Witam Wszystkie PERYSKOPKI na wyspie pięknie świeci słońce no i samopoczucie -bardzo dobre.U żony też zaczyna być lepiej.458 dzień jestem po.Jeżdżę rowerem bez problemu 'z głową na karku'-jak to slusznie zauwazył Janusz.Udzwig coraz lepszy w granicach zdrowego rozsadku na dwie ręce.Teraz to ja pracuje za dwoje no i zakupy to moja dzialka.Wracam do pełnych obrotów przed operacją a w głowie nasze ABC.No i gra gitara.Bognaj myślę jak ty o Irku moze jednak się odezwie tak z czystej ludzkiej życzliwości-......
Milego dnia bez bólu i zmartwień.ach bym zapomniał dobrze że piszesz CYT,sporo osób wcześniej pisało a teraz cisza.Może choć skreslą kilka słów to im bedzie lzej,a nam rażniej.....piotr......