Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
03-12-2011, 21:29:07

Witam wszystkich myślących pozytywnie i z humorem przekazujących sobie na wzajem rady.Tak trzymać.Ale ja w sprawie ketanolu. Tak jest bardzo śkutecznym i silnym lekiem przeciwbólowym ale razem z nim należy brać osłonowe na żołądek ,bo w przeciwnym razie jedno wyleczycie a drugie ...... Pozdrawiam i głowa do góry i do przodu.Gosia
Początkująca
03-12-2011, 23:13:42

Zaglądałam już do Was od jakiegoś czasu, ale dopiero dziś się odważyłam odezwać: witam cieplutko.
Jestem szyjką, jeszcze całą, od maja odwlekam decyzję o operacji, bo się boję, ale boli, więc pewnie dojrzeję.
Boję się,że będzie gorzej, bo dojdzie usztywnienie na dwóch poziomach. W dodatku obawiam się klaustrofobii w kołnierzu!! Czy ktoś z Was miał zabieg, po którym nie musiał nosić kołnierza? I czy ktoś z Was miał artroplastykę? Marzę o niej, ale jest już chyba na nią za późno. Niemniej pomarzyć można...
Pozdrawiam Joa
PS Przepraszam, nieco nabalaganiłam, zanim tu się znalazłam
gość
03-12-2011, 23:24:26

do "halotoja"
10 Wojskowy Szpital kliniczny w Bydgoszczy
nie poleca kołnierza po operacji.
Jeśli Cię interesują szczegóły :
numajanko@wp.pl
Pozdrawiam Wszystkie Szyjki serdecznie.
Zosieńko - Ciebie bardzo,bardzo serdecznie za całokształt i dobre serce, ogromne i gorące jak słońce.
Staruszek Świat.
gość
03-12-2011, 23:55:23

Witam, 2-01-2012 mam zaproszenie do szpitala rehabilitacyjnego w Zakopanem. Co was boli, przecież jesteście po operacjach. Mnie jak ząb bolał to wyrwałem, teraz mam spoko. Ja ze swoimi przepuklinami kręgosłupa czuję się jak byśmy sobie przysięgali : nie opuszczę Cię aż do śmierci. Do Zakopca też je zabieram, podróże kształcą, chociaż dzięki nim mam coś tam odkształcone .
halotoja, cześć halo to ja, masz dużo czasu to czytaj forum, od początku.
====================================
- źle pan wygląda - zawyrokował
- niestrawność
- a co panu zaszkodziło?
- życie
===================================
Pozdrawiam Wszystkich
starych, nowych i tych którzy jeszcze tu przybędą
Irek
=================================
Myślałem kiedyś, że góry mogę przenosić
Myślałem kiedyś, że droga do gwiazd jest prosta
Pewnego dnia słońce mnie bólem oślepiło
Słońce zostało, świeci Wszystkim swą pełnią radości
Ja pozostałem w cieniu
Myślałem kiedyś ...................................
Ir
=================================
Forumowiczka
03-12-2011, 23:59:59

hej Joa.
ja nie miałam obowiązku noszenia kołnierza, Raf też nie. Tylko do środków komunikacji.
A o dyskach ruchomych pisaliśmy jakiś czas temu, nie dalej jak miesiąc - przewiń proszę troszkę strony. Są różne opinie na ich temat, również wśród lekarzy. Może być po nich super a może być xle. No i chyba nie ma jeszcze Szyjki, która miałaby taki dysk np. 10 lat i potwierdziła, że dalej jest ruchomy.
Z tym dyskiem ryzyko jest chyba przez około 6-8 miesięcy, dopóki nie zostanie dobrze wbudowany w trzony, bo może się przesunąć i wtedy jest potężny problem. Za to jak siedzi dobrze i w dodatku nie zostanie unieruchomiony przez narastającą kość to zapewnia ruchomość operowanego odcinka. Chyba jeszcze nie wiadomo jak długo. Znam gościa, który miał wstawiany dysk ruchomy w listopadzie 2010, może się z nim spotkam w styczniu to zapytam co u niego.
Asia
Początkująca
04-12-2011, 00:46:10

Kochani, dziękuję za informacje. Czytam książkę z Waszymi tekstami, uczę się z niej, staram się korzystać z Waszych rad, ale jestem początkującym forumowiczem i długa lektura jeszcze przede mną. Dzięki,że jesteście, bo czuję,że mam wsparcie.
Nie robię sobie wielkich nadziei w związku z ruchomym dyskiem, bo wyhodowałam sobie kilka przepuklinek, ale chciałabym chociaż wiedzieć, dziękuję Asiu
Forumowicz
04-12-2011, 08:32:02

krak62 Mnie jak ząb bolał to wyrwałem, teraz mam spoko. J
Mądrala , takiś mądry ... mnie czasami żona boli i co poradzisz ???
Mnie też nie zalecano nosić kołnierza na co dzień a co do ruchomych dysków to chyba ten gadżet nie jest do końca dopracowany i ja też słyszałem od lekarza że na dzień dzisiejszy bardziej potrafi zaszkodzić niż pomóc.
Zaczynam prowadzić dziennik "dziennego samopoczucia"
Forumowicz
04-12-2011, 08:33:18

halotoja 2011-12-04 01:46:10 Kochani, dziękuję za informacje. Czytam książkę z Waszymi tekstami, uczę się z niej, staram się korzystać z Waszych rad, ale jestem początkującym forumowiczem i długa lektura jeszcze przede mną.
Tylko nie za dużo bo to też szkodzi
gość
04-12-2011, 09:29:12

Raf to proste i skuteczne:
"Tylko miłość jest silą, co złagodzić może ból świata".
Maria Konopnicka
Miłej niedzieli.
Irek
krak62
gość
04-12-2011, 09:33:00

Boli mnie jak dia i ! Moze troche na porawe chumorku?
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne
naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: