Znowu napisałam po wylogowaniu
kasiaka86 2023-02-05 13:47:02moje dolegliwościMojra44 2023-02-05 12:25:06
Masz jeszcze rezerwę w worku oponowym który to zawiera płyn rdzeniowo-mozgowy i jest ochrona dla rdzenia czyli takim amortyzatorem ale przepuklina jest już bardzo blisko. Opisz mi jeszcze raz dokładnie Twoje dolegliwości?
na początku ból po lewej stronie szyi z ciągnięciem i odczuwaniem boleści pod pachą, ograniczoność w skrzywieniu głowy w bok na lewo, takie uczucie , jakby "przewiało" albo "źle spałam" ale ból się utrzymywał 2 tyg więc zaczęłam drążyć temat i poszłam do lekarza, on zlecił mi rtg, usg i rezonans. mówił, że narazie nie przepisze reh, bo najpierw zobaczymy co się dzieje. no i jak w trakcie latania na badaniach przeszło mi samo. więc jak przeszło to nie zrobiłam już rezonansu. miałam spokoju z 2 miesiące. ale potem wróciło i doszło ciągnięcie ręki "wyrwania z zawiasów", drętwienie od łokcia do dłoni, i nie było reguły raz drętwiało co godzinę, raz co 4 a później nawet parę razy na godzinę - codziennie czułam tą rękę, boleści po lewej stronie, ale ruchowość ręki była cały czas taka sama jak prawej, nie miałam ograniczonych ruchów itp Zrobiłam RM poszłam z tymi objawami i wynikami do ortopedy i on słabo to widzi ale niech neurochirurg się wypowie, bo on tak tutaj na operację by skierował. no i zaczęły się wizyty i neuro jeden do operacji, drugi do operacji. nastawiłam się już na operację, poszczepiłam się na żółtaczkę, cały pakiet badań zrobiłam, już nawet kołnierz namierzyłam gdzie kupić i czekałam na tel z szpitala. Poszłam do fizjo, dostałam na ur prezent - wizyta u fizjo, to chciałam wykorzystać, miałam iść tak ogólnie o postawie pogadać, jak zdrowo siedzieć itp ale, że miałam wtedy te boleści to skupiliśmy się na ręce. on twierdził, że operacja będzie konieczna ale nie teraz, no i mnie tam pouciskał, pomęczył itp, wyszłam lekko jak skopana ale przeżyłam. potem dalej się męczyłam ale aż tu nagle te drętwienia ustąpiły, boleści. teraz jedynie narzekam na lekko ograniczoną ruchowość szyi ale nie ma tragedii, po prostu nie mam pełnego zakresu. ale tak to nic nie czuje tej ręki by dawała o sobie znać, drętwienia też nie ma - no tak jakby cudowne ozdrowienie. byłam na konsultacji u 3 neurochirurga, bez tych boleści to ona mówi, że nie ma co iść na operację, zaleca reh. pech chciał, że dzień po wizycie dzwonili z szpitala a ja musiałam odmówić, bo już zgłupiałam, ten profesor co dzwonił, też nie był skory do rozmów, powiedział, że mam się udać do tego neurochirurga co mnie kwalifikował do operacji.
i to mnie zastanawia co się stało, że "nagle taka poprawa"? bo chyba nie od jednej wizyty u fizjo?
dobija mnie ta niepewność, sprzeczności i chaos jeden wielki w głowie mam.
kasiaka86 2023-02-05 12:41:50oo dzięki za wyjaśnienie , czyli jest ratunek, w bólach , małymi kroczkami ale do przodu :)Mojra44 2023-02-04 23:16:45
Powięź jest u człowieka w całym ciele i to np. masaż powięziowy jest bardzo bolesny bo masażysta musi odbarczyć tzw punkty spustowe i nawet są do tego takie specjalne metalowe przedmioty do zwiększenia siły ucisku ale to nie każdy fizjoterapeuta może umieć ale znajdź,szukaj spokojnie aż znajdziesz takiego co ludzie polecają i idź prywatnie. Ja wiem, że to kasa ale ważne jest aby przerwana
powież się zabliźniła i będziesz jak nowo narodzona. Tylko najpierw będziesz bardzo obolała ale potem będzie coraz lepiej.👍🤗
Mojra44 2023-02-05 21:37:19
Powiem tak - na operację zawszę zdążysz pójść i zawsze pamiętaj, że zabieg nie wróci Ci w 100 % sprawności czy też samopoczucia jak było wtedy kiedy nic nie odczuwalaś. Zapomnij ten stan nie wróci bo po operacji dochodzą zrosty , które też mogą zacząć uciskać nerwy.
Zapytam skąd jesteś, że tak szybko otrzymałaś termin?!!!!!- u nas to minimum rok jeśli nie jest Cito po konsultacji i to jeszcze tylko na oddziale neurochirurgowii na którym masz być operowana.
Jeśli faktycznie jest dość szybka dostępność do operacji to nie masz się czym przejmować zawsze możesz zwrócić się o ustalenie nowego.
Ja bym się skupiła na dobrej rehabilitacji powięziowej.👍
Mojra44 2023-02-05 21:40:35
Tak jest małymi kroczkami do przodu 👍
kasiaka86 2023-02-05 22:18:09otóż to i oby jak najpóźniej !! :) mam nadzieję, że fizjo pomoże :)Mojra44 2023-02-05 21:37:19
Powiem tak - na operację zawszę zdążysz pójść i zawsze pamiętaj, że zabieg nie wróci Ci w 100 % sprawności czy też samopoczucia jak było wtedy kiedy nic nie odczuwalaś. Zapomnij ten stan nie wróci bo po operacji dochodzą zrosty , które też mogą zacząć uciskać nerwy.
Zapytam skąd jesteś, że tak szybko otrzymałaś termin?!!!!!- u nas to minimum rok jeśli nie jest Cito po konsultacji i to jeszcze tylko na oddziale neurochirurgowii na którym masz być operowana.
Jeśli faktycznie jest dość szybka dostępność do operacji to nie masz się czym przejmować zawsze możesz zwrócić się o ustalenie nowego.
Ja bym się skupiła na dobrej rehabilitacji powięziowej.👍
teraz tylko kogoś ogarniętego poszukać.
jestem z Warszawy, miałam skierowanie do Szpitala - Wojskowego Instytutu Medycznego - w Warszawie znajdujący się przy ul. Szaserów 128 ale skąd tak szybko to nie mam pojęcia, lekarz mówił, że czas oczekiwania jest długi ale , że też dużo osób wypada z kolejek, bo rezygnują itp. W listopadzie / grudniu mówił mi, że realnie w 1 kwartale 2023 powinno się udać, ale to było przed badaniami, ostateczną decyzją itp od przekazania lekarzowi , że się decyduje, że mam wszystkie badania minął tyg a profesor już dzwonił. Może to znak, że za szybko ;)
skupie się na tej fizjo i zobaczymy na ile będzie lepiej :)
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.