Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
26-10-2010, 18:58:59

a napiszcie mi proszę,jak wygląda blizna po tej operacji? duża jest?
ja już odliczam dni ..

Pozdrawiam
Początkująca
26-10-2010, 20:08:27

Iwona Tobie też serdecznie dziękuję za ciepła słowa)).

Te szyjkowe wsparcia dodają otuchy i wielkie dzięki za to kochane szyjki )).

Wszystkim życzę jak najmniej bólu,a najlepiej wcale ,a oczekującym wiary w to ,że po operacji będzie już tylko lepiej - ja tak myślę i tak na pewno będzie bo w to wierzę)). Wsparcie rodziny i przyjaciół dodaje SKRZYDEŁ!!!

Pozdrawiam serdecznie wszystkie szyjki i spokojnej nocki życzę )).

Aga
Początkująca
27-10-2010, 06:06:31

Małgosiu, 13 września miałam operację i wstawione dwa implanty na poziomach c5-c6, c6-c7. Miesiąc później zrobiłam zdjęcie szyjki na pamiątkę. Blizna ma ok 4 cm.
Nie raz na forum był poruszany problem blizn, niby to nieważne, ale każda kobieta jednak woli mieć tą szyjkę ładną. Kupionych golfów nie noszę, a blizny prawie nie widać. W mojej galerii jest zdjęcie i może udało mi się je dodać do profilu. Pozdrawiam - Ela
gość
27-10-2010, 10:27:59

Hej!
Jestem 6-ty dzień po operacji (mikrodiscektomia C6-C7, implant Cerios 6 PEEK). Wszystkie wcześniejsze objawy bólowe minęły zaraz po operacji.Nawet nie miałam chrypy po zabiegu,trochę czułam ból w piersi po intubacji. Nie bójcie się zabiegu,ja teraz jestem szczęśliwa,że tak szybko poszło i jest dobrze (czekałam 3 tyg. na operację, stan był zły, silne bóle głowy, barków, szczęki, drętwienie rąk itp.). Jestem wdzięczna swojemu lekarzowi, że tak sprawnie przeprowadził mnie przez wszystko, bo mój świat się zawalił.Życzę Wam takiej samej opieki. Pozdrawiam.
Forumowiczka
27-10-2010, 10:28:53

Być może do Marttki kontakt jest gdzieś na stronach forum, na listach kontaktów, które przez jakiś czas kopiowaliśmy. Ktoś pytał.

Zrobiłam kilka zdjęć na spotkaniu w Złotych Tarasach - ale komórką. Kabelek mam, oprogramowanie też ale... za boga nie wiem jak je zgrać na PC !!! Może Janusz coś podpowie?

Wszyscy, którzy jesteście tuz przed operacją - teraz najważniejsze żeby wszystko poszło dobrze i była poprawa. Może być tak, że będziecie jak nowo narodzeni, może też być tak, jak napisała Vika - że odezwą sie inne poziomy... oby w ogólnym rozrachunku wyszło na plus. Ja cały czas mam jakieś dolegliwości, z którymi jednak da się żyć i oby gorzej nie było. I obym już nigdy nie stała pod ścianą, która nazywa się operacja kręgosłupa.
Odwagi Wam życzę i powrotu do jak najlepszej formy.

Ja wciąż nie zakończyłam mojego "nieporozumienia" z ZUSem w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego. Sprawa jest w sądzie, z tego co się doczytałam ludzie czekają nieraz 8-10 miesięcy Hahaha! Po takim czasie lekarze biegli będą oceniać mój stan zdrowia??? Tak, czy siak, nawet gdybym miala świadczenie, skończyłoby się z końcem tego roku. Dlatego zaczęłam szukać pracy bo nie wiem już, co mam ze sobą zrobić w domu. Nie wiem, jak to będzie w biurze, ale... tu juz usycham.
Trzymajcie kciuki i za mnie!
gość
27-10-2010, 10:33:34

Hej!
Jestem 6-ty dzień po operacji (mikrodiscektomia C6-C7, implant Cerios 6 PEEK). Wszystkie wcześniejsze objawy bólowe minęły zaraz po operacji.Nawet nie miałam chrypy po zabiegu,trochę czułam ból w piersi po intubacji. Nie bójcie się zabiegu,ja teraz jestem szczęśliwa,że tak szybko poszło i jest dobrze (czekałam 3 tyg. na operację, stan był zły, silne bóle głowy, barków, szczęki, drętwienie rąk itp.). Jestem wdzięczna swojemu lekarzowi, że tak sprawnie przeprowadził mnie przez wszystko, bo mój świat się zawalił.Życzę Wam takiej samej opieki. Pozdrawiam.
gość
27-10-2010, 18:39:38

Spinko, mam listę kontaktów szyjek/ sobie skopiowałam/ ale Marttka podała tylko ,że jest z Białegostoku. Żadnych innych namiarów-Vika
Początkująca
27-10-2010, 18:42:53

Elżbieta, dziękuję bardzo za odpowiedz:)blizna faktycznie niewielka:)
Ja również będę miała wstawiane dwa implanty c4-c5 , c6-c7
nie wiem,jakie implanty będę miała wstawiane, docent coś mówił o jakichś nowych półruchomych (?)

Pozdrawiam:)
Początkująca
27-10-2010, 20:03:14

Witajcie szyjki

Ja już spakowana i jutro jadę do szpitala. Odezwę się jak wrócę. Trzymajcie proszę kciuki.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie))))))))))))).

Aga
gość
27-10-2010, 20:23:02

Agnieszka, trzymam kciuki mocno:***

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama: