Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
10-05-2013, 17:29:51

Irek, ale wiśnia kwitnąca jesteś, sam to piwko degustujesz, a nam tylko apetyt robisz... już mam pełną gębę tego apetytu
Machnij drugi kufelek "za tych co na forum" i na pewno zmienisz pogląd na odbiór fal radiowych, może pokrętełkiem trzeba poruszyć nieco?
Mam dzisiaj dzień lenia, małe pranko przed weekendem zrobiłam i finito na dzisiaj
Forum nie uzdrowi, ale daje wiele wskazówek, wspiera w mocy i niemocy, łączy wszystkich i daje pozytywną energię. Często otwiera nam oczy na nieznane.
Tak trza trzymać i nie trza psuć!
Pisałam to bez piwa, a szkoda!
Pozdrawiam
anTosia
gość
10-05-2013, 18:15:23

anTosiu, przepraszam ja jestem jak ten paź królowej. Myślę, że nie tylko po kufelku, lecz również w dniu codziennym
Elu, Tosiu, i wszyscy towarzysze/ki niedoli. Wasze zdrowie, piją przystojni panowie.Aby myśli Wasze były pozytywne. A wszelkie choroby były bardzo dziwne. Dziwne czyli takie które olewamy, nie mieszczą się one w piwnej procentów skali
pij, pij,pij bracie pij...na starość torba i kij /wybieram wózek/
Irek
krak62
Początkujący
10-05-2013, 18:47:10

Skoro już wznosimy toasty to i ja sobie pozwolę wypić za zdrowie wszystich na tym forum. Jednakże muszę zaznaczyć, że mój trunek znacznie przewyższa (procentowo) złocisty napój i boskie wino.
Irku, ten wózek to mi nie pasuje do pozytywnego nastawienia..
Wtajemniczona
10-05-2013, 19:14:51

Krzysztofie,
bo ten Irkowy "wózek" to bmw cabrio
gość
10-05-2013, 19:24:29

Krzysiek, ten wózek moje wyobrażenie, tego co mnie i tylko
mnie może spotkać . Taka przenośnia do czegoś najgorszego, z czego się śmieję Znam ludzi na wózkach, z różnych powodów ich to spotkało. Facet spadł z wysokości 2,20 i złamał kręgosłup. Gościu skoczył z czwartego piętra i chodzi o własnych nogach, był wypity i na haju. Może zazdrościł motylom. Krzysiek, ku..rwa ci na wózkach, zaj..biści ludzie. Ich podejście do życia zmieniło się o 180 stopni. Tak szczerze, dla wszystkich z forum. Jechać na rehabilitację i mieć w pokoju takich super ludzi jak w powyższym opisie to jest naprawdę szkoła życia.
oki coś mi Wi-Fi w tym lokalu szwankuje.
Wasze zdrowie, następny kufelek przed Irkiem
Elu, ja jestem z Krakowa jak nasz mistrz F1 -Robert K
miłego
krak62
gość
10-05-2013, 19:31:16

Witam wieczorową porą....jak brunetka ;) (zamiast bruneta wieczorową porą)
Jestem już PO 13 miesiąc. Zanim jednak do tego doszło - walczyłam rehabilitacją. Irek, anTosia, Ela mają rację w jednym - trzeba walczyć tak długo jak się da rehabilitacją. Po operacji jest w moim przypadku OK ale jak długo...tego nie wie nikt. Zawsze co swoje kręgi to swoje...ja już musiałam się poddać operacji. Tak jak był uprzejmy napisać Irek - rehabilitować z mądrymi w sensie teoretycznym jak i praktycznym. Wyjazd do przygodnego sanatorium nie jest prawidłową drogą, solidnej, przynoszącej efekt, rehabilitacji - zwłaszcza odcinka szyjnego kręgosłupa. Każdy w inny sposób zapracował na swoją dyskopatię. Dyskopatia nie jest chorobą wirusową, zakaźną czy też nie nabywaną w drodze infekcji - na dyskopatię pracujemy sami...z wyłączeniem tych, którzy ulegli wypadkowi. Tak więc i rehabilitacja nie przyniesie efektu po 2 tygodniach jej stosowania....:)
Ja nie mogę już się delektować napojem bogów, zupą chmielową czy też innymi zawierającymi %...ale łączę się z Wami z całego serducha i na zdrowie :)
Pozdrawiam. Bogna
Wtajemniczona
10-05-2013, 19:51:02

Irek- widzisz jaką imprę rozkręciłeś...
Na chwile poważnie- jak pisze Irek - zobaczcie ile się możemy od siebie nawzajem nauczyć, a co dopiero jak się spotka rzeczywiście ludzi doświadczonych przez los , unieruchomionych na zawsze....to trzeba być szczęśliwym, ze mimo naszych dolegliwości mniejszych i większych możemy machać tymi łapkami i nóżkami....
Wracając do impry - Bogna - w Twoim optymizmie jest tyle procentów , ze więcej nie trzeba - szczęściarze - ci, którym pomagasz w swojej pracy zawodowej
Wiem, ze nie zawsze jest łatwo, że czasem nawet i procenty słabo działają, ale uśmiechnijmy się - w końcu życie trwa - jakie by ono nie było - ka jakoś filozoficznie to zabrzmiało - to coś dla przeciwwagi:
Lekarz do lekarza:
- Słuchaj mam dziwny przypadek! Pacjent powinien już dawno zejść, a on zdrowieje!
Na to kolega:
- Tak? Czasem medycyna jest bezsilna!
gość
10-05-2013, 20:18:03

Ela - dziękuję.
W pracy zawodowej - wymagam....niestety. Pomagam -działając charytatywnie w Stowarzyszeniu Osób z Problemem Onkologicznym.
Unieruchomienie nie jest końcem marzeń i nadziei. Ważne - chcieć żyć niezależnie od dolegliwości. Coś o tym wiem....z doświadczenia jakie dało mi życie....Łatwiej jest zdaniem wielu osób uciec w depresję niż podnieść sztangę :)
Początkująca
10-05-2013, 20:18:29

Dzięki za wsparcie - od razu mi lepiej i jakoś mniej boli Pytacie o dolegliwości: drętwienie rąk i nóg, silne bóle głowy, zawroty głowy przy pochylaniu i nagłych ruchach głową, sztywność karku. Konsultowałam się z 2 różnymi neurologami, 2 neurochirurgami, odwiedziłam osteopatę(który polecił mi poddać się operacji), byłam u lekarza , który stosuje metodę dr. Palucha, rehabilitanci już po wcześniejszym RM twierdzili ,że jedynie co mogą u mnie zrobić to zminimalizować napięcie mięśni przykręgosłupowych.A dzisiaj kolega zaproponował mi konsultacje u specjalisty od metody Bowena.
gość
10-05-2013, 20:28:44

la,la jak pięknie, że ta nocka trwa
Wróciłem, kilka kufli przechyliłem i nie wiem gdzie jestem wszyscy chorzy , jakaś dyskopatia itp.
Ja jestem zdrowy człowiek, mnie nic niedolega, zszedłem na ziemię nie trzymam się kurczowo drzewa
Bogna, jesteś osobą której należy się wiele słów uznania. Jesteś wielką Kobietą, szacunek i czapki z głów Twoje podejście do życia oraz walka z chorobami powinny służyć za wzór wszystkim nowym i staramy 'szyjką'.
stosunkowo udanej nocki
irek
krak62

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
gość
Mama
Moja mama ma zdiagnozowaną chorobę otepienną z ciałami lewiego oraz PSP. Od ok roku drżą jej ręce i sporadycznie, ale bez powodu się przewracała . Neurolodzy mówili, że mama dużo leki zażywa więc jest osłabiona i tak musi być. Nie dałam za wygraną i po roku poszukiwań znalazłam dr Czarneckiego w Warszawie, który 24.04 tego roku zdiagnozował PSP. Przepłakałam 3 dni, jestem na lekach depresyjnych no nie umiem sobie z tym poradzić . Mama mieszka sama, chce jej za naleźć opiekunkę do wsparcia gdy jestem w pracy. Jak będzie? Jak szybko choroba unieruchamia człowieka ? Proszę o informację Mieszka zna
Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
Reklama: