dorakami 2009-09-23 17:52:23 A to dalsza część 14 księgi Pana Tadusza.........
Na koniec z trzaskiem sali operacyjnej drzwi na wściąż otwarto,
Wchodzi Neurochirurg w czapce i z głową zadartą,
Nie wita się i miejsca za stołem operacyjnym zajmuje,
Bo neurochirurg występuje w nowym charakterze
Rzeźnika, skalpel ma na znak urzędu,
I z tym skalpelem z kolei, jak mistrz obrzędu,
Wskazuje wszystkim miejsca i zadania,
Naprzód, jak najpierwsza anestezjolog,
Instrumentariuszka wzięła zaszczytne miejsce,
Obok po prawej stronie asystent Neurochirurga,
Na lewej siadł ordynator -obserwator,
Śród nich stażysta, lekarze,dalej inne panie,
Stają porządkiem, gdzie Neurochirurg ukaże
.....................................
ADA
ale heca...
ADA, masz talent... szkoda, że nie jestem Mickiewiczem, zakochałabym się od pierwszego rymu... w Tobie oczywiście, w Neurochirurgu nie...
Co z naszym spotkaniem w Warszawie? Kiedy ono ma być? 3 czy 10 października?
To ja - Spinka, nie zalogowałam się bo chcę być u Was Gościem... macie coś słodkiego do jedzenia? Albo jakieś procenty?