Ja odstawiam co będzie to będzie kiedyś 4mg brałem dziennie, zjechałem do 1, od dzisiaj zero
Gość 2013-10-01 10:45:14 Ja odstawiam co będzie to będzie kiedyś 4mg brałem dziennie, zjechałem do 1, od dzisiaj zero
Gość 2009-04-26 22:46:00 Marnujesz się przy tym leku moim zdaniem chyba że masz zamiar brac go do końca życia. Clonazepam jest strasznie uzależniającym lekiem i bardzo ciężko z niego zejsc gdy się bierze tak jak Ty 10 lat. Im dłużej go będziesz brac tym będzie gorzej z niego zejsc. Wiadome ze jeżeli teraz się zdecydujesz na zrzucenie go będzie to długa i mozolna robota ale inaczej przy schodzeniu nie będzie. Możliwe nawet że przy zrzucaniu dojdziesz do clonazepamu w formie kropli żołądkowych bo taki też bywa i będziesz schodził po 1 kropli na tydzień/misiąc bo taka osoba też bywała tutaj na forum a brała krócej niż Ty bo jakieś 4-5 lat więc sam widzisz że to bardzo ciężka praca/zadanie/wyzwanie/sprawdzenie siebie samego, swojej woli.
Tak czy tak życzę Ci zdrowia a cała reszta przyjdzie sama.
Pozdrawiam
Gość 2010-07-02 21:37:20 Witam Wszystkich! Ja biorę CLONAZEPAM, 13 lat. Pomógł mi uciszyć stany depresyjno lękowe, i wyjść z innych uzależnień! Jest b.dobrze tolerowany przez mój organizm. Nie zauważyłem u siebie żadnych skutków ubocznych. Biorę 3mg dziennie, i taka dawka jest dla mnie na miarę! Na początku stopniowo rosła u mnie tolerancja. Raz zdarzyło mi się zamiast 22mg, wziąć 60mg. Byłem wtedy po kilku browarach, i tylko dobrze się wyspałem! Później zszedłem stopniowo na 3mg. Zrobiłem po 1 roku brania, przerwę przez 2 tygodnie. Leżałem w szpitalu, i bałem się wziąć CLONY, mając na względzie ewentualne powikłania. Przez ponad tydzień nie spałem, i co najgorsze, nie wiedziałem że jestem już wtedy uzależniony! Myślałem że to skutki choroby. Po 2 tygodniach wystarczyło 3 mg i po niecałej godzinie odżyłem! Na początku najadłem się do syta, bo przez te 2 tygodnie nie mogłem nic jeść. Nie pamiętałem nawet kiedy zasnąłem. Nie życzę nikomu takich tortur nie do opisania! Niestety próby odstawienia leku w moim przypadku są na razie niemożliwe. Tolerancja już dawno temu pozostała na stałym poziomie! Te 3 mg. Większa dawka nie nastraja mnie do życia. Zbyt duże u mnie zamulenie! A mniejsza powoduje nieprzyjemne pobudzenie, i agresję! Niech lepiej tak na razie zostanie! Cześć!
Gość 2010-07-02 21:37:20 Witam Wszystkich! Ja biorę CLONAZEPAM, 13 lat. Pomógł mi uciszyć stany depresyjno lękowe, i wyjść z innych uzależnień! Jest b.dobrze tolerowany przez mój organizm. Nie zauważyłem u siebie żadnych skutków ubocznych. Biorę 3mg dziennie, i taka dawka jest dla mnie na miarę! Na początku stopniowo rosła u mnie tolerancja. Raz zdarzyło mi się zamiast 22mg, wziąć 60mg. Byłem wtedy po kilku browarach, i tylko dobrze się wyspałem! Później zszedłem stopniowo na 3mg. Zrobiłem po 1 roku brania, przerwę przez 2 tygodnie. Leżałem w szpitalu, i bałem się wziąć CLONY, mając na względzie ewentualne powikłania. Przez ponad tydzień nie spałem, i co najgorsze, nie wiedziałem że jestem już wtedy uzależniony! Myślałem że to skutki choroby. Po 2 tygodniach wystarczyło 3 mg i po niecałej godzinie odżyłem! Na początku najadłem się do syta, bo przez te 2 tygodnie nie mogłem nic jeść. Nie pamiętałem nawet kiedy zasnąłem. Nie życzę nikomu takich tortur nie do opisania! Niestety próby odstawienia leku w moim przypadku są na razie niemożliwe. Tolerancja już dawno temu pozostała na stałym poziomie! Te 3 mg. Większa dawka nie nastraja mnie do życia. Zbyt duże u mnie zamulenie! A mniejsza powoduje nieprzyjemne pobudzenie, i agresję! Niech lepiej tak na razie zostanie! Cześć!
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.