Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
20-05-2012, 20:37:42

Agnieszko witaj. Myślę, że rozumiem co czujesz i jak się z tym czujesz. Mam to za sobą. Ja całkiem niedawno weszłam na forum i miałam podobne do Twojego odczucie co do forum oraz szyjek na tym forum. Fantastyczna lektura, grupa wsparcia doświadczonych ludzie. Dużo się dowiedziałam jak postępować po operacji właśnie na forum. Co do operacji - miałam ich wiele, wszystkie neurochirurgiczne. Miesiąc temu - ostatnia - szyjka. Szukaj rozwiązania, bądź dociekliwa oraz konsekwentna. Być może unikniesz operacji. Pozdrawiam serdecznie Ciebie oraz wszystkie szyjki.
Forumowicz
21-05-2012, 04:44:32

Witaj Agnieszko to prawda że wiadomość o dyskopatii spada na nas jak grom z jasnego nieba teraz masz czas na konsultacje decyzje i nie można od raz opuszczać rąk . Prawda myśli zawsze powracają ale musisz sobie wiele rzeczy przemyśleć co wolno Tobie a co nie zgodnie z Kodeksem Dyskopaty który wkleiła anTosia mimo że jest to trudne do realizacji to trzeba ta wiedzę przyswoić .
Pozdrawiam
ks Janusz
gość
21-05-2012, 15:12:25

Marcin, jestem po rehabilitacji, czuję się świetnie. Pozytywny wpływ, masaż na szyi o którym wspominałem. Troszkę ćwiczeń z gumą na głowie, wyprosty i wysuwanie głowy do przodu. Nie wiem jak to określić, leżę na plecach głowa wysunięta na zewnątrz, rehabilitant trzymając głowę w jednej ręce drugą robi "szufladkę" uciskając w dół ręką trzymając na brodzie. Jutro więcej ćwiczeń samodzielnych na sali, dzisiaj 35 min z rehabilitantem.
Efekty są odczuwalne, chce się żyć .
Miłego,Irek
krak62
Początkująca
21-05-2012, 16:57:44

Witajcie Szyjki w ten upalny dzień:)
Wpadam znowu jak po ogień, mam dosłownie 15 min zanim ruszę na lotnisko siostrę odebrać. A jutro posłuży ona za kierowcę, który powiezie mnie do Kołobrzegu Kilka osób polecało mi bardzo tamtejszego spondyliatrę, więc jadę na konsultację. Zobaczymy co mi powie.
Nie mam oczywiście zamiaru - mając w głowie Wasze cenne rady - poddawać się żadnym magicznym nastawianiom czy innym cudownym uzdrawianiom.... drogą ukręcenia szyi
Ale taka "mądra" to ja jestem teraz, po szkodzie. Choć i tak jestem szczęśliwa, że w porę trafiłam na Was, bo kto wie czy już nie byłoby o wiele gorzej.
Nie będę przepisywać swojego rezonansu, ale klasycznie dyskopatia wielopoziomowa, z dehydratyzacją dysków, masywne osteofity, spondyloza otworów międzykręgowych, wypukliny na dwóch poziomach. Z tego na jednym poziomie wypuklina opiera się o worek oponowy. Objawy neurologiczne też standardowe, choć teraz po 3 miesiącach - po przestrzeganiu elementarza dyskopaty, akupunkturze (3 serie), serii masaży powięziowych i lekach - troszeczkę odpuściły. Ale nie odeszły ... małpy jedne:(
Cokolwiek teraz wiem o dyskopatii i o postępowaniu w jej przypadku wiem od Was. Smutne, że nie od wszystkich lekarzy i rehabilitantów, z którymi miałam kontakt przez dzieścia lat:( Ale szkoda prądu na ten temat.....
Jak się dowiem czegoś nowego i pożytecznego dla nas od tego spondyliatry, to oczywiście się podzielę. Do przeczytania za tydzień.
pozdrawiam Agnieszka
Wtajemniczona
22-05-2012, 08:24:23

Kochani...dzięki za wsparcie...
Kopa i doła następnego..mam chyba?...już za sobą.
No nie tak do końca:)..
Myślę,że nadal bedą dobre dni!...
Najlepsze co mogło mnie spotkać w tej cholernej mielopatii...to jest to,że znalazłam tak Cudownych,Życzliwych Ludzi na TYM Forum....!!!!
Udanego dnia...bez bólu...
Halina z mielopatią...
Halina z mielopatią...
gość
22-05-2012, 08:56:33

Halinko dasz radę. Z twoją energią oraz entuzjazmem zdobędziesz kolejny szczyt choroby, który życie postawiło na Twojej drodze. Nawet nie wiesz, jak bardzo Ciebie wspieram. Ja mam za sobą kilka neurochirurgicznych operacji, dotyczyły głowy, konkretnie kości głowy, która ulegała rozwarstwianiu i konieczne było usunięcie chorej kości oraz wypełnienie ubytku. Jazda bez trzymanki za mną. Było ciężko, zwłaszcza jak zrobiłam kontrolne badania MRI i diagnoza - kolejna operacja. Teraz była operowana szyjka i nie wierzę, że to koniec. Jestem silna i muszę dać radę. Mam wspaniałego syna i to dla niego się uśmiecham w weekendy. Tak więc nie jesteś sama w tej walce o dzień bez bólu. Ktoś kiedyś mi powiedział, że los doświadcza silnych by dali przykład słabym....czasem mam dosyć a czasem godzę się z tym. Taka meksykańska fala emocjonalna. Pozdrawiam szyjki te silne i te słabsze, razem naprawdę raźniej. Znawcy tematu mawiają, że ....cierpliwy kamień ugotuje....Miłego dnia
gość
22-05-2012, 11:43:27

Po serii masaży czuję się o niebo lepiej. Aczkolwiek nie wiem czy psychika gra tu role czy somatyka ale czuję jak moje mięśnie karku spinają się spowrotem. Może to jeszcze efekt intensywnego masażu ? Tzw. zakwasy ?
Cholera wie.
Pozdrawiam Paweł
gość
22-05-2012, 12:23:32

Wczoraj byłam u neurologa. Po skierowanie na TK kontrolne.
Pani doktor dopiero przyszła ale juz jakaś taka bez humoru.
Skierowanie dostałam ale próbowałam sie pożalić na bole.
-Boli mnie, pani doktor
-gdzie?
-promieniuje od krzyża do biodra i nogi
-ja nie jestem od bioder
Koniec rozmowy
Dobrze, że sierowanie dała, bo to dobra kobieta jest.
Pozdrawiam Was serdecznie, dobrego dnia zyczę

Sensson, to w większej mierze sprawa psychiki. Nasza choroba jest stresogenna, niestety.
Hainko, współczuję, ale miejmy nadzieje, ze kolejny zabieg to szczebelek do poprawy.
Widzę, że nas przybywa. Z jednej strony to dobrze, a jednak nie, bo znaczy to, że ludzie chorują...
Nie moge radzić w sprawach szyjnych, bo teraz jestem głównie lędzwiowa, ale kiedy będziecie czytać moje wcześniejsze wypowiedzi, przekonacie się, ze całkowita poprawa jest możliwa. Jestem tego przykładem.
to ja, Ania znana jako amadobo
gość
22-05-2012, 12:47:18

Nie moge radzić w sprawach szyjnych, bo teraz jestem głównie lędzwiowa, ale kiedy będziecie czytać moje wcześniejsze wypowiedzi, przekonacie się, ze całkowita poprawa jest możliwa. Jestem tego przykładem.
problemy szyjne + nerwica to niezła mieszanka wybuchowa. A jak do tego doliczyć hipochondrię to już wogóle mix atomowy :D
Pozdrawiam Paweł
gość
22-05-2012, 16:34:13

Dostaję już p....dolca. Te napięcia mięśniowe mnie wkurzają. Nie wiem czy to skutek masaży czy inna cholera ale uczucie jest nie przyjemne. Niby nic nie boli ale jakoś tak dziwnie a do tego gorącą. Termometr na balkonie pokazuje 41 C w słońcu !!!
Pozdrawiam Paweł

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: