Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
07-10-2012, 10:53:54

Cześć Kochani! Witam z chłodnej Warszawy :)
Dziękuję wam za maile i zainteresowanie, ale ja nie lubię się chwalić swoją osobą i żyję w ukryciu. Co miałam posłać, to już posłałam :)
Piotrze, ja też łykam Dexamethason. I po nim również mam czerwoną twarz, ale o dziwo mniej mnie boli. Łupie tylko w plecach nieznacznie. Mój codzienny mix: Dexa, Tramal, Relanium. Bez nich ani rusz.
Początkująca
08-10-2012, 09:15:30

Witam wszystkich serdecznie.
Dalej czekam na termin operacji. Kontaktowałam się z neurochirurgiem ale dalej nie znam daty operacji. Zaleca cierpliwość i mówi, że o mnie pamięta. Powrót do pracy mam
zamknięty, bo nie otrzymałam dopuszczenia do pracy. Przebywam na zwolnieniu lekarskim. Nie wiem zupełnie co robić. Napiszcie proszę ile czasu do operacji czekaliście.
Myślałam, że moja mielopatia będzie mnie kwalifikowała do szybszego terminu, ale nic z tych rzeczy. Narastają objawy neurologiczne. Bardzo drętwieją mi ręce, rwą nogi, a ratunku znikąd. Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam.
Iwa
Forumowicz
08-10-2012, 10:59:38

Chej iwa jestem w takiej samej sytuacji jak ty.Od 88 dni na zwolnieniu, amialem 2 rozmowy i buly niewiażace zrzadnymkonkretnym terminem ,jutro mam odbyć kolejna.Skoro jestes na zwolnieniu to ile dni?Jezeli niedopuscili do pracy to wniosek do zus o swiadczenie.Tak radza madre swiatle szyjki z forum.Pozdrawiam .piotr
gość
08-10-2012, 11:25:50

Iwa,
6 m-cy, byłam na liście pilnej, termin też się wydłużał, też słyszałam, że o nikim jeszcze nie zapomnieli, że są przede mną pacjenci z guzami mózgu....pracowałam do ostatniego dnia przed operacją, ale mam "lekką pracę", chociaż było bardzo ciężko...nie warto było...ale tego przed się nie wie ot życie...dbaj o siebie w tym "oczekiwaniu".
pozdrawiam
Początkująca
08-10-2012, 11:28:30

Piotrze.
Jeszcze nie czas na świadczenie, bo miałam zwolnienie z przerwami. Nie dopuszczono mnie do pracy, bo zwolnienie trwało dłużej niż 30 dni a diagnoza jest dosyć poważna- mielopatia szyjna. Obecnie jestem na zwolnieniu 34 dni i chyba to będzie liczone jako ciągłość. Daj znać jeśli jutro się czegoś dowiesz. Pozdrawiam.
Zosiu.
Napisz proszę ile mniej więcej czeka się na operację, bo Twoja wiedza w tej dziedzinie jest tak duża, że jesteś dla mnie ogromnym autorytetem. Życzę Ci DUŻO ZDROWIA.
Iwa
Początkująca
08-10-2012, 11:36:14

Dzięki Pawik za odzew. Ja właśnie obecnie biję się z myślami, czy robić wszystko, aby wrócić do pracy i czekać na zabieg, czy ryzykując pracę przebywać na zwolnieniu. Lekarka prowadząca- neurolog, twierdzi, że powinnam prowadzić oszczędzający tryb życia, aby nie dopuścić do większych ubytków neurologicznych. Z kolei takie bezczynne czekanie z dnia na dzień bardzo żle znoszę psychicznie. To wszystko jest tak bardzo trudne. Pozdrawiam.
Iwa
gość
08-10-2012, 12:26:08

Iwa, wiem co czujesz, bo i ja czekam - co prawda nie na operację, ale na diagnostykę - do tej pory byłam aktywna a tu nagle nic nie wolno i lista się teraz wydłuża. Możesz być na L4 przez 182 dni, nie mają prawa zwolnić Cię z pracy a jak doczekasz do terminu to możesz składać wniosek o świadczenie rehab do ZUS. Nie ma co się pchać do pracy, skoro nie czujesz się na siłach. Pamiętaj, że zdrowia nic Ci nie zwróci.
Muszę się trochę pożalić. Mam skierowanie jeszcze na TK krtani - wyobraźcie sobie, że terminy na NFZ to końcówka listopada a termin prywatny - na JUTRO. To trochę jak kiepski kadr z horroru, bo skąd czerpać fundusze skoro żyje się na zasiłku, albo np rencie a płaciło się składki przez cały okres pracy na etacie...Ja zapłacę bo muszę, dzięki moim przyjaciołom przetrwam...
Dzień dziś kiepski. Przesadziłam i nie mogę podnosić znów rąk do góry, drętwieją jak kije przy próbie napisania paru zdań na komputerze. Mam nadzieję, że u was lepiej.
Początkująca
08-10-2012, 13:14:46

Ewo.
Życzę Ci ,żebyś przebrnęła jak najszybciej przez diagnostykę i żeby wszystkie wyniki były w normie. Nasze realia są straszne. Ja również za każdą wizytę płacę z własnej kieszeni, bo nie udało mi się załapać do neurologa w ramach ubezpieczenia tylko prywatnie. Nie potrzeba wojny, żeby chorych i słabych nasz system pozbył się szybko.
Pozdrawiam.
Iwa
Początkujący
08-10-2012, 15:44:55

Witam,
Dołączam do grupy, życząc wszystkim zdrowia.
Niestety jestem w trakcie długiego rozpoznawania co tak właściwie mi dolega. Po 1/2 roku dochodzenia doszło do kręgosłupa szyjnego i ewentualnej koniecznoci operacji. Mam 37 lat.
Moje obecne objawy to drętwienie rąk, zawroty głowy, ból szyi i (hmm..., bo nie wiem jak to okresnić) mrowienie lub przeczulica skóry nóg.
Diagnoza neurologa i neurochirurga po MRI głowy i szyi - dyskopatia szyjna.
Szczegółowo:
MRI KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO:
Protruzia jądra miażdżystego na poziomie C5/C6 i C6/C7, ze spłaszczeniem przedniej powierzchni rdzenia kręgowego na tych poziomach, kolizja z korzeniami lewego nerwu rdzeniowego C6 (na poziomie C5/C6) i prawego nerwu rdzeniowego C7 (na poziomie C6/C7).
Czy ktoś miał podobne uszkodzenia i jest już może po operacji?
Pozdrawiam!
Forumowicz
08-10-2012, 16:08:47

Moze to ,że jestem przed rozmowa to prawie czuje sie tak jak bym stał w dryfie przy malym falowaniu.A po ludzku po zastrzykach troche szumi no i cisnienie mam dize ale po tym koktajlu to teraz wiem że to norma,ale musze uwazac bo ta euforia moze pchnac do głupich codziennych prac.Pytasz jak dlugo czekam-od lipca,tyle ze moja niewiedza,lekkie branie dolegliwosci,a dotego próby leczenia przez chirurga, lub jak kto woli nieleczenia doprowadzily mnie do teraz.Jedno wiem ,sluchac lekarza,samemu sie nie leczyc,słuchac bólu i ciala to wiem od WSPANIALYCH LUDZI Z FORUM-maja o wiele wieksze doswiadczenie odemnie.Pozdrawiam do jutra SZYJKI.piotr

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: