Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
19-02-2013, 21:19:31

Piotr
Co to znaczy "podnosiło dekielrk do góry" ? Czy chodzi o ból głowy spowodowany ustawianiem się kręgów po operacji ?
K
Wtajemniczona
19-02-2013, 21:33:27

Bogna,
dobrze, że jestes!!! Widac prawdziwy profesjonalista się odezwał!! wcześniej pracowałam z grupami, małzeństwami w zakresie komunikacji, teraz odkrywam nowe nieznane mi terapeutyczne Eldorado;) - jak wielu ludzi , w tym ja oczywiście też;) potrzebuje zwykłego ludzkiego wsparcia, nie mądrych, intelektuanych wywodów i komunałów, ale po prostu bycia.
ktoś tu kiedyś napisał, zdaje się Zosia, by byc dla siebie dobrym....
Forumowiczka
19-02-2013, 21:54:12

ojej ..... czytam i czytam i...... to przecież TYLKO dyskopatia.
napisałam więcej ale skasowałam i zamiast tego mam zadanie domowe dla Karoliny :)
koniecznie zobacz ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=9dQ69yrwVKQ
a potem powiedz mi jeszcze raz, że masz powód do doła..... nie uwierzę.
Asia
P.S. Raf to chyba ty to kiedyś pokazywałeś? mnie pomogło.
gość
19-02-2013, 21:58:22

Ela - dziękuję :) to dla mnie miłe, że tak mnie postrzegasz. Być dla siebie dobrym - to wbrew pozorom trudne. My jesteśmy nastawieni w genotypie na dawanie siebie ale innym. Siebie tak naprawdę nie postrzegamy jako biorcę swojego dobra bo niby to egoizm...ale nie jest tak do końca.
Karolina - proszę - bądź dla siebie dobra i maszeruj spać :)
Dobranoc
Bogna
Wtajemniczona
19-02-2013, 22:04:46

Asiu,
za link dzięki - zryczałam się jak bóbr
i to jest to, Bogan ma rację i jak to mówi Piotr Perskopki do góry;) i w kimonko;)
Kolorowych snów, gibkich żyrafich i zdrowych szyjek a nade wszystko pogody ducha!
Dobranocki
Ela
Forumowicz
20-02-2013, 06:43:24


Wiesionka Nie każdy z nas ma przedrostek mgr. przed nazwiskiem nie wszyscy kończyli polonistykę czy stylistykę część ludzi jest zwyczajnych piszących o swoich problemach potrzebujący wsparcia podzielenia się swoimi problemami czasami takimi o których w murach własnego domu z takich czy innych powodów nie chce mówić by nie martwić bliskich . Błędy są będą i nie ma się z czym unosić skoro Tu wspólny mianownik to dyskopatia . Tu przytoczę takie słowa, Kto nie ma grzechów niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem . Mam nadzieję że moje słowa nie urażą Ciebie i będziesz nadal pisała o swoich doświadczeniach życia codziennego nie zważając na błędy stylistykę , a jedynie będzie się liczyło to co dana osoba na forum chce nam przekazać .
Karolina na Dyskopatii życie się nie kończy !!!!!!!!!
Tak jak już kiedyś pisałem że można i w tej chorobie znaleźć inne pasje zmienić styl bycia nauczyć się postepowania i świadomego uczenia się nowej rzeczywistości . Zdaję sobie sprawę że trzeba nie mało poświęcić by zmienić nasze nawyki których nauczyliśmy się do tej pory . Wiem że depresja może zdziałać wiele spustoszeń w naszym ciele i duchu , jak wojownik musisz podnieść przyłbicę by spojrzeć z optymizmem na świat . Czego życzę Tobie wszystkim piszącym na tym forum jak i sobie gdyż i ja mam swoje słabości mimo zmagania się z ta choroba od wielu lat i uczenia się wszystkiego od nowa
Pozdrawiam wszystkich
ks Janusz
Forumowicz
20-02-2013, 07:15:40

och dajće spokui tym blendą ortograwicznym
kto mi powie co znaczy skrót :
mgr inż. ??
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
gość
20-02-2013, 07:29:04


Mi też się nasunęło kilka spostrzeżeń...chociaż łapa rąbie powyżej normy, a dopiero 8.00
Akceptacja sytuacji to chyba najważniejsza "rzecz" jaką musimy przejść, ale nie koniecznie pomogą nam w tym obrazki, że ktoś ma gorzej od nas, bo maja tez lepiej :)
Człowiek który rodzi się bez rąk, żyje bez nich od początku (to wielka tragedia, dla jego bliskich i jego samego), ale on nie wie jak to jest mieć ręce...proszę mnie nie atakować, nie twierdzę, że on nie chce ich mieć jak każdy człowiek....ale to inna sytuacja...nie stracił ich nagle...inny kraj, inne możliwości...pogoda ducha ta sama ;)
Karolino po to jesteśmy żeby słuchać też o pesymizmie, który ogania Cię, ja się cieszę, że jesteś otwarta i piszesz o tym. Wysyłam wirtualny uścisk.
Myślę, że każdy ma swój wentyl bezpieczeństwa, coś co pomaga mu. Jednemu wiara, innemu inne przykłady tych którzy mają ciężej, a komuś specjalista.
Co do leczenia "wyniku MRI"...brat dostał silnej rwy, osłabienie siły, notorycznie zdrętwiała cała ręka, kciuk...zastrzyki, terapia manualna, 3 m-ce i co objawów nie ma...nikt nawet nie wysłał go na MRI, mnie po 1 rwie (tak po ludzku słabszej od jego) wysłano na MRI. Zoperowano i co dalej ją mam, i wielu rzeczy nie można już zrobić, już mi nie mija po terapii jak przed operacją, bo terapeuta ma ograniczone możliwości...I w zasadzie gadanie o bezbieczeństwie neurologicznym też sobie poszło...wiec ważcie sami dla siebie, nikogo nie zniechęcam....Ktoś z Was mi napisał, że będę jeszcze brykać, no nie bardzo z uciskiem na rdzeń :) ale dziękuję :) mam się dobrze, mam cudowne dzieci i żyję całkiem normalnie, tylko nie szaleję bo mam cały czas czerwoną lampkę, że mi nie wolno, ale to nie znaczy że jakoś tego życia jest gorsza, jest inna, nie gorsza...jak pisał Janusz ważne jest by coś "mieć", czymś się zając, ale to i zdrowi powinni mieć ;)
pracuję, prowadzę dom, pływam, ćwiczę i gdyby nie zaglądanie na forum to bym myślała zupełnie mało o mych dyskach ale tu fajnie to zaglądam ;)
pozdrawiam Was
Forumowicz
20-02-2013, 08:01:24

Witam Peryskopki ze śnieznej wyspy.Niezla zadymka i sztorm na Baltyku do 9 st.B.Karolina co oznacza dekielek-to nie ból glowy ale takie lagodne powiedzenie gdy sobie nieradze z myslami czy uczuciami- i ma sie dola to tak w skrucie.Nasze stany to jak wiatr zmieniają się bardzo szybko.Dlatego jedna ze znanych terapii jest mówienie o tym,a przynajmniej pisanie.Ma to ogromne znaczenie gdy robimy to w obecnosci osob to rozumiejących a juz luksusem jest przy osobach które z tym walczą.Niepisanie nic nie zalatwi-pisanie daje upust i dekielek się nie zrywa a i klapa nie odpada.Jestesmy choć troche spokojniejsi.Jest jeszcze taka ludowa mądrość ,że należy siebie choć raz dziennie pochwalić-wtedy dzień jest lepszy[za cokolwiek nawet niewielkiego].Warto za Januszem powtórzyć:na dyskopatii zycie się nie kończy.Zato zaczyna sie nowy etap życia.Raf nie zadawaj trudnych pytań.piotr[na razie zaraz zbieram sie na zabiegi i do wanienki.To na razie peryskopki-dnia bez bólu.
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Forumowicz
20-02-2013, 10:48:04

Kura z kogutem jadą ze wsi do miasta napotykają budkę z kurczakiem z rożna. Kura mówi do koguta:
- Patrz my tam na wsi harujemy a tu karuzela z solarium...
***
Spotyka się dwóch starych znajomych:
- Cześć, jak żyjesz?
- Jak arbuz?
- To znaczy?
- Wiesz?brzuch rośnie, ogonek usycha?
***
Starszy pan, siedzący w tramwaju wzdycha:
-Zero kultury, straszne chamstwo, brak szacunku dla starszych osób?
-Ale o co panu chodzi?przecież ustąpiliśmy panu miejsca.
-Tak, ale żona stoi.
***
Facet wrócił z wesela. Kiedy zapytano go jakie było jedzenie, odpowiedział:
- Gdyby zupa była tak gorąca jak wino, a wino tak stare jak kurczak, a kurczak tak tłusty jak panna młoda, byłoby po prostu rewelacyjnie.
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Pieczenie skóry na pośladkach
Wys�any: Dzisiaj 12:07 Witam. Chciałabym opisać dolegliwość z którą borykam się od ponad 10 lat. Otóż podczas siedzenia zaczynają mnie boleć pośladki w okolicy guzów kulszowych. Ból jest tak nieznośny, że po kilku minutach muszę wstać z fotela czy też kanapy. Szukałam pomocy u specjalistów ze wszystkich dziedzin, niestety nikt nie potrafi zdiagnozować tej przypadłości. Neurolog przepisał mi Egzystę , którą systematycznie zażywam oraz Neurovit. Po kilku latach do tego bólu dołączyło pieczenie skóry w tych samych miejscach. Od ponad pół roku właściwie chodzę albo leżę na brzuchu. W tej chwili jestem pod opieką specjalisty w klinice leczenia bólu. Lekarz próbuje znaleźć przyczynę, prawdopodobnie jest to uszkodzenie któregoś nerwu w okolicy kręgosłupa lędźwiowego. Ale jak do tej pory bez efektów. Może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym przypadkiem i mi pomoże. Pozdrawiam
Dziwne bóle głowy
Czesc! 2msc temu byłam na kontroli u ginekologa. Z wynikami krwi. Tam wyszła wysoka prolaktyna. Plus bóle głowy, problemy z oczami jakby ucisk i lekka mgła. Przez 3min tak mi się robi. W dodatku mrowienie/drętwienie lewej strony twarzy. Głowa boli mnie przedewszystkim na czubku ( ciemieniowej) ból nie jest ciągły.
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama: