Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
17-07-2013, 19:35:09

Dagii wiem staram sie byc spokojniejsza ale tak bardzo momentami zle sie czuje ze chcialabym juz byc pod dobra opieka lekarska i wreszcie ruszyc do przodu .Jak Ty sie dzis czujesz ? Mam nadzieje ze lepiej :***
Piotrze a aktywnosc fizyczna po operacji jest taka jak sprzed czasow chorby? Mniej wiecej? Bo ja sie o to martiwe , gdyz bylam osoba bardzo aktywna fizycznie a teraz nawet mam problem z umyciem glowy :(
Dobrej nocki Wszystkim :)
Początkująca
17-07-2013, 21:54:46

niezbyt dobrze sie czuje samolot w głowie z dnia na dzien żyje jeszcze jakos pracuje bo to pomaga mi nie myslec o tych chorobach ale coraz ciężej mi jest 23 jade do mojego endokrynologa musi mnie tez przygotowac do operacji ale naprawde coraz mniej sił na to wszystko mam widze jak zmęczone jest otoczenie moimi chorobami pierw 2 lata jedna teraz druga choroba żyje praca bo to lubie ale chciała bym juz to wszystko z siebie zrzucić jestem zmęczona
Forumowiczka
18-07-2013, 06:37:17

raf 2013-07-17
......... you're welcome:)
---------------------------------------------------------------------
a propos pytania o aktywność fizyczną - jest różnie.
Przeważnie całkiem znośnie, u niektórych bardzo dobrze ale to nie jest norma. Częściej zdarza się, że wysiłek wykonywany rękami powoduje pojawienie się dolegliwości.
U mnie codzienne życie mi nie przeszkadza, pływanie tez nie, ale mycie okien jeżeli zrobię za dużo na raz to już tak - po tym boli, więc takich rzeczy unikam. Zabawa w robienie wielkanocnych karczochów z głową pochyloną nad jajkiem tez skończyła się bólem - jej tez nie powtórzę. Długie przesadzanie kwiatków - też nie może być (krótkie tak). Podejrzewam, że machać paletką też bym nie mogła (ktoś inny pewnie może).
To trzeba samemu u siebie sprawdzić i po prostu nie robić tych rzeczy przy których szyja się buntuje.
Asia
gość
18-07-2013, 10:19:32

Elu to sama radość, dbaj o siebie
Asia ma rację, dodam do tego, że nasza aktywność zależy także od wieku i innych schorzeń, wiadomo 50 latka może też mieć inne problemy, np. stawy i niestety nie pobiega. Wg mnie jeśli ktoś był aktywny przed operacją to po niej nic się nie zmienia, są może wyjątkowe ograniczenia ale związane np. z unoszeniem rąk na długi czas, np. mycie okien, itp. bo ja nie mam żadnego problemu z podniesieniem rąk...Tu raczej chodzi o profilaktykę (by nie malować sufitu ) Reszta jest ok, wracamy do normalnego życia z tym, że gdzieś z tyłu głowy powinniśmy mieć myśl żeby dbać o siebie a tu ruch/aktywność jest potrzebna jak powietrze :)
Mądry lekarz czy fizjo poradzi jak żyć ;) Ja dosłownie poza dźwiganiem, schylaniem (np. nie myję wanny), malowaniem sufitu, pileniem w ogródku, kopaniem ogródka żyję normalnie mimo, że czekam na kolejną operację...Ruch mi b. pomaga, wszystkie dolegliwości nasilają się w pracy, czyli jak siedzę przy biurku, mimo odpowiedniej pozycji ect. Dużo chodzę do 2 godz. dziennie, ujeżdżam orbitreka co 2gi dzień, ćwiczę i lędźwiowy i łapy ;). Wiadomo w momencie nasilenia się dolegliwości ból sam mnie spowalnia, ale zawsze przynajmniej idę na dwa długie spacery...
słońca :)
Wtajemniczona
18-07-2013, 17:40:30

Witam wszystkich po dwu miesięcznej mojej przerwie. Pozdrawiam szyjki marcowe. Jak się czujecie ? Urlop sie udał poleciałam samolotem ale powrót niestety z przygodami 9 godz, opózniony lot i podczas lądowania coś porobiło sie z uchem że tego samego dnia u lekarz ostre zapalenie i ból okropny. 1 lipca zrobiłam TK. szyjnego szeroka lista od C4 do C7 Modelowanie worka , zwyrodnienia a w stawie szczytowo-obrotowym i stawach unkowertebralnych C3-C7 ( nie wiem co to znaczy). zaskoczyły mnie tez dwa zdania :
- niezrośnięte jądro kostnienia górnej blaszki granicznej trzonu C5
- i zwapnienie śr. 3mm w prawym płacie tarczycy.
Czy ktoś się spotkał z takim opisem??
Jaa czuję sie w miarę poza częstymi bólami głowy i oczywiście bardzo oszczędnie żyję.
Kolejny termin operacji sie zbliża robię kontrolne badania zobaczymy. Pozdrawiam Renata
Przed operacją
Początkująca
19-07-2013, 09:01:39

Dzien dobry:)
Dziekuje za odpowoedz o aktywnosci fizycznej:) Ciesze sie ze po operacji mozna znow zyc aktywnie i mam nadzieje ze jesli u mnie bedzie koniecznosc operowania to tez sie wszytsko uda i ze bede mogla zyc mniej wiecej jak dawniej.
Dagii super ze masz taka prace w ktorej sie odrywasz od codziennych zmagan z choroba:)Jak samopoczucie?
Ja tez oprocz kregoslupa chporuje jeszcze na endometrioze --- mialam w 2009 roku operacje no i niestety jestem juz na lekach na nia do konca zycia.
U mnie dzis karuzela . W oczekiwaniu na tel Chrzanowskiego zapisalam sie korzystajc z rady Irka ktory tu kiedys pisal :) do Godlewskiego lekarz ten z Chrzanowskim wspolpracuje . Wizyte mam juz w ten czwartek bo zwolnilo sie miejsce --- wizyta odplatna bo na nie odplatna ciezko juz sie dostac w tym roku.
Wiec mam alternatywe jesli sie dr Chrzanowski nies kontaktuje .
Juz tak bardzo chce byc w "konkretnych rekach"!!!
Dzis jeszcze walcze z lekami bo co gorszy dzien to moja depresja lekowa sie nasila :(
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:***
Początkująca
19-07-2013, 12:01:48

Zalamalam sie. Wrocilam od lekarz rehabilitant i dowiedzialam sie ze w Krakowie moga mi jedynie wyciac kregi ale nie wstawia nowych :( Ponoc w ogole jest z tym ciezko bo fundusz nie dal na to refundacji i ze juz w tym roku mzoe byc klopot wielki. A w Krakowie w ogole bedzie klopot i Chrzanowski moze mi tylko skrocic szyje :>
Do tego zapyta;lam czy moje zycie po rehabilitacji samej wroci w miare do normalnosci to pwoeodziala ze absolutnie , ze tylko zniweluja sie moje objawy jak bede badzo uwazala w dodatku i nie robila zadnych wysilkow, nawet jazda na rowerze zabroniona.
Nie chce zyc z ciaglym lękiem co bedzie jak przekrece glowe nie w ta strone co trzeba .. :(
gość
19-07-2013, 15:10:31

amilamija zmień lekarza, nie usuwamy kręgów tylko dyski!!!
Są inne miejsca, nie pozwól by czyjeś niekompetentne gadanie wpędzało Cię w depresje....Zapewniam Cię, że większość osób żyje normalnie, to nie jest jakaś fikcja i są nie po jednej operacji, a bywa że po kilku i to na forum....głowa do góry, będzie git :) zobaczysz!!! :)
Forumowicz
19-07-2013, 17:24:42

Witam wszystkie PERYSKOPKI.Amilamijamamczas to odpowiadam ale jest kolejny post to po kolei.Po pierwsze to przed operacją byłem też mocno aktywny zawodowa ,społeczniie i towarzysko i sportowo ,działkowo.Sprawność wraca bardzo powoli.Teraz to pływam ale bez tradycyjnej żabki.Na poczatku to miałem i mam zakaz roweru ale tyczy to jazdy ekstremalnej na góralu i po górach.Mam zgode na rower turystyczny po ściezkach-i tego urzywam do woli.Dale tołączę się z opinią co do zmiany lekarza bo ten to jakiś dziwny.Jak by co służę odpowiedziami i pozdrawiam --przypominam peryskop do góry i niedaj sie WSZYSTKO przed TOBĄ pozdrawiam ..piotr..
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
19-07-2013, 17:39:54

Niestety trafić na dobrego lekarza fachowca to połowa sukcesu. Ja na ostatniej wizycie u nowej pani neurolog ( z moja poprzednia nie podpisali umowy bo chyba za bardzo chciała pomódz chorym i diagnozowała dawała skierowania) to i nawet nie omówiła mojego nowego TK dlatego w poprzednim poście pisałam czy ktoś się z takim opisem spotkała. Ale szukam innych lekarzy niestety prywatnie. Pozdrawiam
p.s.Piotr byłam w Pobierowie a tam mi powiedzieli że w Pustkowie ( obok Pobierowa ) jest fajne sanatorium rehabilitacyjne. Czy coś bliżej możesz powiedzieć znasz ta miejscowość? Renata
Przed operacją

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: