Gość 2019-02-24 19:30:38
To moj pierwszy post na forum, choć czytam Was już od dłuższego czasu, policji, jeszcze nie przebrnęłam przez to ponad 2 tysiące stron :) Ciekawa jestem co słychać u Forumowiczek i Forumowiczow z długim stażem, jeśli czytacie forum, odezwijcie sie, prosze :)
Jeśli chodzi o mnie, to w październiku zaczely się u mnie niewinne, leciutkie objawy ze strony szyjki. Od grudnia non stop boli szyja, niestety od miesiąca doszla też ręka, w której po jakiś 2 tygodniach niewielkiego bólu pojawił się czesciowy niedowład. Ten niedowład minął po kilku dniach, natomiast ręka nadal jest taka jakby osłabiona. Z powodu tego niedowładu zakwalifikowano mnie na operację w trybie pilnym. Bardzo się denerwuje, bo mam parę innych dolegliwości, które w przypadku gdy coś pójdzie nie tak, mogą zrobić ze mnie kalekę.
Jestem zdecydowana na operację, bo u mnie te objawy galopuja i raczej nie widzę już szans na to, że coś się zmieni. Jestem młodą osobą, troche już poturbowana przez prpblemy ze zdrowiem, ale co zrobić :(
Czy jest tu ktoś, kto również będzie miał w najbliższym czasie operację?
Pozdrawiam Wszystkich,
Osiołek

Gość 2019-02-26 15:42:32
Witaj. Ja mam 8 marca przednią dyscektomię c5/c6 w Szczecinie i wstawienie implantu. To już niedługo.... Pozdrawiam