anitasly 2012-04-01 09:36:22 Witajcie szyjki, w maju idę na operację kręgosłupa szyjnego...stabilizacja kręgów c5 c6. Strasznie się boję. Nie wiem jak sobie poradzę, czy długi jest pobyt w szpitalu po operacji?
Przeżyłam taką operację prawie rok tem, dokładnie 8 kwietnia 2011, do szpitala poszłam 7 kwietnia, a wyszłam do domku 13 kwietnia, transport "leżony" ze względu na odległość spora do domu. Pionizowali mnie w drugiej dobie,generalnie czuję się super, nic mnie nie bolało,podawali w pierwszych dobach morfinę i było ok. Także w piatek operacja,w sobotę pierwsze pionizowania,w niedzielę chodzenie z chodzikiem, w poniedziałek już powoluitku sama do toalety itp,środa do domu. Nie miałam żadnych komplikacji, potem rehabilitacja dopiero po 8 tygodniach powolna,ale to juz załatwiłam sobie nie w ramach NFZ, bobym sie nie doczekała. 1 czerwca wsiadłam za kółko samochodu, na zwolnieniu bylam w sumie 2 miesiace,by dojsc do siebie,potem wzięłam jeszcze urlop i od września ruszyłam pełną parą do pracy. Nie mogę rzecz jasna dźwigac i muszę sama pracować nad korektą sylwetki itp,itd. Wszystko dobrze się skonczyło(mialam operowane te same poziomy, co Ty), a teraz staramy się juz z Mężem o dzidziusia. Zabierze sobie do szpitala lekki kubeczek i słomki do picia,chusteczki nawilżone(takie dla małych dzieci), mogą się przydąc.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki,
roczna szyjka