Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
20-06-2012, 12:18:30

burzliwie i zmiennie :))))))
ja już tego nie piszę, bo to stało się nudne. Ale nic się nie zmieniło, dalej przepowiadam pogodę :)
Asia
gość
20-06-2012, 12:38:49

ja już tego nie piszę, bo to stało się nudne. Ale nic się nie zmieniło,... Asia
... to ja teraz zacznę, w "kupie" raźniej i mniej nudniej... dzięki Pogodynko
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
Forumowicz
20-06-2012, 17:55:12

Witajcie Pogodynki mnie pogoda nie zmogła ale dopadło mnie porażenie nerwu strzałkowego dzisiaj miałem robione MMG wnioski podkolanowe uszkodzenie nerwu strzałkowego .
Halinko czas tak szybko leci a Ty już masz zamiar wracać byle w dobrym nastroju byś mogła nam pisać jak najwięcej.
ewaparz2 a nie można było też napisać i Kochani chłopcy ? my też istniejemy i chcemy być kochani
Pozdrawiam wszystkie szyjki i te damskie i męskie
ks Janusz
Początkująca
20-06-2012, 20:36:20

Witajcie kochane dziewczynki i kochani chłopcy! Ja już przestałam pisać o reagowaniu na pogodę. Ta aura mnie wykończy!
Januszu, poznałam jeszcze jednego chłopca szyjkowego, operowanego w Gdańsku ale nie ma jeszcze chyba odwagi dołączyć do naszej paplaniny.
No cóż wygląda, że sypiemy się bez względu na wiek i płeć.
Najważniejsze,że jest w nas odrobina poczucia humoru i jakaś małe światełko,że da się żyć. Pozdrawiam piłkarsko bo szykujemy się w Gdańsku na najazd kibiców niemieckich. Na szczęście to ostatni tu mecz i będzie można życ normalnie
Vika
Forumowiczka
20-06-2012, 21:10:49

cześć pogodynki i odporni meteo :)
uwaga - chwalę się !!! i będzie to totalnie niekregosłupowe :)
dzisiaj wyciągnęłam koleżance pęsetą kleszcza. Wykręciłam go tak jak opisują w necie i wyjęłam w CAŁOŚCI.
Ojej jaka jestem z siebie dumna!
Jakbyście kiedyś sami próbowali to podpowiem wam tylko, że w czasie tego wykręcania można zwątpić, czy to ma sens, bo chyba z 15 razy musiałam robić obrót kleszczem zanim wyszedł.
Na przyszłość muszę jeszcze pamiętać, żeby druga osoba trzymała pod spodem białą ściereczkę lub serwetkę żeby go złapać (nasz upadł w trawę) bo wtedy można go włożyć do woreczka i wysłać na badania DNA czy jest nosicielem boleriozy. Kiedyś namierzyłam takie laboratorium, chyba gdzieś we Wrocławiu.
dobranoc, zmykam spać, wcześnie wstaję
Asia
Wtajemniczona
21-06-2012, 06:25:34

Kochani....cóż ja "niedouczona i nawet nie próbująca" się nauczyć fachowych opisów w sprawach dyskopatii szyjnej mogę Wam pisać?....
Wstyd,że mam odwagę się tutaj na forum pokazywać i odzywać..:(((..
Ja tylko mogę pisać co było u mnie...i jak jest...
Z takimi moimi wiadomościami na temat,który nas wszystkich dotyczy..to tylko mogę siedzieć w kącie..i podpatrywać WAS!....
Wielebny....przykro mi,że dopadło Ciebie i jeszcze to!..- będąc w szpitalu widziałam jak ludzie cierpią - mając to g....!!..:((
Dzisiaj już wracam do domu...Pogoda przez całe dwa tygodnie była cudna, rehabilitacja jak na takie warunki dla mnie była całkiem dobra!
Masaż rąk i nóg - widzę,że pomógł...Ręce są o niebo lepsze..( przecież porażenie 4-kończynowe nadal JEST!...) i pewno będzie mnie trzymać..bo polubiło mnie!....
Pozdrówka...Kochane Dziewczyny i Kochane Chłopaki....:)) jeszcze z Darłówka!....
Dni beż bólu...i strachu ..i deprechy...
Halina z mielopatią...
Halina z mielopatią...
Początkująca
21-06-2012, 09:35:05

Witajcie Szyjki:)
Pogoda w Gdańsku parszywa, ale dzięki wszelkim dobrym duchom, jakoś mnie nie dotykają póki co meteorologiczne bodźce.
U mnie bez zmian - nie jest gorzej z czego baaaardzo się cieszę. Niestety, kiedy nie ma automatycznego strażnika w postaci bólu i niesprawności, to coraz trudniej się pilnować i nie robić tego, co niby spokojnie można zrobić. Ale staram się. I dlatego muszę sie Was trzymać, żebym przypadkiem za chwilę nie zapomniała, że nie jestem normalnym w pełni zdrowym człowiekiem.
Strasznie mnie kusi, żeby teraz zrobić rezonans, a nie czekać do listopada. TERAZ czuję się dobrze i aż się prosi o potwierdzenie zmian na lepsze w obrazie MRI.
A może lepiej nie wiedzieć, że nic się nie zmieniło, tylko ja nie wiedzieć czemu czuję się dobrze
Vika, pozdrawiam:) Jeszcze tylko jutro przeżyjemy i w Gdańsku będzie już po Euro:)
pozdrawiam Agnieszka
gość
21-06-2012, 10:38:47

Witajcie Kochani.
jestem na siebie Otóż po 5 sesjach u fizjoterapeuty Mc Kenziego wszelkie dolegliwości ustąpiły i czułem się fantastycznie. Oczywiście poczułem się zbyt pewnie siebie i poniedziałek postanowiłem pograć w piłkę z kolegami. Wszystko było by OK gdyby nie to że 4 bramki mojego autorstwa były z główki. Dopiero po meczu uświadomiłem sobie co ja narobiłem. Oczywiście we wtorek wstałem już z bólem karku. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ale mam wrażenie że moją dotychczasową rehabilitację diabli wzieli.
No jak można być tak głupim ?
Pozdrawiam Paweł Jeśli nie otrzymujesz cudu ... Stań się nim
Początkująca
21-06-2012, 16:48:28

można być tak niemądrym jak się kocha piłkę, wiem coś o tym, mój kochany mąż z 50-tką na karku bez sobotniej piłeczki chybaby zwariował. I nie ważne,że potem cały tydzień stęka, na sobotę zawsze jest gotowy. taka jest miłość do futbolu
no może te gole trzeba było nogami raczej, nie główką ale pewnie nie myśli się o tym , jest okazja to się strzela. szkoda,ze tak naszym nie wychodziło jak tobie ...
Ja dalej jestem głucha na prawe ucho, już 3 tygodnie po operacji, wciąż mam nadzieję, że przejdzie samo, może to tylko u mnie tak długo trwa. więc czekam
pozdrowienia dla wszystkich
anja
anja
gość
22-06-2012, 07:56:36

Helo !!!
Tak czytam i czytam..... Paweł przebił wszystkich, grać w piłkę. Paweł ,to Ty tutaj ładna ściemę sadzisz, od chwili mojego połamania, w rękach miałem piłeczkę pingpongową jak komuś ze stołu spadła, pod nogami mam obecnie piłkę do ćwiczeń na lędźwiowca. Grałeś było oki, pomyślałeś jest beeeee, każdy głupek strzela w słupek, a Ty bramki. Nie wiem gdzie tutaj jest sens a gdzie logika.
Paweł głowa do góry wszędzie nią strzelisz.
Bogusiu, jest mi miło, że uważasz, że Tobie pomogłem.
Proszę trzymajcie kciuki 5-07-2012 staję na komisję o niepełnosprawność, mam nadzieję, że podtrzymają w moim przypadku umiarkowany. Jak nie, to poproszę o wymianę całego kręgosłupa na diamentowy i będę gość.
===============================
Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje się wbrew rozumowi.
===============================
Spoko, spoko Kobiety, EURO odejdzie i facetów przybędzie.
==============================
Miłego, Irek
krak62 Uwaga! Nisko latające Anioły.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: