Widac nie każdy jest tak samo chory.
Jakoś mi z tego powodu nie do śmiechu raf. Dochodzenie swoich praw w sądzie w kwestii zdawałoby sie, oczywistej, do przyjemnych nie należy. Łącznie z koniecznościa stawiania sie na kolejnych komisjach lekarskich.
Być może ty masz powód do radości, ja nie miałam. A jestem po dwóch operacjach odcinka szyjnego.
Świadczenie odebrała mi orzeczniczka, ktora również jest niepełnosprawna, miała jedną noge krótszą, skrzywiony od tego kręgosłup i poruszała sie w sposób ograniczony. Cóż. być może porównała mnie ze sobą... a po mnie, jak wiadomo, nic nie widać...

Hellouł.
Dostałam wezwanie na komisję lekarską ZUS. 04/09/2012 z samego rana.
Czy powinnam wyciągać jeszcze jakieś karty z przebiegu choroby?
Mam MR, mam rtg odcinka szyjnego. Diagnozę od lekarza rehabilitacji i jednocześnie speca neurologii, mam wniosek o rehabilitację w ramach prewencji zus i do tego 2 wypisy z pogotowia, gdzie trafiłam z bólem.
Wizytę u neurologa mam dzień po komisji.
W ten pt kończę rehabilitację - 2 tyg codziennie.
Coś mam od nich brać?

ale ja się z Ciebie nie śmieje ani z nikogo ........

Spine nie ma na to reguły Ja również jestem po dwóch operacjach szyjnego (maj 2008 i pażdziernik 2012 ) i jak dotąd jestem pod skrzydłami ZUS Wykorzystałam 12 miesięcy świadczenia rehab. (również dostawałam po 3 miesiące ) a od stycznia 2010 jestem na rencie Najpierw miała m na rok, potem 9 miesięcy, potem 11 miesięcy a teraz 2 dni temu miałam kolejną komisję i przedłużono mi ją o kolejny rok Muszę przyznać że jestem pozytywnie zaskoczona bo jak dotąd nie miałam niemiłych doświadczeń z ZUS - chwała im za to i mam nadzieję że tak pozostanie Na pewno duży wpływ ma przebieg choroby U mnie pozostała mielopatia i chyba to jest główny powód że nadal jestem na rencie Awięc jak na razie kolejny rok mogę spać spokojnie Pozdrawiam WSZYSTKICH serdecznie i życzę ( o ironio) zdrówka

witam wszystkich....piszę po raz pierwszy,ale czytam od miesiąca....
moja historia...1 sierpnia wracałam z wyjazdu autem temp na zewnatrz 30 st w aucie 16....pod somem wysiadłam zadowolona bo zimno uwielbiam..czułam sie jak sopelek lodu..
2 sierpnia potworny ból głowy - leżałam plackiem,wymioty itp, nastepnego dnia głowa przeszła i było dobrze,po następnej nocy....zaczęła się moja historia z lekarzami...
obudziłam się rano cały bark ramię bolało, ciągneło pomyślałam przewiała mnie klimatyzacja, pojechałam do apteki- ledwo siedziałam w aucie...kupiłam voltaren zel i takowe tabletki - smarowanko tabletki nic...za dwa dni ścierpnięte dwa palce lewj ręki i tu się przeraziłam rejestracja do neurologa - usg barku plus rtg kręgosłupa szyjnego - wyszło co wyszło do gabinetu wezwał mnie radiolog i powiedział co jest i żebym się za to wzięła bom młoda jeszcze itp.. i pani neurolog dała skierowanie na TK i skierowanie do ortopedy celem konsultacji - czytaj blokady żebym mogła położyć się na płasko w czasie badania,poszłam do ortopedy- a ten nawet nie zerkając na rtg przeczytał opis,pomacał kręgosłup no on nie bolał, badając ramię ścisnął mięsień i mało mu na podłogę nie padłam,kazał mi szybko usiąść i tyle- powiedział żebym sie na zapas nie leczyła, nie wie po co neurolog kieruje do ortopedy itp...poprosiłam go o wypisanie czegoś na ból ponieważ nie spię juz 13 dni ledwo zipię, jestem nerwowa, jeżdzę autem....z łaski wypisał mi..............paracetamol....w aptece nie wykupiłam,miałam od neurologa mocniejsze cuda....następna noc nie przespana, po dwóch dniach wizyta u neurologa ( innego) popatrzył na wszystko co przyniosłam zrobił mi wykład z anatomii...dał skierowanie na rezonans i wypisał tramal z paracetamolem, ta noc należała do mnie:):) przespałam całą...zapisałam sie na rezonans..zrobiłam i taki oto mam wynik - różni sie ciut od tk....
Symptomy spondylozy C-5 C-6 z brzeżnymi wyroślami kostnymi.
Okrężne uwypuklenia pierścieni włóknistych krążków miedzykręgowych C3/C4 C4/C5 C5/C6 C6/C7 z objawami dokanałowych protruzji tych krążków powodujących- łacznie z wyrośłami kostnymi- wtórne stenozy kanału kręgowego- zmniejszając kanały strzałkowe kanału kręgowego do około 10mm na poziomie C5/C6 i do około 11-12mm na poziomach C3/C4 C4/C5 C6/C7
Wykazane protruzje krążków i wyrosla kostne- uciskają i modelują na tych poziomach-przednie powierzchnie worka oponowego- z tym że nie powodują mielopatii rdzeniowej-uciskowej.
Poaztym kręgosłup szyjny i struktury kanału rdzeniowego w odcinku szyjnym - w tym odcinek szyjny rdzenia kręgowego uchwytnych w obrazach MR zmian nie wykazują.....
neurolog to dziś przeczytał....no mam sie oszczędzać, ćwiczyć,płytek z TK i MR nie ogladnął mimo że laptop na biurku jest...
kochani co ja dalej powinnam robić?????
jestem przerażona po prostu...

aha neurolog stwierdził,że pływanie jazda na rowerze wskazana....co i jak ćwiczyć nie mówił...
zapisałam się do lekarza rehabilitanta żeby ustawił ćwiczenia...czy lepiej iść do neurochirurga???? ma taki mętlik w głowie a może jak rzeczywiscie chcę się leczyć na zapas??? przesadzam, panikuję???
teraz ostra rwa barkowa - minęła lekkie mam igiełki w dwóch palcach lewj ręki i parę razy przez ten miesiąc miałam takie mrowienie szło od barku do końca palców....
objawem pasującym do tego wsztskiego są bóle głowy - z wymiotami wtedy kiedy zmienia się pogoda:(
Czy ktoś ma moze sprawdzonego rehabilitanta w Szczecinie????

Bogusławo, to dobrze, że miałaś 12 miesięcy świadczenia a nawet wiele więcej bo rentę. Regułę ja jednak widzę - wszyscy z tego forum dostają świadczenie na 12 miesięcy w mniejszych lub większych "kawałkach". Wyjątkiem potwierdzającym tę regułę jestem ja - niestety.
Czy może się mylę i jest jeszcze jakiś wyjątek?
Ja do ZUSu jako takiego nic nie mam, tylko żal do orzeczniczki, o której pisałam. To była złośliwa kobieta, która nawet dokumentów nie obejrzała tylko spisała do kompa moje dane i datę powrotu z prewencji ZUS. Po czym wydrukowała i wręczyła mi odmowę. Jak wszędzie - pracują ludzie - a świadczenie rehabilitacyjne jest uznaniowe.
tesska, nie denerwuj się tak. My dajemy radę, ty też dasz. Na początek radzę iść do jeszcze jednego (lub dwóch) neurologów - takich, którzy przede wszystkim obejrzą zdjęcia. Prawdziwy specjalista wcale nie czyta opisu bo mu to niepotrzebne. Ew. konsultację z neurochirurgiem powinien zalecić właśnie neurolog.

To ja się pochwalę, że po 5 tyg. bycia na zwolnieniu PO właśnie dostałam dopuszczenie do pracy i do niej wracam
Zdjęcie rtg czynnościowe wykazały doskonałą póki co ruchomość mojej protezy i jest ok. Kolejna terapia manualna uwolniła od bólu główki i jest póki co miło
pozdrawiam

Pawik, no to gratulacje :) Oszczędzaj się tylko ;)
Spine, ja mam jedynie kontrolę L4 ale też się denerwuję. Już niedługo pewnie kolejna - o świadczenie.
Ogólnie to tragedia. Byłam dzis w przychodni i mnie cofnęła pani rehabilitant z wyciągu, bo nic by z tego dobrego nie było. Rehabilitacja zakończona niepowodzeniem. Nie mogę sama wstać, nie mogę sama wyjść. Najlepiej jest jak siedzę w miejscu bo taki mam helikopter w głowie.
Wieczorem mam mieć tel od mojego lekarza - czy kładziemy do szpitala czy badamy ambu.