Witaj Kasiu
Worek oponowy stanowi przestrzeń(może obrazowo koszulkę) w której znajduje się płyn mózgowo-rdzeniowy będący ochroną dla rdzenia.
Ucisk przez masę przepuklinową bądź osteofity redukuje tę ochronna przestrzeń. Stenoza bezwzględna prawdopodobnie przemawia za całkowitą redukcją tej przestrzeni -stycznie do rdzenia.
Pozostaw dokładną analizę neurochirurgowi który oceni sam obraz MRI, zestawi go z objawami i na tej podstawie zasugeruje najbardziej korzystne leczenie.
Przed Tobą pewnie wiele dylematów po takiej konsultacji ale nie trać wiary w powodzenie leczenia.
Celowo nie piszę co Cię czeka w sposobie leczenia bo to decyzja neurochirurga i Twoja.
Jeśli zapoznałaś się z naszymi historiami może będzie Ci łatwiej podjąć decyzję.
Neurolog nie ma racji, dyskopatia może być przyczyną bólu głowy wręcz piekącego z całym zestawem dodatkowych objawów dotyczących np. twarzy,ucha.
Kasiu może VIKA podpowie z czyjej pomocy skorzystać-leczy się w Gdańsku.
Szukaj neurochirurga specjalizującego się w diagnostyce i leczeniu odcinka szyjnego.
Pozdrawiam Z.

Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź, zapisałam się na konsultację neurochirurgiczną do Elbląga.
Zapoznałam się oczywiście ale mam wrażenie, że każdy tu był w gorszej sytuacji bo miał ucisk na rdzeń, a ja rozumiem że go nie mam. Neurolog powiedziała, że mam rozważyć leczenie, bo szyja zaopatruje głowę, ręce, nogi...i muszę być rozważna...ale nie powiedziała w którą stronę, operacji czy nie, a ja na wizycie zupełnie nie rozumiałam co się dzieje, więc nie spytałam. Przyznam, że jestem wystraszona jak czytam wątki, tyle m-cy bez pracy po operacji...z kim dzieci zostawić podczas np. sanatorium???

Kasiu, nie wybiegaj z planami i obawami.
Zacznij od konsultacji neuro... a potem będziesz się zastanawiała na ułożeniem działania.
Neurochirurg oceni czy i na ile szybkie masz wskazania do operacji. Leczenie sanatoryjno/szpitalne choć wskazane nie jest niezbędne. Było tu już kilka osób rwących się do pracy za wszelką cenę i życie korygowało plany-to na wypadek gdyby kierowały Tobą jedynie emocje,gorzej jeśli tym wskazaniem jest obawa o utratę pracy. Ale z każdej sytuacji jest wyjście. Myślę ,że znajdziesz tu pomoc na bazie naszych doświadczeń również w kwestii np. świadczenia rehabilitacyjnego itp.
Przy takim samopoczuciu i wynikach na początek wyznacz sobie cel właściwego leczenia bo inaczej zapętlisz się w strachu nie tylko o własne zdrowie ale i byt. Dyskopatia predysponuje do nadreaktywności emocjonalnej, niekiedy wręcz do depresji i nie pozwól żeby złe emocje Tobą zawładnęły.
Pozdrawiam Z.

Witam.
Czy ktoś orientuje się jak wygląda implant , który wszczepia sie podczas operacji?
Chodzi mi o jego wielkość, czy jest on standardowy czy "na oko" mniejsze, większe?
Kręgosłup każdego z nas jest inny, przepuklina tez jest różna.
Może dziwne pytanie ale takie mam myśli przed moim zabiegiem, który zbliża się już wielkimi krokami :(

Witaj Raf. Nie martw się, implant będzie dopasowany do twoich potrzeb. Ostateczną decyzję i tak podejmą jak już zobaczą na żywo ile masz miejsca po wyczyszczeniu zdegenerowanego dysku. Ja dostałam czop tytanowy 12 mm a koleżanka która była cięta 3 dni po mnie dostała coś zupełnie innego, nie potrafię nawet powtórzyć, bo okazało się, że było za mało miejsca na czop i trzeba było dać jakiś inny, niższy element.
A ja mam zupełnie inne pytanie. Od razu usprawiedliwiam się, ze do tej pory miałam sporadyczne króciutkie chorobowe i tak naprawdę to nie znam procedur ZUS bo zawsze byłam człowiekiem pracującym. nawet z bólem. Podobno (powtarzam za znajomą) po naszej operacji można wnioskować do ZUS o odszkodowanie za ubytek zdrowia. Czy to prawda? Koleżanka mówi, że to tak jak ze skręceniem czy złamaniem nogi, ubytek zdrowia orzeka i PZU i ZUS, z reguły ZUS mniej niż PZU. Czy faktycznie coś takiego funkcjonuje? Może dotyczy to przypadków osób, które po operacji wracają do swojej pracy i nie korzystają z innej formy świadczeń ZUS?
Szukałam w Necie ale takiej opcji nie znalazłam, chyba coś moja koleżanka pomyliła, prawda?
Asia
Buraczek

Czop tytanowy - fantastycznie , po prostu bomba mało w gacie ze strachu przy takim określeniu nie narobiłem.
Ja liczę będą mnie kroić fachowcy i pójdą na magazyn i wezmą odpowiedni implant :)

no tak, ja teraz jestem Kobieta z Tytanu :). Bo Kobieta z Czopem to już tak dobrze nie brzmi hi hi hi....
trzymaj się, będzie dobrze!
Asia
Buraczek

Możesz mieć zrobiony rezonans ...z czopem tytanowym??

Asia jesteś po operacji , jak Twoje samopoczucie ?

Witajcie
napiszcie prosze - pytanie do ludzi po operacji- jak długo mieliście problemy z przełykaniem i ewentualnie opuchliznę na szyji po operacji. Ja już jestem 2 miesiące po operacji i ciągle dokucza mi własnie problem z przełykaniem. Czuje jak bym miał jakąś "kluskę" w przełyku. Poza tym podczas przełykanie zdarza sie że "coś" mi w przełyku przeskakuje. Poza tym szyję mam cały czas opuchniętą
pozdrawiam
Mariusz