hamer 2017-02-26 21:00:27
Danusiu, siła przywiązania do wątku jest wielka:) Przywołałaś tymi cytatami dawne, fajne czasy kiedy wątek żył dyskopatycznie i towarzysko. Oj działo się, to chyba wspomnienia z forumowego sylwestra:) Ale jak widać po braku aktywności starej gwardii, wszyscy szczęśliwie ozdrowieli. To na pocieszenie dla tych co są przed decyzją. A na poważnie to różnie bywa z naszym samopoczuciem po latach. Duży wpływ na to ma przeciążający tryb życia, traktowanie kręgosłupa jakby był nówką sztuką. To potrafi się niekiedy zemścić- jest nas garstka recydywistów operacyjnych. Ale wystarczy jeżeli są to ograniczenia zdroworozsądkowe. Nie ma porównania do dolegliwości i zagrożenia neurologicznego z przed operacji.
Danusiu, jeśli moje stare wypowiedzi mogą być dla kogoś pomocne to cytuj je na zdrowie:)
Napiszę do Ciebie na PW, jeśli możesz to poproszę o odpowiedź.
Podążam za ciosem i oczywiście zgodzę się z Zosią że przywołałaś gwardię abiturientów dyskopatycznych. Losy nasze toczą się dalej jak życie wraz z nim upływające, staliśmy się starsi bardziej może rozważni podkreślam może, żyjemy . Śledzenie forum od czasu do czasu stało się pewnie nawykiem chociaż już nie tak entuzjastycznie jak przed laty ,wynika to często z tak zwanym przesyceniem tematu i nie tylko, rozrosły się nasze rodziny i priorytety stały się inne jak i nasze inne dolegliwości też są inne bo jak mawiają czas leci nieubłagalnie . Po za tym staliśmy się rozważniejsi mądrzejsi w chorobie która z mniejszym czy większym nasileniem nam doskwiera . Zmieniają się czasy postęp medyczny i rehabilitacyjny prze do przodu z wieloma nowinkami obecnie panującymi czasem nie mamy kontaktu czy śledzenia na bieżąco . Najważniejsze jednak w tym wszystkim są nasze doświadczenia i wciąż moje słowa są aktualne że trzeba się nauczyć słuchać własnego ciała na co ono nam pozwala ,a na co nie . Często czytam na Fb przeróżne wpisy które nie raz zjeżyły włosy na mojej głowie że ten ma protezę ruchomą inny stała jak by to moda była kto ma jaka metoda robiona operację ,lecz chyba nie oto chodzi, chodzi o zdrowie które dostaje się raz że wszystko trzeba równoważyć i traktować poważnie gdyż przy schorzeniach typu dyskopatia często i gęsto ścieli się też depresja ,ważne też jest odpowiednie rehabilitowanie że wszystko odpowiednio stosowane przynosi ulgę lub tez niejednokrotnie wrócenie do normalności (oczywiście dobrze przemyślanej) .Trendy nowej rehabilitacji są dobre ale muszą tworzyć całość z lekarzami nie można mówić że tylko rehabilitacja czy operacja są dobre bo ,Nie . Często spotykam się z ludźmi którzy twierdzą że operacja nic nie przyniesie dobrego ,na pewno jest ostatecznością która zaakceptujemy lub nie, że czasem błędne koło powraca jak bumerang , czasem tez uczymy się z bólem żyć i współistnieć inaczej go traktujemy . Pewne jest to że tę chorobę trzeba przyjąć nauczyć się z nią żyć w dobrym nastroju bo każde załamanie czy dodatkowy stres powoduje nasilenie .i Jak w powiedzeniu co ma wisieć nie utonie co utonie nie zawiśnie Więc życzę samych pozytywów i dobrego nastawienia