agajw
Na początku bóle ustąpiły zupełnie,czułam się świetnie ale teraz zaczeła boleć mnie ręka a konkretnie bark,ból promieniuje do łokcia i łopatki wizytę u neurochirurga mam dopiero po nowym roku więc mam pytanie czy to normalny objaw ?bo jestem trochę przerażona.
Od 7 tygodnia to, co nasilało się wcześniej powoli zaczęło się cofać. Z kolei moja koleżanka operowana 3 dni później miała największy kryzys między 6-8 tygodniem, U niej poprawa zaczęła się w 9 tyg.
Tak więc na razie możesz jeszcze nie panikować :).
Ja do wszystkiego dorabiam sobie teorie (czasem z kosmosu) i na swój własny użytek wymyśliłam, ze tam się robi jakiś obrzęk, który drażni okoliczne nerwy i dopiero jak ten obrzęk ustąpi, to zaczyna się ta prawdziwa poprawa.
Ale wiem co czujesz, bo też tę panikę zaliczyłam.
Przykłady bólów u innych operowanych bardzo wtedy pomagają :)
Asia