcze u fizjo; ja dopiero u neurologa i neurochirurga z wynikiem rezonansu byłam w tym tygodniu. Nie chciałam nic ruszać bez pozwolenia lekarza, chociaż neurolog to tak "niezabardzo" na jakąkolwiek fizykoterapię. Jednak tak jak pisałam, bardziej ufam chirurgowi, on na żywo wie jak wyglada kręgosłup, więc chce leczyć pacjenta a nie wynik rezonansu. Podpytuję o kogoś w Bydgoszczy, bo z dojazdami to ja tak nie bardzo, a te namiary były na Toruń i Żnin. Mam nadzieję znależć, bo podobno jest tu wielu dobrych .... może jakieś podpowiedzi od forumowiczów?
Buraczku, jest tak jak piszesz, jeśli neurochirurg nie chce kroić, to ma podstawy... znają się przecież na tym. Czasem jest tak, że można to odsunąć w czasie, tak jak u Basiax i u mnie, a czasami rzeczywiście jest to zbyt poważne obciążenie dla organizmu i lepiej nie dzialać operacyjnie.
Pozdrawiam szyjki