Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
31-10-2009, 08:31:37

coś mi zjada "ó'

przepraszam
Irek
gość
31-10-2009, 11:32:08

Nie tylko Tobie.
Mnie także.
Innym pewnie też.

StŚw.
gość
31-10-2009, 12:23:32

Tak troszkę refleksyjnie - myślę że nie weźniecie mi tego za złe , ..... .

Trzy z kilku wierszy ktore b. lubię - towarzyszą mi od lat młodzieńczych przez całe życie.

Marionetki

Jak się nie nudzić? gdy oto nad globem
Milion gwiazd cichych się świeci,
A każda innym jaśnieje sposobem,
A wszystko stoi - i leci...

I ziemia stoi - i wiekow otchłanie,
I wszyscy żywi w tej chwili,
Z których i jednej kostki nie zostanie,
Choć będą ludzie, jak byli...

Jak się nie nudzić na scenie tak malej,
Tak niemistrzowsko zrobionej,
Gdzie wszystkie wszystkich Ideały grały,
A teatr życiem płacony -

Doprawdy nie wiem, jak tu chwile dobić,
Nudy mnie biorą najszczersze;
Co by tu na to, proszę Pani zrobić,
Czy pisać prozę, czy wiersze?-

Czy nic nie pisać... tylko w słońca blasku
Siąść czytać romans ciekawy:
Co pisał Potop na ziarneczkach piasku,
Pewno dla ludzkiej zabawy(!)-

Lub jeszcze lepiej-znam dzielniejszy sposób
Przeciw tej nudzie przeklętej:
Zapomnieć ludzi, a bywać u osob,
- Krawat mieć ślicznie zapięty!...

Cyprian Kamil Norwid



...Iusiurandum patri datum usque ad hanc-diem ita servavi...
Annibal

(przysięgę złożoną ojcu aż po dzień dzisiejszy tak zachowałem. Hanibal ...)



Czemu, Cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz,
Przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan? -
Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś polan;
Rwie się sokoł i koń twój podrywa stopę jak tancerz.
- Wieją, wieją proporce i zawiewają na siebie,
Jak namioty ruchome wojsk koczujących po niebie.
Trąby długie we łkaniu aż się zanoszą i znaki
Pokłaniają się z góry opuszczonymi skrzydłami
Jak włoczniami przebite smoki, jaszczury i ptaki...
Jako wiele pomysłow, któreś dościgał włoczniami...


Idą panny żałobne: jedne, podnosząc ramiona
Ze snopami wonnymi, które wiatr w gorze rozrywa,
Drugie, w konchy zbierając łzę, co się z twarzy odrywa,
Inne, drogi szukając, choć przed wiekami zrobiona...
Inne, tłukąc o ziemię wielkie gliniane naczynia,
Czego klekot w pękaniu jeszcze smętności przyczynia.


Chłopcy biją w topory pobłękitniałe od nieba,
W tarcze rude od świateł biją pachołki służebne;
Przeogromna chorągiew, co się wśród dymów koleba,
Włóczni ostrzem o łuki, rzekłbyś, oparta pod-niebne...


Wchodzą w wąwóz i toną... wychodzą w światło księżyca
I czernieją na niebie, a blask ich zimny omusnął,
I po ostrzach, jak gwiazda spaść nie mogąca, przeświéca,
Chorał ucichł był nagle i znów jak fala wyplusnął...


Dalej - dalej - aż kiedyś stoczyć się przyjdzie do grobu
I czeluście zobaczym czarne, co czyha za drogą,
Które aby przesadzić, Ludzkość nie znajdzie sposobu,
Włócznią twego rumaka zeprzem jak starą ostrogą...


I powleczem korowod, smęcąc ujęte snem grody,
W bramy bijąc urnami, gwizdając w szczerby toporow,
Aż się mury Jerycha porozwalają jak kłody,
Serca zmdlałe ocucą - pleśń z oczu zgarną narody...
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Dalej - dalej - -

(1851)Cyprian Kamil Norwid



AERUMNARUM PLENUS


Czemu mi smutno i czemu najsmutniéj,

Mamże Ci śpiewać ja - czy świat i czas?...

Oh! bo mi widnym stroj tej wielkiej lutni,

W ktorą wplątany duch każdego z nas.



I wiem, że każda radość tu ma drugą,

Poniżej siebie, przeciw-radą łzę,

I wiem, że każdy byt ma swego sługę,

I wiem, że nieraz błogosławiąc, klnę.



Czemu mi smutno? - bo nierad bym smucić

Ani przed sobą kłamstwa rzucać cień,

By skryć, jak czego nie można odrzucić,

By uczcić, czego wyciąć trudno w pień.



Więc to mi smutno - aż do kości smutno -

I to - że nie wiem, czy ten ludzi stek

Ma już tak zostać komedią-okrutną

I spać, i nucić śpiąc: "To, taki wiek!"



Więc to mi smutno i tak coraz gorzéj,

Aż od-człowiecza się i pierś, i byt;

I nie wiem, czy już w akord się ułoży,

I nie wiem, czy już kiedy będę syt...!



I nie wiem - czy już będę mógł nie wiedzieć,

Że coraz Żywot mniej uczczony tu -

Że coraz łatwiej przychodzi powiedzieć,

Ze snu się budząc: "Wróćmyż znów do snu."

1850 Cyprian Kamil Norwid


Staruszek Świat
gość
31-10-2009, 12:40:08

A ten jest jedną z najpiękniejszych pereł w koronie poezji naszego zapomnianego wieszcza , .... .

PIELGRZYM


Nad stanami jest i stanów-stan,

Jako wieża nad płaskie domy

Stercząca w chmury...



Wy myślicie, że i ja nie Pan,

Dlatego że dom mój ruchomy,

Z wielblądziej skory...



Przecież ja aż w nieba łonie trwam,

Gdy ono duszę mą porywa

Jak piramidę!



Przecież i ja ziemi tyle mam,

Ile jej stopa ma pokrywa,

Dopokąd idę!...


CYPRIAN K. NORWID
Forumowiczka
31-10-2009, 16:30:55

Gość 2009-10-31 09:28:35
Byłem dzisiaj w ogródku
By spotkać się z piękną różą

Ależ tu się poetycko zrobiło. Nie wiem co powiedzieć...
Znalazłam w internecie, że róża to symbol miłości, pożądania, piękna a zarazem smutku, bólu...

Spotkanie z różą jest na pewno każdemu potrzebne.
U mnie w ogródku róże są, bo je kocham.
Jesienią kwitną te najsilniejsze, te, które się nie poddają...

Kochani, jak się macie?
U mnie gra radio, ogień płonie w kominku a ja staram się myśleć pozytywnie. Tak chciałabym się z Wami już spotkać. Do 5 grudnia jeszcze daleko...
Forumowiczka
31-10-2009, 17:18:44

Spineczko dziś jak widać jedni mają się refleksyjnie inni kiepsko kondycyjnie
Wiele osób pewnie już dziś odwiedza groby bliskich.

Czas szybko mija .Już prawie miesiąc upłynął od naszego pierwszego Walnego Zgromadzenia
gość
31-10-2009, 17:42:19

kondycja kiepska Stop część grobów zaliczona Stop noga chodzi osobno jak chce stop co robić stop




Statek pasażerski zatonął na morzu. Po tygodniu Szkot otrzymuje depeszę:
"Wczoraj zwłoki pańskiej żony stop pokryte małżami i ostrygami stop wyłowione zostały z morza".stop
Szkot natychmiast depeszuje:
"Małże i ostrygi sprzedać. Stop. Przynętę ponownie zanurzyć".stop
Wtajemniczona
31-10-2009, 20:28:13

Nie odzywałam się bo brakowało mi nastroju do pisania, Święto Zmarły nastraja mnie negatywnie, myślę że wszyscy dziś i jutro będziemy myśleć o tych którzy od nas odeszli, byli nam bardziej lub mniej bliscy..........przemijanie jest straszne i trudno jest nam to zaakceptować ,choć nie zawsze się do tego umiemy przyznać.........
Jechałam godzinę temu z cmentarza i jego widok z góry ( z wiaduktu) jest piękny , tysiące migocących świateł ale zarazem przytłaczający jak wiele już ludzi odeszło.....
Wiem ,ktoś powie tak już musi być ,tak ułożony jest świat, ale nie godzę się z tym ,że muszą umierać młodzi ludzie ,dzieci...........we wtorek mam pogrzeb w rodzinie, pociąg zabił chłopca 18 letniego z rodziny mojego męża, to rówieśnik mojego syna. Był bardzo dobrym i zdolnym dzieciakiem........aż się chce krzyczeć dlaczego........odwieczne pytanie bez odpowiedzi........

ADA
gość
31-10-2009, 21:33:18

Ada każda absolutnie każda śmierć jest jest dla nas przytłaczająca i to bez względu na wiek te dni kiedy idziemy na groby do swoich bliskich lub znajomych przypominają nam chwile z nimi spędzone i ta wielka pustka w raz z tęsknotą i nie wypowiedzianymi słowami które chcieli byśmy im jeszcze przekazać smutne to ale nie tak do końca bo w większości nas chrześcijan jest wiara w to ze spotkamy się po za ta linią życia i śmierci że będziemy wszyscy w edenie do którego prędzej czy później wezwie nas stwórca ja myślę sobie Ado tak że gdyby do nieba trafiali tylko sami staruszkowie było by tam strasznie nudno a tak młodzi pocieszają tych starszych i na odwrót . My tu pozostający zawsze będziemy tęsknili zawsze będzie ich nam brak ale pamiętaj słowa które przytoczył nasz wielki polak Jan Paweł II nie żyjemy tylko dla siebie żyjemy dla innych a nawet czasami ich życiem Pozdrawiam Janusz
gość
31-10-2009, 21:40:18

Zapomniałem krzyk dla czego ? zostaje zawsze bez odpowiedzi można je w duchu zadawać miliony razy zawsze zostaje ono bez odzewu na pewno czytałaś książkę Marka Twain, właściwie Samuel Langhorne Clemens Listy z ziemi jeśli nie polecam ja na teraz spokojnej nocki Janusz

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: