Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
19-07-2023, 20:01:14

Moje niedopatrzenie. Wspominałaś o tym wcześniej.
Jeśli o mnie chodzi to właśnie tego bólu obawiam się najbardziej. Na chwilę obecną mam tylko zdrętwiałe ręce, zaburzenia chodzenia i czucia w prawej nodze. Nie odczuwam bólu. W tej historii leki przeciwbólowe będą dla mnie nowością.

Wizja tych kilku czy kilkunastu dni, w których będę odcięty od możliwości ogarniania siebie i swojego otoczenia jest dla mnie trudna. Oddanie komuś kontroli jest dla mnie trudne.
Może to dziwnie brzmi, ale bardziej próbuje ułożyć sobie w głowie kwestie niesamodzielności, radzenia sobie z bólem czy nawet brak możliwości wstania z łóżka przez kilkanaście godzin (nie wspominając o tym, że kontakt z igłami jest dla mnie trudny) niż samym zabiegiem. Nie wspominając już o mojej dziewczynie i tym, że stresuję się tym, że ona się stresuje.

Dziwne to wszystko.
gość
19-07-2023, 20:25:32

Przy operacji disektomi jedno odcinka kręgosłupa szyjnego że wstawieniem implantu jak duże robi się nacięcie? To będzie duża blizna?
Początkująca
20-07-2023, 02:03:50

Gościu jestem po takiej samej operacji jaką masz mieć ty . Miałam w marcu . Obecnie jestem na rehabilitacji w Ustroniu . Jak bym wiedziała że będzie tak duża poprawa to wcześniej bym się zdecydowała . Większy strach i obawa bólu niż to co było . Od początku byłam samodzielna i dawałam radę . Leki przeciw bólowe odstawione od razu .Miałam kołnierz sztywny 6 tygodni . Szłam pod prysznic to ściągałam . Jak dla mnie większe obawy niż rzeczywistość . Autem zaczełam jeździć 1,5 miesiąca po operacji . Jeżdżę w góry , na skałki . Jest wszystko ok .Jestem w pełni sprawna a implanty w niczym mnie nie ograniczają . Ważna szybka rehabilitacja i dobry fizykoterapełta . Niestety z NFZ szybko rehabilitacji nie załatwisz .Blizna prawie nie widoczna .
Początkujący
20-07-2023, 03:30:00

Oby jak najwięcej takich wpisów...... może i ja za niedługo tak będę pisać? Nie, nie, na skałki się nie wybieram :)
Gościu, na Yt są świetne filmiki z Iwoną Guzowską: operacja i pół roku po. Myślę, że blizna to najmniejszy problem, zresztą, jak widziałam tu zdjęcia dziewczyn to po kilku tygodniach prawie jej nie widać. Podobno stosuje się odpowiednie szwy, nie "na okrętkę"
gość
20-07-2023, 04:36:55

Dziękuję Wam za podzielenie się tym wszystkim. Jednocześnie bardzo się cieszę, że u Was wszystko gra. Nie ukrywam, że liczę na to, że po operacji będę mieć podobne spostrzeżenia :)

Ostatnie pytanko : czy tuż po powrocie do domu, już po zabiegu przyda się obecność drugiego dorosłego? Wiem, że każdy przypadek jest inny, ale biorąc pod uwagę taki typowy przebieg rekonwalescencji to jak długo dobrze mieć kogoś obok?

Tak sobie próbuję to wszystko poukładać w głowie i chyba nie może być tak źle, jak po 3,4 dniach od przyjęcia wraca się do domu.
@malgana chyba ta pogoda na agroturystkę mogła Ci się trafić lepsza 😁
Forumowiczka
20-07-2023, 10:17:37

gość 19-07-2023, 21:11:48

Hej wszystkim. To mój pierwszy wpis tutaj. Będę operowany na odcinku c4/c5 w najbliższy poniedziałek. Staram się panować nad myślami, ale różnie mi to wychodzi. Nie spodziewałem się, że przed 30tymi urodzinami czeka mnie taka dość nieprzyjemna historia.
Mam ubytki neurologiczne, kiepsko funkcjonuję dlatego nawet nie myślę o przekładaniu terminu. O ile nie stresuję się samą operacją to trochę ciężko mi sobie wyobrazić jak będzie po. Na ile będę, a na ile nie będę samodzielny. Podejrzewam, że wiele osób przede mną, jak i po mnie będzie miało takie dylematy...
Wiem, że każdy przypadek jest inny, ale czy po takiej operacji dość szybko się wstaje? Czy po powrocie do domu, można jakoś "normalnie" funkcjonować? W sensie - wyjść na spacer, zrobić sobie coś do jedzenia, obejrzeć jakiś film na kanapie? Zastanawiam się jak będzie wyglądać codzienność, jakim współdomownikiem będę i ile będę mieć ograniczeń...
Z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich


[/CYTAt. Operacje miałam 27 marca, bałam się mega świadkowie Hammer i kawo 👍powiem Wam nie taki diabeł straszny na 3 dzień do domu , ograniczenie tylko jazda samochodem i ciężkie dźwiganie reszta spoko do ogarnięcia. Teraz jestem w Reptach na rehabilitacji jest Ok wiec się nie bójcie pozdrawiam
Początkująca
20-07-2023, 16:19:20

Ja jestem w Ustroniu na rehabilitacji . Dziś uciekłam na Równicę .😜
Gościu . Ja od początku dawałam sobie radę sama . Jak pisze Halina nie da rady prowadzić auta i nie można dźwigać . Naprawdę nie ma tak źle .
Początkująca
20-07-2023, 16:25:10

Jakieś dziwne emotki mi wskoczyły 😁 smutasy jakieś .😆
Początkujący
21-07-2023, 05:02:49

Od wczoraj jestem w Rzeczycy, w Jędrzejówce. Wczoraj spacer po Kazimierzu. Cieszę się, że mój pż miał ten pomysł, żeby w drodze do szpitala zrobić taką odstresującą wycieczkę. Przezornie zamówiliśmy tu też jeden nocleg w drodze powrotnej bo jednak machnąć te ponad 400 km na jeden raz po operacji może być trudno. Podzielimy trasę na trzy etapy, będzie łatwiej wysiedzieć. Chciałam szybko nie wziąwszy pod uwagę długiej drogi powrotnej to teraz mam.
Początkujący
22-07-2023, 15:43:57

Sobotnie dzień dobry, czy ktoś wie, po jakim czasie po operacji jest wizyta kontrolna i po co ona? Robią wtedy jakieś badania, rtg? Bo tak sobie myślę (rychło w czas), że marnie uśmiecha mi się znowu pokonywać tę trasę. Gdyby tylko pogaducha z lekarzem to mogę to załatwić w Wawie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: