Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
01-09-2012, 05:41:54

Tomasz
ja też jestem ze Szczecina - u jakiego neurologa byleś?
Forumowiczka
01-09-2012, 08:28:55

Tesska poczytałam twój opis i co mogę ci powiedzieć jako laik, który wie tyle, ile od roku uczy go dr.Google i nasze forum:
Oczywiście, ze zupełnie zdrowa nie jesteś i problem masz jak my wszyscy, ale do paniki to jest jeszcze daleko.
Na forum nie ma osób, które nie mają ucisku korzenia nerwowego, modelowania opony rdzenia lub ucisku opony przez osteofity. Statystycznie jesteś pewnie między nami gdzieś w środku :). Dla ciebie ważne jest, ze nie masz mielopatii.
Tak więc możesz spokojnie zacząć myśleć o sobie jako o jednej z nas - raz jest gorzej, raz lepiej, próbujemy się rehabilitować, jak trzeba to operować ale nie myślimy o leżeniu bezwładnym w łóżku. O paraliżu rąk i nóg też nie :) (ale cię nieźle poniosło :) - chociaż.... mój początek też był chyba z takimi wizjami)
Wyluzuj w emocjach. Po drzewach to już skakać nie będziesz :), przy pogodzie takiej jak wczoraj i dzisiaj to może nawet będziesz łykać prochy (mnie też bolało) ale dużo uroków życia nadal przed tobą :)
Asia
gość
01-09-2012, 08:37:30

bognaj
...., Irek co z Wami ??
Wracać na forum bo roboty huk!! Nowe szyjki zagubione i kto im udzieli wsparcia? Ja nie posiadam takiej wiedzy jak WY!! Zatem kochani wracamy już z tych wakacji i do roboty ....
Witam nowych i starych forumowiczów
Bogna, jeszcze nikt nie wrócił z tego miejsca w którym przebywam obecnie.
http://www.youtube.com/watch?v=uOnvE2_F3qQ
===========================
Wszystkie drogi prowadzą przed siebie.
===========================

irek
krak62
gość
01-09-2012, 10:09:17

Dzień dobry
Irek, czasem tylko nam się tak wydaje, że nie ma powrotu. Myślę, że pokonasz trudną drogę i będzie lepiej. Tego z całego serducha Tobie życzę.
Asia (buraczek) jesteś nieoceniona w propagowaniu pozytywnego myślenie. Super diagnoza poparta doskonałymi zaleceniami.
Od siebie dodam z własnego zebranego doświadczenia takie info, że czasem dużo mniejszy ból nam towarzyszy przez cały dzień po tym jak rano wstajemy z łóżka. Jest coś takiego jak ciśnienie śródczaszkowe. To ciśnienie wynika z przepływu płynu rdzeniowo - mózgowego. Jeśli są zwyrodnienia, zwężenia kanały kręgowego to płyn nie może swobodnie przepływać i dochodzi do przeciskania przez zwężenia to powoduje nadciśnienie oraz ucisk, który powoduje ból. Długotrwały ból. Schodzenie z łóżka powinno odbywać się w sposób przemyślany a nie nagły pion. Po przebudzeniu zginamy nogi, podkurczamy, delikatnie się unosimy do pozycji półsiedzącej ponownie kładziemy i kolejny raz już siadamy spuszczając nogi z łóżka, policzymy do pięciu ( nie wiem dlaczego akurat do pięciu, ale piszę tak jak mnie nauczyli w Krojantach) i wówczas wstajemy na nogi. Mnie po stosowaniu takiej procedury wstawania z łóżka naprawdę dużo mniej bolało. W sumie po operacji szyjki też tak wstaje i jest dobrze.
Pozdrawiam i dobrego dnia dla Was.
Bogna
Początkująca
01-09-2012, 10:10:59

Asiu Buraczku i wszystkie Szyjki,
oczywiście, że pobolewa od czasu do czasu i mam sztywniejszą szyję niż przed... ale przeczekuję... i wracam do normalności...
Chodzę codziennie na długie spacery 3-4 km,
Jak mnie dopada to ćwiczę... najgorszy jest bezruch (oczywiście w moim przypadku), śpię na poduszce Qmed (jest dość wysoka ale b. miękka) i dla mnie przy moich 56 kg dobra...
Wstaję zawsze przewracając się na bok z podparciem ręki, nigdy nie szarpię całego ciała "głową", siadam przy myciu zębów, podnoszę np. pranie z przysiadu, pielę ogród (ale nie kopię), pracuję przy komputerze na ergonomicznym fotelu i
NIE DŹWIGAM ponad 3 kg, jeśli... to niosę na sobie. Przy sprzątaniu domu proszę o pomoc domowników, ale sama gotuję bo lubię...
Doświadczyłam na swojej skórze, że przykazania szyjkowe to jak dekalog...
pozdrawiam serdecznie
Ania z Olsztyna
Początkująca
01-09-2012, 10:12:27

Pawik- Moze to i dobrze, bo dlugie rozleniwianie sie w domu sprzyja chandrom :D ale pamietaj, przy biurku mozesz siedziec jedynie z oparciem - nie tylko kregoslupa ale i głowy. SPRAWDZONE! ja juz po 2,5 roku po operacji jak siadam (w szkole, pracy, miejsach publicznych, knajpach) to juz odruchowo szukam miejsca "pod sciana" bo wtedy Twoja szyja meczy sie mniej o jakies 90% :)
Tesska- nie tylko Twoj kregoslup jest poszatkowany^^ moj na dwoch odicnkach miedzykregowych w odcinku szyjnym ma niestabilnosc (jeden mam zoperowany), na pograniczu odcinka krzyzowego i ledzwiowego mam wypukline krazka miedzykregowego i tendencje do wypuklania kolejnych i nawet 2,5 centymetrowa torbiel, a mam tylko 22 lata :D ale najważniejsze to nauczyc sie z tym życ- jestem najlepszym przykładem!
PS mam znajoma, ktora metoda mcKenziego postawila na nnogi. Miala operowany odcinek ledzwiowy, jednak po jakims czasie jej dolegliwosci wrocily i ta metoda sprawila, ze poczula sie lepiej niz po operacji, sprobuj!
gość
01-09-2012, 10:18:39

Cześć Kochani :)
Tomku, jak na tyle co zdołałam się nauczyć, to moim zdaniem powinieneś wybrać się albo do neurologa albo do neurochirurga, który oceni twój stan zdrowia bo po tym opisie można, aloe niekoniecznie, spodziewać się operacji.
Tesska, ja też tak zaczynałam - po omacku. Z tą tylko różnicą, że moi lekarze nadzwyczajnie chętnie pakowali we mnie mocne medykamenty p/bólowe i chyba się już uzależniłam..
Zawroty głowy nie mijają, a we wt mam komisję w ZUS i muszę na nią przejechać pół Warszawy..ehhh.
gość
01-09-2012, 11:10:47

niunqa, masz dobrego rehabilitanta, zgłoś, że coś stale w głowie zawraca. Dobry fachowiec powinien pomóc, odpowiedni masaż daje skutki, lub łyknij Cinnarizinum, polecam pierwsze.
irek
krak62
Początkująca
01-09-2012, 11:12:23

Iwa63- nie masz sie czego bać! naprawdę:) ja przed operacja miałam bardzo słabą lewą rękę (nie potrafiłam zacisnąść pięści) i moja pierwsza mysl po przebudzeniu! - jak ręka?? zacisnelam ją tak mocno, że az kostki strzyknęły
a do tego jak wygląda doba po operacji (i długiej wypowiediz na ten temat jakiejś poprzedniczki) - warto dodać, że:
-Ja się przestraszyłam tego, że na powierzchni obszaru w odległości ok 5 cm od linii cięcia (przednie dojście) w ogołe nie miałam czucia w skórze ale mnie uspokojono, że po prostu nerwy odpowiedzialne za czucie zostały naruszone podczas cięcia i wszystko po tygodniach "odżyło" i teraz już nie ma różnicy.
-Mi zabroniono przez pierwszą dobę w ogole wstawać z łóżka, ale zaprotestowałam bo przerażało mnie siusianie do tzw nerki i ok 6-8 godzin po operacji wstałam do kibelka asekurowana przed pielegniarke i już od wtedy nic mnie nie powstrzymało przed chodzeniem i następnego dnia wypisano mnie do domu- ale w przypadku wszczepienia ruchomej protezy dysku szyjnego jest to normalną procedurą w Akademi Medycznej w Gdańsku :)
- w moim przypadku bóle szyi, drętwienia rąk, nóg, osłabienie, zawroty głowy OD RAZU po operacji ustąpily w 80-90% i jedyne co było nieprzyjemno po operacji to chwilowy ostry ból (określałam to tak jakby ktoś mi wbijał widelec w szyję ) który pojawiał się dosłownie na sekundę. I powiedzmy, że po operacji przez kilka dni ten ból pojawiał się 5 razy dziennie, potem coraz rzadziej i rzadziej.. po roku może zdarzało mi się to raz na miesiąc a teraz (2,5 roku po operacji) już to zupełnie zniknęło. Nie wiem czy to jest normalne ale najwazniejsze, ze mija :)
Pozdrawiam i naprawdę pierwsze doby po operacji to lenistwo, i jest naprawdę przyjemnie! I najwazniejsze- nawet jeśli czujesz się świetnie to zaufaj dobrym radom i się nie przemęczaj- jak dlugo tylko się da.
Forumowicz
01-09-2012, 11:19:11

Uwaga Uwaga!!!!!
Podaje komunikat Bogna dopłynęła z Wisły do Wa-WY z samochodem na kajaku?

Irek bądź zawsze dobrej myśli TY mocny jesteś i dasz radę wszystkim przeciwnościom losu . Jestem z Tobą i myślami Ciebie wspieram
ks Janusz

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: