Witajcie kochani szyjkowicze dawno sie nie odzywalam ale zapewniam czytam systematycznie to nasze forum. Jestem juz w szpitalu i czekam ....jutro rano beda mnie kroic dwa poziomy ze stabilizacja.miedzytrzonowa wkreca srubki i beda chodzic jak ta lala. Tak wiec trzymajcie za mnie kciuki a na pewno jak juz bedzie PO odezwe sie..
Pozdrawiam wszystkich cierpiacych.