Jak tu cicho i pusto od kilku dni.
Ja w dniu dzisiejszym uwolniłam się od niebieskich szwów, już nic nie drabie -HURRA!!!!!!!!!
Samopoczucie dobre. Jutro wybieram się do apteki po jakiś dobry kremik lub maśc na blizny.
Powiem wam szczerze że współczuje wszystkim którzy muszą nosic "golfiki" na szyjkach. Ja miała przyjemnośc 2 razy i czułam się jak w zbroi. Zdaję sobie sprawę że ten mój gratisowy ze szpitala nie jest ruchów.
Zbyszku, czy coś wskórałeś z terminem?
Pozdrawiam wszystkich Roana