Witaj Ada gdybym nie popełniał błędów pewno nie był bym takim recydywistą a tak jak widzisz tęsknię za szyjkami . Tak na serio ja mam dobrze bo laptopika mam w łóżku i pisze w pozycji wygodnej dla mojego kręgosłupa który powraca powoli do stanu pierwszej młodości
Pozdrawiam serdecznie Janusz

Witam szyjki !!!

Janusz widzę,że humorek Ci dopisuje więc tez zapewne samopoczucie masz dobre.Mam nadzieję,że słuchasz się dobrych rad i nie popelniasz bledow ,zreszta chyba jak my wszyscy.Miłego dnia zycze wszystkim


Pozdrawiam Marysia

Bardzo mi się ta lista podoba, bo ja na niej jestem
I obiecuję, ze jak już się doczekam dnia operacji, to nawet gdybym sie czuła koncertowo i wspaniale /czyli nie potrzebowałą juz wylewać hektolitrów żali nad moją biedna szyjką i podwoziem/, tak szybko sie mnie nie pozbędziecie

Moje drogie szyjki dla mnie może być oczywiście tylko weekend nie ważne , wrześniowy, październikowy........ITD. tylko może zacznijmy od tego kto może i będzie chciał się spotkać...........
Więc zaproponujmy termin.............. a późnej wybierzemy najbardziej intratny
Ada

Ada, intratny powiadasz to brzmi intrygująco
Właściwie intratny będzie każdy termin bo zyskujemy SWOJE WZAJEMNE TOWARZYSTWO
A kooopę miesięcy nie widziałyśmy się w pełnym gronie
Chyba nie ma co za bardzo odwlekać -ja obstawiam wrzesień bo to teoretycznie mniej deszczowy miesiąc niż październik a i dzień dłuższy.
Wiem ,że część Szyjek aktualnie tylko podczytuje.
Dorotka, Osia, Ela, Renatka(jeśli zaglądasz) i kto tam ma jeszcze ochotę - co Wy na to?
Pozdrawiam Z.

Drogie SZYJKI, w niedziele przypadkiem weszlam na Wasze forum,bijecie wszystkie inne, nawet NK,jestescie jak rodzina.GRATULACJE. Na operacje (c5/c6 i c6/c7)czekam od roku a w ub. poniedzialek telefon ze szpitala w Bialymstoku, ze TO JUZ. Niestety "babskie"sprawy skomplikowly rzecz i znow czekanie...Jestem tym bardzo zmeczona.W prz. poniedzialek do pracy(dyzur na grupie wakacyjnej w przedszkolu-2 dni po 10godzin)po rocznym urlopie zdrowotnym, a w srode moze operacja.Dodajcie mi prosze odwagi i otuchy.A co po operacji? Przeraza mnie ta niewiedza.pisze chaotycznie bo sie mecze i z bledami, bo moj laptop nie chce pisac zmiekczen. moze ktos mi cos napisze, prosze.Do...Ala

Alu, trzymam kciuki, ja mam termin na 13 września, też poziomy c5-c7. I też jestem nauczycielką, tylko planuję roczny urlop po zabiegu. Będzie dobrze Gdzie masz operację? Mam nadzieję, że jak będziesz po, podzielisz się doświadczeniami. Boję się z dnia na dzień coraz bardziej, a czekanie jest straszne.

Zosiu i wszystkie Szyjki, chętnie spotkałabym się z Wami, ale ten 13 września mnie wyklucza. Jednak jak wydobrzeję, to na pewno dołączę do bardziej zasłużonych i na kolejnym spotkaniu będę mogła się pojawić.
Zazdroszczę tym, którzy mają za sobą operację. Pozdrawiam - Ela