Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
01-11-2009, 20:59:47

gość
01-11-2009, 21:04:10

Coś się dzisiaj same posty wysyłają
Osiu, na Twoim miejscu jak najszybciej skontaktowałabym się z rzecznikiem praw pacjenta /jest też taka organizacja, zdaje sie primum non nocere/. Potrzebna Ci bedzie dokumentacja medyczna sprzed zabiegu, karta wypisu i ocena pooperacyjna. Nie licz też na to, że ktorrakolwiek z pielęgniarek powtórzy głośno swój komentarz.
Powodzenia
gość
02-11-2009, 06:26:24

Aniu sluchaj moze i pachnie reklama ale nie o reklame chodzi tylko o pomoc wszystkim cierpiacym.Sam przez to przechodzilem i wiem jaki jest bol meczylem sie 6miesiecy , a teraz mijaja 2 odkad poddalem sie doktorowi mojemu.Ja mam wypadniecie 3 ledzwiowych dyskow z przepuklina i uciskiem na konski ogon,odejmuje przepraszam odejmowalo mi noge a z bolu moglbym sciany przestawiac golymi rekoma z bolu oczywiscie.Jesli chodzi o kregoslup to leczy caly i zapewniam cie ze jeszcze nikogo nie polamal jak te wielkie koniowaly nauk wybitnych medycyny nie wiadomo jakiej.Jak mozna komus zlamac kregoslup .Prosze Cie nie mow juz nic o naszych wybitnych doktorach od brania pieniedzy
Pzdr.Zdrowko
Początkująca
02-11-2009, 08:50:13

Skoro sie tak poetycko zrobiło to pozwole sobie tez cos od siebie dorzucić.

Tekst piosenki Magdy Umer wg słów W. Młynarskiego:

Jeszcze w zielone gramy
Przez kolejne grudnie maje
Każdy goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam, co chwila
W mróz czy upał
W zimę w lecie
Szans niedostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież

Jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie
Długo nie

Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne by, choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa

Jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne sny marzenia plany
Tylko nie ulegajmy
Przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy chęć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie
Długo nie

Jeszcze w zielone gramy chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy
Lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie
Długo nie
gość
02-11-2009, 12:34:12

GOŚCIU, może Twoje intencje odbierane byłyby jako wiarygodne gdbyś przekazał wiarygodną treść
Poziomy L4-5; L5-S1 to dyskopatia dwupoziomowa więc nie dokładaj niepotrzebnej dramaturgii z tym trzecim.
Mięsień kulszowy hmm??? Nerw kulszowy , otwór kulszowy -nie dopytałeś doktora .
Zespół końskiego ogona powstaje przy ucisku wysokiego poziomu lędźwiowego o którym nic dotychczas nie wspominałeś .Dla Twoej informacji

http://www.zemlamed.pl/ogon.html

Zbyt duzo eksytacji , zbyt malo konkretów żeby decydować się na ,,bilet w ciemno'' szczególnie ze Szczecina do Lublina .

Trochę enigmatyczny Twój post. Dorzuć garść detali dotyczącyh tej bezinwazyjnej terapii

Też GOŚĆ
gość
02-11-2009, 13:17:09

Ok prosze przepisze z opisu

-wyrownanie lordozy ledzwiowej
-na poziomie L4/l5 dokanalowe uwypuklenie krazka miedzykregowego z cechami formujacej sie przepukliny jadra miazdzystego i z uciskiem na struktury wewnatrzkanalowe
-na poziomie L5/S1 cechy masywnej,centralno-prawobocznej przepukliny jadra miazdzystego z uciskiem na ogon konski i prawy korzen nerwowy

Do ktorego lekarza bym nie poszedl to tylko operacja ,operacja moze i jest to pewna forma ekscytacji ,ale dla mnie ucieczka od operacji to juz duzo.Operacja jest juz ostatecznoscia niech sie nikt na nia nie godzi!!!!!.Zabieg jest bezbolesny jest to zastrzyk rozprowadzany polem magnetycznym do tego dochodzi podczerwien i tyle.Mozecie sie szpikowac tabletkami zasztrzykami domiesniowymi,kroplowkami i co tylko wam podadza.Ja w leczeniu tym nie bralem zadnych tabletek przeciwbolowych.Moje zastrzyki nie byly domiesniowe.Pozdrawiam cierpiacych wijacych sie z bolu i niedowiarkow jak i wyleczonych.A teraz mozecie se isc pod noz jak wam to nie pasuje pamietajcie ze idac na operacje podpisujecie papiery ze jestescie swiadomi ryzyka i powiklan.Pewnosci nie ma ,ze po operacji nie odezwie sie inny krazek.
Zdrowko
Wtajemniczona
02-11-2009, 14:24:58

Gościu - a jaką Ty masz pewność, że nie padnie Ci już żaden poziom, nie wypadnie żaden dysk???
Każdy z nas jest kowalem swojego losu i sam decyduje co będzie robił ze swoim kręgosłupem...
Trafiłeś na forum, które dotyczy głównie kręgosłupa szyjnego ...
Powiesz nam może jakim sposobem chwalona przez Ciebie metoda cofa uciski i regeneruje rdzeń kręgowy??? Bo jeśli tak, to może ja skorzystam

A poza tym, umówmy się cudów nie ma...gdyby Twój dr był cudotwórcą, to znałby go każdy z nas, a neurochirurgia spadłaby na psy i lekarze zwiększyliby poziom bezrobocia w kraju

Wydaje mi się, że nie ma co dyskutować więcej w tej kwestii...a każdy z nas wybierze lub wybrał to co mu bardziej odpowiada
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
Wtajemniczona
02-11-2009, 14:26:32

Zapomniałabym...zapewne zabieg taki nie jest refundowany przez NFZ...więc jaki jest jego koszt??? I kim z rodziny jest dla Ciebie GOŚCIU ów doktor cudotwórca???
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
Forumowiczka
02-11-2009, 14:32:17

Witam Gości! Ach, cóż za urodzaj !!!

Gość 2009-11-02 14:17:09
Operacja jest juz ostatecznoscia niech sie nikt na nia nie godzi!!!!!
(...)
Pozdrawiam cierpiacych wijacych sie z bolu i niedowiarkow jak i wyleczonych
(...)
A teraz mozecie se isc pod noz jak wam to nie pasuje pamietajcie ze idac na operacje podpisujecie papiery ze jestescie swiadomi ryzyka i powiklan.Pewnosci nie ma ,ze po operacji nie odezwie sie inny krazek.


Chyba nikt tu nie twierdził inaczej niż właśnie tak : że operacja jest ostatecznością. Ciesz się, że mogłeś tej ostateczności uniknąć. Ja nie mogłam. Operacja uratowała mnie od paraliżu.
Twoje pozdrowienia (jako osoba cierpiąca z bólu) odbieram jako cyniczne i nieszczere.

Proponuję Ci szybko opuścić ten temat. I nie waż się więcej pisać tu w stylu: "A teraz mozecie se isc pod noz jak wam to nie pasuje". Wątpię aby pasowało to komukolwiek operowanemu.

Nic nie jest pewne. Dotyczy to również Ciebie. Masz pewność, że nigdy nie będziesz mieć żadnej operacji?

I na zakończenie, abyś był pewien, że opuszczenie tego tematu będzie dla Ciebie najlepszym wyjściem: rozmawiamy tu o dyskopatii kręgosłupa SZYJNEGO. Ty masz problem z kręgosłupem LĘDŹWIOWYM. Znajdź dla siebie odpowiednie miejsce albo załóż nowy temat.

gość
02-11-2009, 14:47:53

Ach te kobiety potraficie tylko wiecznie nadawac i nie zawsze na temat madrze no ale coz taka wasza rola na tym swiecie.Owszem moj post byl troche cyniczny ,ale inaczej nie da sie waszej uwagi zwrocic na to ze nie zawsze koniowaly maja racje.Powiem jako ciekawostke ,ze moj pierwszy likarz co mnie leczyl przyznal sie ze tez mial to schorzenie tylko jakos o jego operacji nic nie slyszalem .Przelezal 3 miesiace w domu.Moze zbyt szybko czytasz ja pisalem ,ze lekarz moj ktory no wlasciwie dokonal cudu leczy caly kregoslup nie tylko ledzwiowy odcinek.Oswiadczam ,ze nie jest to nikt z mojej rodziny.Chce wam wszystkim cierpiacym pomoc bo sam przez to przechodzilem.POWTARZAM leczy caly kregoslup!!!
Zdrowko

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
Reklama: