Zosiu,
Demonom mówimy "nie". mam nadzieję, że sprawne ręce, które leczą, odegnaja je w siną dal :) i korzystaj ze sniegu. na Dolnym Śląsku ani widu ani słychu. przynajmniej w Lcy. a sanki czekają...
Dino, p. A. jest cudowna osobą. cieszę się, że do Ciebie trafiła. mam nadzieję, ze pomoże :) ćwicz systematycznie. to naprawdę pomaga, zobaczysz efekty w krótkim czasie. i nie odpuszczaj, jak poczujesz się lepiej, bo dyskopatia to taka przyjaciółka na długie lata. zazwyczaj wierna jak pies niestety :(
Ada, przykro mi z powodu ucha. może zadziałają babcine sposoby? moja babcia ogrzewała gorącym kompresem,w środku ucha był wacik z olejkiem kamforowym. nie próbowałam nigdy, ale może?
Wypadek 02.2009.
długa rehabilitacja.
zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone)